Ryzyko zawału serca i udaru mózgu zależy od grupy krwi?
Osoby mające grupę krwi inną niż 0 mogą być nieco bardziej narażone na wystąpienie zdarzeń sercowo-naczyniowych – twierdzą holenderscy naukowcy. Czy obserwacja ta przełoży się na wytyczne stosowane w prewencji chorób serca?
Wcześniejsze badania wskazywały, że najbardziej zagrożone chorobami układu krążenia są osoby z grupą krwi AB – ryzyko było u nich o 23 proc. wyższe niż w populacji ogólnej.
1. Nowe badania
Najnowsza analiza objęła niemal 1,3 mln osób, z których 510 tys. miało grupę krwi 0, a 770 tys. pozostałe grupy układu AB0.
W okresie obserwacji zawał serca wystąpił u 1,5 proc. uczestników z grupami A, B i AB oraz u 1,4 proc. osób z grupą 0.
Jakiekolwiek zdarzenie sercowo-naczyniowe pojawiło się u 2,5 proc. posiadaczy "niezerowych" grup krwi i u 2,4 proc. badanych mających grupę 0. Nie stwierdzono jednak różnic w częstości zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych.
– Grupa krwi powinna zostać uznana za jeden z czynników ryzyka chorób układu krążenia, obok wieku, płci, poziomu cholesterolu i ciśnienia tętniczego – uważa dr Tessa Kole z University Medical Center Groningen, główna autorka. – W praktyce mogłoby to oznaczać – przykładowo – niższe docelowe wartości stężenia LDL (do których dąży się w prewencji pierwotnej i wtórnej) u osób z bardziej "ryzykownymi" grupami krwi – wyjaśnia dr Kole.
Z kolei dr Mike Knapton z British Heart Foundation jest zdania, że wyniki holenderskiego badania nie będą mieć większego wpływu na wytyczne dotyczące szacowania stopnia ryzyka sercowo-naczyniowego, a osoby z grupą krwi 0 nie powinny czuć się w najmniejszym stopniu zwolnione z dbania o redukcję wpływu modyfikowalnych czynników ryzyka, takich jak niewłaściwa dieta, otyłość, mała aktywność fizyczna, palenie tytoniu, nadciśnienie, cukrzyca i podwyższony poziom cholesterolu.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.