Trwa ładowanie...

Alergia na szczepienie przeciw COVID-19? Badanie wykazało, że ryzyko jest marginalne

Avatar placeholder
07.09.2021 13:49
Reakcje alergiczne po szczepieniu przeciw COVID-19? Badanie wskazuję, że u 98 proc. alergików taka reakcja nie wystąpiła
Reakcje alergiczne po szczepieniu przeciw COVID-19? Badanie wskazuję, że u 98 proc. alergików taka reakcja nie wystąpiła (Getty Images)

Zdaniem naukowców wiele osób nie zdecydowało się przyjąć szczepienia przeciw COVID-19 ze względu na obawy przed wystąpieniem reakcji anafilaktycznej. Tymczasem kolejne badania wskazują, że przypadki alergii, nawet w grupie pacjentów wysokiego ryzyka, są zjawiskiem niezwykle rzadkim. Obserwuje się je u zaledwie kilku procent pacjentów.

spis treści

1. Reakcja anafilaktyczna po szczepieniu

Niemal od początku rozpoczęcia akcji szczepień alergolodzy raportowali o fali zdezorientowanych pacjentów. Trafiali oni do gabinetów fachowców z wątpliwościami, czy alergia stanowi przeciwskazanie do szczepień przeciw COVID-19 i jakie jest ryzyko wystąpienia ciężkiej reakcji anafilaktycznej.

Omdlenia często są mylone z reakcją anafilaktyczną
Omdlenia często są mylone z reakcją anafilaktyczną (Getty Images)
Zobacz film: "#zdążysz? Spot akcji Wirtualnej Polski"

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że jakieś alergie ma nawet 40 proc. Polaków. Wiele z tych osób wciąż nie zdecydowało się przyjąć szczepienia przeciw COVID-19. Zdaniem ekspertów w dużym stopniu wynika to z dezinformacji oraz błędów popełnionych na początku akcji szczepień. Przykładowo w Wielkiej Brytanii pierwszego dnia szczepień Pfizerem podano tysiące dawek preparatu, żeby dzień później w popłochu wstrzymać szczepienia. Powodem była gwałtowna reakcja alergiczna, do której doszło u 2 pracowników służby zdrowia. Później okazało się, że obie osoby są alergikami i zawsze noszą przy sobie strzykawkę z adrenaliną na wypadek wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. Szczepionki przeciw COVID-19 zostały im podane, mimo że producent wśród przeciwwskazań wymienia właśnie wstrząsy anafilaktyczne w historii choroby.

Choć był to ewidentny błąd w sztuce lekarskiej, od tego czasu temat alergii na szczepienia przeciw COVID-19 wzbudza wielkie emocje. Jak pokazują wyniki najnowszych badań izraelskich naukowców - niesłusznie.

Żeby znaleźć odpowiedź na pytanie, czy pacjenci z wysokim ryzykiem wystąpienia reakcji anafilaktycznej mogą otrzymać szczepionkę Pfizer-BioNTech, naukowcy przebadali dokumentację medyczną 8102 pacjentów z alergią.

Z pomocą algorytmu te osoby podzielono na kilka grup. Jako "wysoce uczulonych" zdefiniowano 429 osób, czyli 5 proc. ze wszystkich ochotników. Te osoby zostały skierowane na szczepienie przeciw COVID-19 pod nadzorem lekarzy.

Okazało się, że u 98 proc. osób z grupy podwyższonego ryzyka nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna po szczepieniu. Tylko u 6 osób, czyli u 1 proc. z całej grupy, odnotowało łagodne objawy alergii. Natomiast reakcję anafilaktyczną zaobserwowano jedynie u 3 osób.

Zdaniem naukowców, wyniki badań rzeczywiście wskazują, że odsetek reakcji alergicznych na szczepionkę Pfizera jest wyższy wśród pacjentów z alergiami, szczególnie w grupie pacjentów wysokiego ryzyka. Jednakże grupa osób narażonych na silne reakcje alergiczne jest bardzo niewielka i można ją łatwo wyodrębnić.

- Badanie wskazuje na zasadność przeprowadzenia prostego wywiadu o historii alergii, co pozwoli na przeprowadzenie szczepień przeciw COVID-19 pod okiem specjalisty w przypadkach wysokiego ryzyka wystąpienia reakcji alergicznej u danej osoby - wyjaśnia dr Bartosz Fiałek, reumatolog oraz popularyzator wiedzy medycznej na swoim Facebooku.

2. Fałszywie rozpoznany wstrząs anafilaktyczny

Do podobnych wniosków wcześniej doszli również amerykańscy naukowcy. Ich badania, opublikowane na łamach prestiżowego czasopisma "JAMA", wskazują, że anafilaksja nie zawsze powinna dyskwalifikować pacjenta ze szczepienia przeciw COVID-19.

