W jaki sposób, oprócz uniemożliwienia dalszego przebiegu ciąży, konizacja może zaszkodzić płodowi? Czy zabieg ten może być powodem upośledzenia, kalectwa lub jakichkolwiek problemów ze zdrowiem dziecka?

12.01.2010 zadałem pytanie: Czy konizacja w czasie ciąży jest bezpieczna dla płodu i matki? i otrzymałem odpowiedź (za którą serdecznie dziękuję - choć nie jest to radosna nowina): "Nie jest to zabieg groźny dla matki, jednak może zaszkodzić dziecku lub uniemożliwić dalszy przebieg ciąży (to zależy od zakresu koniecznego zabiegu).". Myślę, że dla wielu cennym uzupełnieniem wyżej wymienionego tematu będą odpowiedzi na pytania, które zadałem dziś (dla mnie również).
ponad rok temu

Najlepszy moment na zajście w ciążę

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam!

Nadal będę namawiała Pana do rozmowy z lekarzem opiekującym się Pana żoną - on może Panu powiedzieć, jak jest w tym konkretnym przypadku, jakie jest zagrożenie. Jeśli zabieg nie będzie rozległy, to i ryzyko powikłań po nim będzie mniejsze...

Konizacja w czasie ciąży może doprowadzić do takich powikłań, jak:
- infekcja wewnątrzmaciczna - pomimo zachowania zasad aseptyki na sali zabiegowej, może dojść do infekcji wewnątrzmacicznej (głównie bakteriami z dróg rodnych kobiety). Taka infekcja może niestety zabić dziecko, dlatego jeśli wystąpi, konieczne może być ukończenie ciąży przed terminem. Oznacza to, że dziecko będzie wcześniakiem - będzie słabo przygotowane do życia poza łonem matki.
- uszkodzenie błon płodowych podczas zabiegu - powstaje ryzyko infekcji wewnątrzmacicznej, porodu przedwczesnego.
- niewydolność cieśniowo-szyjkowa - macica nie jest w stanie "utrzymać dziecka w środku". Grozi to przedwczesnym porodem - dziecko może być wcześniakiem. W przypadku niewydolności cieśniowo-szyjkowej można założyć szew na szyjkę macicy, który "utrzyma dziecko w środku", aby mogło dojrzeć.

To są chyba takie główne zagrożenia.

Wydawać by się mogło: nic takiego, dziś jest taki sprzęt w szpitalach, że wcześniaki można uratować. Rzeczywiście w wielu przypadkach można je uratować, ale wcześniaki są słabiutkie, nieprzystosowane do życia na zewnątrz (mogą mieć np. niedojrzały układ oddechowy!), podatne na infekcje, chorowite, bardziej narażone na urazy okołoporodowe... Mają dużo gorzej niż dzieci urodzone o czasie! Jeśli grozi przedwczesny poród, to ważny jest każdy tydzień, który go opóźni.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty