Używasz takich naczyń w kuchni? Lepiej wyrzuć jak najszybciej
Garnki i patelnie, których używamy na co dzień mogą mieć wpływ na zdrowie? Okazuje się, że tak i to fatalny. Niektóre z nich zawierają wyjątkowo odporne na rozkład i trujące związki chemiczne. Gromadząc się w organiźmie mogą prowadzić do nowotworu.
1. Toksyczne garnki i patelnie
Amerykańscy naukowcy z University of Southern California w Los Angeles wzięli pod lupę popularne akcesoria kuchenne i dowiedli, że znajdujące się w nich związki chemiczne mogą nawet czterokrotnie zwiększać ryzyko chorób nowotworowych, w tym raka wątroby.
Chodzi o garnki i patelnie z nieprzywierającą powłoką, które zawierają toksyczne związki per- i polifluoroalkilowe (PFAS). Te szkodliwe substancje mają zastosowanie w wielu dziedzinach i są obecne w środowisku. Dzięki swojej wyjątkowej odporności na rozkład, łatwo przenikają i utrzymują się w m.in. powietrzu, wodzie, glebie i żywności.
Stamtąd bez problemu dostają się do ludzkiego organizmu i gromadzą się głównie we krwi, nerkach i wątrobie. Zaburzają pracę wątroby, co zwiększa ryzyka rozwoju niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby, która może prowadzić do marskości wątroby, raka wątrobowokomórkowego i zgonu.
2. Wyższe ryzyko raka wątroby
Co konkretnie odkryli amerykańscy naukowcy? Z medycznej bazy udostępnionej przez Multiethnic Cohort Study, wybrano do badania 50 osób cierpiących na raka wątroby oraz 50 osób zdrowych. Naukowcy pobrali próbki krwi od uczestników, a następnie porównali je z grupą kontrolną.
U osób, które zachorowały na raka, wykryto we krwi szkodliwe substancje chemiczne. Zdaniem naukowców, sulfonian perfluorooktanu (należący do związków PFAS) może zmieniać metabolizm glukozy, kwasów żółciowych i aminokwasów w wątrobie. W efecie wokół wątroby gromadzi się więcej tłuszczu, co zwiększa ryzyko rozwoju niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby, a to może powodować dalsze poważne konsekwencje łącznie z rozwojem nowotworu.
Na trujące związki, które zawierają garnki oraz patelnie z nieprzywierającą powłoką zwracali uwagę już w 2019 roku eksperci ONZ. Z kolei, jak wynika z badań CDC (amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób), związki PFAS można wykryć we krwi aż 98 proc. populacji USA.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.