W ramach badania 159 ochotnikom, którzy po pierwszej dawce szczepionek mRNA doznali objawów alergicznych (w 19 przypadkach rozpoznano wstrząs anafilaktyczny), podano drugą dawkę preparatu. Ku zaskoczeniu badaczy, wszyscy ochotnicy tolerowali drugą dawkę szczepionki.

"Dowodzi to, że wiele ze zdiagnozowanych reakcji nie było prawdziwymi wstrząsami anafilaktycznymi" - konkludują naukowcy. Dotyczy to zarówno wstrząsów anafilaktycznych, które wystąpiły po szczepieniu, jak i zdiagnozowanych z innych powodów.

Jak to możliwe?

Jak wyjaśnia prof. Ewa Czarnobilska, kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, problem tkwi w prawidłowym postawieniu diagnozy. Bez oznaczenia poziomu tryptazy w surowicy, ciężko jest odróżnić wstrząs anafilaktyczny od reakcji wazowagalnej, czyli omdlenia. Na pierwszy rzut oka za reakcje alergiczne mogą być brane takie NOP-y, jak drętwienie całego ciała albo uczucie pieczenia skóry.

3. Jak sprawdzić, czy jest się uczulonym na szczepionki przeciw COVID-19?

Wstrząs anafilaktyczny jednak pozostaje kategorycznym przeciwskazaniem do szczepienia przeciw COVID-19.

- Do mojej poradni zgłasza się wielu pacjentów, którym w punkcie szczepień rozpoznano reakcję anafilaktyczną. Są zrozpaczeni, że nie mogą otrzymać szczepienia. Po pogłębionej diagnostyce jednak zawsze okazuje się, że w rzeczywistości te osoby nie miały przeciwskazań - opowiada profesor Ewa Czarnobilska.

Jak tłumaczy ekspertka, pacjenci z rozpoznanym szokiem anafilaktycznym mogą wykonać test ze szczepionką, który pokaże, czy rzeczywiście są uczuleni na składniki preparatu. Polega on na obserwowaniu bazofili, komórek krwi, które aktywują się w przypadku reakcji alergii. Od pacjenta jest pobierana krew, do której najpierw jest dodawany składnik szczepionek mRNA - PEG 2000 oraz cała szczepionka.

PEG, czyli glikol polietylenowy, jest szeroko stosowanym związkiem zarówno w preparatach kosmetycznych, jak i w leczniczych. Może jednak w bardzo rzadkich przypadkach powodować reakcje uczuleniowe. Uważa się, że PEG jest głównym winowajcą wystąpienia reakcji anafilaktycznych po szczepieniach przeciw COVID-19.

- Jeśli wynik badania jest ujemny, wykonujemy także test skórny ze szczepionką. Polega on na tym, że na skórę przedramienia podaje się kropelkę szczepionki, a następnie wykonuje się nakłucie i obserwuje się przez co najmniej 30 minut, czy pojawi się bąbel. Jest to klasyczny test, który wykonuje się przy diagnozowaniu alergii na roztocza albo pyłki - wyjaśnia prof. Czarnobilska.

4. Szczepienie podawane w zabezpieczeniu

Jeśli wyniki testów alergicznych będą ujemne, pacjent może otrzymać szczepienie przeciw COVID-19.

- Musi to jednak odbyć się w zabezpieczeniu. Oznacza to, że punkt szczepień powinien znajdować się na terenie szpitala, a pacjent musi być zabezpieczony w dwie ampułko-strzykawki z adrenaliną oraz obserwowany przez co najmniej od 30 minut do 2 godzin - wyjaśnia prof. Czarnobilska.

Niestety, jeśli testy dadzą wynik dodatni, będzie to jednoznaczne z potwierdzeniem ryzyka wystąpienia reakcji anafilaktycznej. Wówczas pacjent zostaje zdyskwalifikowany ze szczepienia przeciw COVID-19 preparatami mRNA. Natomiast może otrzymać szczepionkę wektorową po wcześniejszej konsultacji z alergologiem.

Wprawdzie szczepionki AstraZeneca oraz Johnson & Johnson nie zawierają PEG, ale mają polisorbat 80. Ta substancja również jest składnikiem wielu leków i kosmetyków, ale bardzo rzadko może wywołać krzyżową reakcję alergiczną u osób uczulonych na PEG. Żeby uniknąć takiej sytuacji, przed szczepieniem należy wykonać test skórny z preparatem, który ma otrzymać pacjent.

Zobacz także: COVID-19 u osób zaszczepionych. Polscy naukowcy zbadali, kto choruje najczęściej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze