Rozebrał się do naga w lubelskim autobusie. Interweniowało pogotowie
W komunikacji miejskiej dochodzi niekiedy do zadziwiających scen. Świadkami jednej z nich byli pasażerowie lubelskiego autobusu nr 10. W trakcie kursu jeden z mężczyzn rozebrał się do naga, zaczął krzyczeć, a następnie rwać dokumenty i pieniądze.
Pasażerowie, którzy przed południem wybrali jeden z kursów lubelskiego autobusu nr 10, z pewnością na długo zapamiętają tę niecodzienną podróż. Gdy kierowca dojechał do przystanku na ul. Gęsiej jeden z mężczyzn zaczął iść w stronę kabiny kierowcy. Zaczął klaskać, a następnie zdejmować z siebie kolejne elementy garderoby. Zupełnie nagi położył się na podłodze, zaczął krzyczeć niezrozumiałe słowa, a następnie rwać pieniądze i dokumenty.
Przeczytaj koniecznie:
Zaniepokojony kierowca od razu wezwał pomoc. - Z mężczyzną nie dało się nawiązać żadnego kontaktu, nasz pracownik zadzwonił po pogotowie i policję – mówi Weronika Opasiak, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Wezwana policja zdecydowała o przewiezieniu nietypowego pasażera na badania psychiatryczne do szpitala.
Zobacz także:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.