Czy warto przesuwać horyzont?
Dwójka dzieci to wyczyn, zarówno fizyczny ale i emocjonalny zwłaszcza gdy chce się spędzać z każdym czas, każdego otoczyć uwaga i opieką oraz wykonywać dotychczasowe zadania i pozostać na podobnym poziomie z Oddziałami Integracyjnymi im. Tadeusza Kościuszki. Pisze Pani , ze maż się stara. Może mogłaby Pani wyznaczyć mu konkretne zadania, które znacznie odciążyłyby Panią tak by znalazła Pani czas tylko dla siebie. Regeneracja Pani sił jest bardzo ważna dla Pani kondycji psychicznej. Rozumiem Pani emocje bardzo dobrze, bo sama mam dwójkę małych dzieci. Proszę nie wahać się prosić o pomoc! Proszę nie martwić się nie sprzątnięciem domu, chodzeniem w piżamie etc. Najważniejsze jest aby odzyskała Pani spokój i nieco odpoczęła. Ostatecznie sprzątanie nie ucieknie! W razie braku poprawy, proszę poprosić o pomoc specjalistę. Pozdrawiam
A czy jest jeszcze ktoś, kto mógłby Państwa wesprzeć? Mama, teściowa, niania? Wiem, że to trudne, ale warto by znalazła Pani czas dla siebie, na naładowanie akumulatorów, zjedzenie posiłku czy choć pół godziny relaksu. Nie da się cały czas tylko dawać energii, czasem trzeba zapewnić ją sobie.
Dodatkowym rozwiązaniem może być chustowanie- malutka jest wtedy z Panią, a Pani ma wolne ręce by coś zrobić. Warto także uczyć Małą, że może być bezpieczna obok Pani, a nie tylko na rękach- stopniowo coraz dłużej.
Jeśli bedzie bardzo trudno można także skorzystać z pomocy psychologa rodzinnego.
Witam,
Zapewnienie czasu tylko dla siebie i regeneracja sił powinna jest niezwykle ważne. Proszę pomyśleć kto i w jakim wymiarze mógłby Pani pomóc w domowych obowiązkach - rodzina, niania.
Być może pomocne będzie rozpoczęcie psychoterapii.
Proszę zadbać o siebie.
Pozdrawiam,
Agnieszka Balicka
Ważne jest, aby nie warunkowała Pani córki, że jest Pani na każde jej zawołanie i krzyk. Przychodząc na każdy płacz do dziecka uczy się ono, że bez względu na wszystko Pani zawsze będzie - w ten sposób odbiera sobie Pani możliwość odpoczynku, a dziecko niestety z czasem może być coraz bardziej wymagające w tym zakresie. Ważne jest, by wiedziała Pani kiedy na prawdę należy do dziecka przyjść bo potrzebuje pomocy/ jedzenia/ przebrania itd., a kiedy jest to płacz by zwrócić na siebie uwagę. Dziecko musi się uczyć zajmowania się sobą. Proszę spróbować - jeżeli miałaby Pani problem, polecam zgłosić się do psychologa dziecięcego celem nauczenia się kilku metod, które nie będą warunkowały negatywnych, niepożądanych zachowań u Pani córki.. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zmęczenie przy dwójce dzieci – odpowiada Mgr Agnieszka Kochan
- Przygnębienie a zajmowanie się dziećmi – odpowiada Mgr Iwona Hildebrandt
- Uczucie zmęczenia a opieka nad dzieckiem – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak zwalczyć nieśmiałość u dziecka? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jaka może być przyczyna histerii u dziecka? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak nauczyć dziecko, aby oddawało mocz do nocnika? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Częsty płacz u 2,5-letniego dziecka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Dziwne zachowania u 13-latki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Agresja i złość z powodu zmęczenia – odpowiada Piotr Bochański
- Nieodstępowanie dziecka od matki – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
artykuły
27-latka doznała poparzeń ciała przez nieuwagę swojego męża. Niedługo później, zostawił ją i ich dziecko
27-letnia kobieta doznała rozległych poparzeń 3 st
Państwo porzuca niepełnosprawnych. Granicą jest wiek
Padaczka lekooporna i głęboki autyzm nie pozwalają
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m