"W naszym szpitalu COVID leczą okuliści i laryngolodzy". Lekarz o absurdach po przekształceniu warszawskiego szpitala
"W naszym szpitalu COVID leczą okuliści, laryngolodzy, ortopedzi i chirurdzy ogólni. Czy czujecie się zaopiekowani?" Piotr Bańka w dramatycznym wpisie na Instagramie ujawnia kulisy pracy w warszawskim szpitalu przekształconym do walki z koronawirusem. Pozostałych pacjentów musieli odesłać z kwitkiem.
1. Lekarz opowiada o absurdach walki z COVID w szpitalach
Piotr Bańka, lekarz okulista pracujący w Szpitalu Czerniakowskim w Warszawie opisuje, jak wygląda w praktyce przekształcanie szpitali w placówki covidowe. Okulista leczący zapalenie płuc? Ponure wizje, które kilka miesięcy temu traktowano jako żart, stają się rzeczywistością. Ze względu na ogromny przyrost chorych wymagających hospitalizacji i dramatyczne braki personalne, lekarze bez odpowiedniego przeszkolenia muszą się opiekować pacjentami w ciężkim stanie, wymagającymi specjalistycznego leczenia.
"Ponad 2 tygodnie temu Prezydent Trzaskowski chwalił się na Twitterze decyzja o przeznaczeniu Szpitala Czerniakowskiego do walki z koronawirusem, argumentując tym że ''warszawiacy muszą mieć poczucie zaopiekowania''. W naszym szpitalu covid leczą okuliści, laryngolodzy, ortopedzi i chirurdzy ogólni. Czy czujecie się zaopiekowani? Przekształcenie małego szpitala, wysokospecjalistycznego, głównie zabiegowego daje warszawiakom raczej poczucie beznadziei. Oprócz covid pacjenci mają szereg ciężkich chorób towarzyszących, zagrażających życiu. Laryngolog leczący zawał, okulista leczący udar – to nasze nowe realia" - pisze Piotr Bańka w poruszającym poście opublikowanym na Instagramie.
2. "Kazano nam przygotować 200 łóżek dla pacjentów z COVID-19. Tlenu wystarczy dla 80"
Lekarz dodaje, że zostali skierowani na pierwszy front walki z COVID-em bez odpowiedniego przygotowania: "nie było kursów, ani szkoleń". Opowiada też, że nawet tego, jak zdejmować i zakładać kombinezony ochronne uczą się z YouTuba. Doktor Bańka przyznaje, że oficjalne deklaruje nie mają nic wspólnego z sytuacją, która panuje w szpitalach. Brakuje i personelu, i odpowiedniego sprzętu.
"Mogą się władze chwalić, ile to łóżek ma szpital na stanie. Ba! rząd może nawet wysłać wojsko, żeby je liczyć. Samymi łóżkami pacjentów nie uzdrowimy! W covidzie potrzebujemy głównie terapii tlenem. Z dnia na dzień kazano nam przygotować 200 łóżek dla pacjentów z Covid-19. Tlenu wystarczy dla 80" - ostrzega lekarz.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Dr Jakub Przyłuski kardiolog inwazyjny o sytuacji w szpitalu w Łomży
3. "Po epidemii COVID, czeka nas epidemia zaostrzenia innych chorób"
Doktor Bańka zwraca uwagę na jeszcze jeden problem. Przekształcenie szpitala oznacza, że pacjenci z innymi chorobami, którzy byli umówieni na konsultacje i zabiegi, są pozbawieni opieki. W wielu przypadkach to może mieć nieodwracalne konsekwencje.
"W przyszpitalnej poradni okulistycznej leczyliśmy ok. 9 tysięcy pacjentów. Był to trzeci ośrodek w Warszawie pod względem liczby wykonywania zaćm. Ciekawe ile z tych osób oślepnie, bo nie uzyska fachowej pomocy na czas… Po epidemii covid, czeka nas epidemia zaostrzenia innych chorób. Pytanie tylko, czy specjalistyczne oddziały przetrwają" - pyta lekarz.
"Nie odżegnujemy się od pacjentów z covidem, wszystkie ręce na pokład. Pomagamy, jak tylko potrafimy. Tylko nie rozumiemy, dlaczego zabrano nam możliwość leczenia naszych pacjentów" - dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Koronawirus w Polsce. Lekarz Bartosz Fiałek: "Przyrosty zatrzymają się po 14 dniach od wprowadzenia całkowitego lockdownu. Nie ma innego wyjścia"
- "Mamy efekt domina. Większość ludzi zakaża się w warunkach domowych". Ostrzega dr Cholewińska-Szymańska
- Dziennik covidowy. "Najgorsza była niepewność, ile to potrwa i kiedy się skończy"
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.