Zaniki pamięci u osoby, która była uzależniona od alkoholu

Witam, mój mąż jest uzależniony od alkoholu. Od roku nie pije, pojawiły się jednak u niego zaniki pamięci. Możemy rano o czymś rozmawiać,a wieczorem on tego nie pamięta,albo tworzy całkiem nową historię. Zawiesza się,często jest nieobecny myślami. Czy możliwe, że 10letnie picie mogło doprowadzić do choroby psychicznej? Czy może to nadal objawy głodu alkoholowego. Zamknął się w sobie, ze mną nie rozmawia, a jak rozmawiamy kończy się wszystko kłótnią a ja już nie wiem co robić. Proszę o radę.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Zaburzenia pamięci i intelektu Uzależnienie od alkoholu Uzależnienia Psychiatria Psychologia Psychoterapia

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Mogą to być objawy chorobowe związane z skutkami ubocznymi (uszkodzeniami w obszarze mózgu) spowodowanymi długotrwałym nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Może to być także początek innych zaburzeń np schizofrenii albo zaburzeń depresyjnych. Warto się skonsultować z lekarzem psychiatrą, który postawi diagnozę i zaproponuje leczenie.

Mgr Sabina Sadecka Psycholog, Poznań

36 poziom zaufania

Nadużywanie alkoholu łączy się często z zanikami pamięci. Wypity alkohol (jak by nie było - toksyna), wnika do krwiobiegu, a stamtąd do naszego mózgu. Szczególnie wrażliwy na jego działanie jest hipokamp, część mózgu odpowiedzialna m.in. za tworzenie wspomnień. Nadmiar alkoholu "wyłączą" hipokamp i stajemy się niezdolni do tworzenia wspomnień. Pokazuje to dobitnie zjawisko "urwania się filmu", gdy wypijemy dużo za dużo najczęściej nie tracimy przytomności, działamy, rozmawiamy, bawimy się. Jednak następnego nie jesteśmy w stanie sobie niczego przypomnieć, właśnie dlatego, że hipokamp został uszkodzony! Wiele badań pokazało, że nadużywanie alkoholu upośledza działanie hipokampu. A upośledzony hipokamp to upośledzona pamięć. Zaniki pamięci, o których Pani pisze są zapewne więc konsekwencją nałogu, a nie chorobą psychiczną (choć oczywiście przez internet nie da się niczego napisać ze 100% pewnością). Nerwowość, o której Pani pisze może mieć również źródła w dawnym nałogu. Sugeruję wizytę u dobrego psychologa (w kwestii nerwowości), o zanikach pamięci najlepiej porozmawiać z neurologiem.