2 z 7Brak wystarczającej ilości snu
O tej konsekwencji wie każdy, kto kiedykolwiek spał nawet w jednym pomieszczeniu z chrapiącym.
Dźwięki wydobywające się z ust takiej osoby mogą osiągnąć nawet 90 decybeli. Nic więc dziwnego, że można mieć trudności z zaśnięciem.
Warto zauważyć również, że prócz problemów z zasypianiem, pojawia się kwestia ciągłości snu. Częste budzenie się w nocy powoduje, że osoba śpiąca z kimś chrapiącym nie ma możliwości przejścia przez wszystkie fazy snu.
Biologiczny proces odpowiedzialny za odpoczynek w trakcie fazy snu głębokiego zostaje zakłócony.
Z nocy na noc taka osoba może być coraz bardziej przemęczona.