Zmienny nastrój, płaczliwość i zaburzenia snu u nastolatki

Siostra ma 15lat od kilku tyg ma zmienny humor co 5min placze i sie smieje.kiedys byla szykanowana w szkole.nie moze spac ma koszmary ciagle siedzi w domu i placze.stosuje autoagresje tnie sie i poddusza bije glowa o kaloryfery rodzice nie wiedza o jej stanie boimy sie ich reakcji a ona staje sie nieobliczalna nie ma sil na nic.ma bole serca zawroty glowy itd.ma przyjaciol i byla normalna jeszcze do niedawnaa teraz ciagle mowi ze sie nienawidzi i nie zasluguje na nic.co robic?!
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Czy twoje dziecko bierze narkotyki?

Z tego, co Pani pisze, siostra przeżyła bardzo trudne doświadczenia, przez co reaguje autoagresją. Pozostawione bez reakcji może mieć to bardzo przykre konsekwencje. Aby takie nie nastąpiły, zachęcałabym aby siostra udała się do specjalisty na konsultacje (psycholog lub psychoterapeuta). Taki specjalista zaproponuje możliwe formy pomocy. Z uwagi na to, że siostra jest niepełnoletnia, rodzice decydują o ewentualnej terapii, a więc warto z nimi o tym porozmawiać.

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Urbanowicz

0

Witam,
siostra w bardzo burzliwy sposób przechodzi okres adolescencji, proszę porozmawiać z rodzicami o stanie siostry. Istnieje niebezpieczeństwo, że autoagresja może eskalować. Wskazana byłaby wizyta u psychologa lub psychoterapeuty specjalizującego się w problemach młodzieży. Osoby niepełnoletnie muszą zgłaszać się z opiekunem prawnym.
Pozdrawiam.

0

Witam serdecznie. Bardzo poważny stan został opisany w mailu. Pomimo, że czas adolescencji jest trudny i przynosi wiele różnych zmian w zachowaniu młodych ludzi to siostra nie została zdiagnozowana przez specjalistę. Należałoby więc zgłosić sią na konsultację do psychologa - psychoterapeuty. Siostra nie jest pełnoletnia, więc rodzice muszą zostać poinformowani o jej zachowaniach. Prawdopodobnie zastanie zaproponowana terapia rodzinna i proszę mi wierzyć, że jest to najlepsze rozwiązanie, tym bardziej, że z jakiegoś powodu jest obawa przed poinformowaniem rodziców. Nie może być tak, że dzieci są pozostawione same w tak trudnej sytuacji. Proszę więc ratować siostrę, być może pomóc też sobie i poszukać doświadczonego terapeuty rodzinnego. Nastepnie należy namówić przynajmniej jednego z rodziców, by zgłosił się z siostrą na konsultację do specjalisty. Pozdrawiam. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty