Mam 30 lat, 164 cm i ważę 85 kg. Mogę ćwiczyć, stosować dietę, robić wszystko co powinnam i cały dzień jest ok, ale przychodzi wieczór, a ja się zaczynam mega obżerać. Coś we mnie wstępuje, że nie potrafię się opanować. Nie działa na mnie żaden chrom, tabletki, które hamują apetyt. Pomóżcie mi proszę...
Co się stanie, jeśli w naszej diecie zabraknie kwasów tłuszczowych omega-3? Obejrzyj film i dowiedz się, jakie są objawu niedoboru tego składnika. Wypowiada się dr Leszek Walentynowicz, internista.
Witam! Aby odpowiedzieć na pytanie warto byłoby zapoznać się z aktualnym sposobem odżywiania (ile posiłków, jakiej wielkości porcję, skład posiłków) oraz aktywnością fizyczną jaką Pani wykonuje, a także dietami, z których Pani korzystała. Być może posiłki w ciągu dnia nie zapewniają odpowiedniej dostawy energii, przychód jest znacznie mniejszy niż wydatek i dlatego występują napady obżarstwa. Do takiego stanu rzeczy przyczynia się np. stosowanie drastycznych diet. Wbrew powszechnej opinii diety, które powodują szybką utratę masy ciała są bardzo złudne, ponieważ równie szybko powodują, że powraca ona z nawiązką. Proponuję wprowadzić w życie zasady zdrowego odżywiania, które powinny stać się dobrym nawykiem na lata. Na początku diety proponuję zmniejszyć ilość kalorii do ok. 1200-1400/dobę. Powinna Pani jeść regularnie, najlepiej 4-5 posiłków dziennie, z czego śniadanie do godziny po przebudzeniu, a kolację na ok. 3 h przed snem. Na kolację warto spożywać produkty czystobiałkowe. Ważne jest spożywanie płynów, proszę pić co najmniej 1,5 litra płynów/dobę (najlepiej woda, zielona/czerwona herbata). Z diety należy wykluczyć nadmiar cukrów prostych (głownie słodycze) oraz tłuszczów. W żadnym wypadku nie można drastycznie ograniczać produktów mięsnych oraz ryb. Mięso jest źródłem żelaza, którego niedobór może doprowadzić do anemii, natomiast ryby zawierają duże ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Do tego jak najbardziej polecam warzywa oraz owoce- jako źródło witamin. Należy ograniczyć produkty mączne: pieczywo oraz makarony, muesli, ziemniaki oraz alkohol. Bardzo dobrze byłoby postawić na aktywność fizyczną w postaci ćwiczeń aerobowych lub treningu interwałowego (choć ten drugi dla bardziej zaawansowanych). Trening aerobowy należy stosować najlepiej minimum 40min. dziennie przez ok. 5 dni w tygodniu. Do wyboru którykolwiek ze sportów: bieganie, pływanie, rower, skakanka, stepper itp. (proszę pamiętać o rozciąganiu!!!) Dodatkowo oczywiście ćwiczenia na poszczególne partie ciała (brzuch, nogi, ramiona). Warto wykonać także badanie hormonów tarczycy, a także stosować metody przyspieszające metabolizm (4-5 posiłków dziennie, przyjmowanych w regularnych odstępach czasowych, więcej niż 1,5 płynów dziennie (zielona, czerwona herbata, zimna woda), ćwiczenia fizyczne, ostre przyprawy (chilli, imbir, cynamon, oregano). Jeżeli stosowanie tych metod we własnym zakresie nie pomoże warto skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą pod kątem zaburzeń odżywiania i możliwości ich leczenia. Pozdrawiam serdecznie!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
