Wakacyjny romans (WIDEO)

Wakacje to czas odpoczynku, zabawy, uprawiania sportu i czerpania przyjemności z tego, co robimy, ponieważ rozkoszujemy się czasem wolnym od pracy. Mamy większa ochotę dbać o własną sylwetkę, jesteśmy bardziej zadowoleni i odprężeni. To znacząco wpływa na nasz wygląd i naszą atrakcyjność dla płci przeciwnej. Mamy większą ochotę spotykać nowych ludzi, jesteśmy bardziej pewni siebie. To, w połączeniu z pragnieniem, aby przeżyć prawdziwą miłość, sprawia, że jesteśmy podatni na różnego typu erotyczne wakacyjne przygody.

Jak mówi magister psychologii mgr Anna Białous, tego typu romanse dostarczają nam dawki adrenaliny i ekscytacji, jakiej nie przeżywamy na co dzień, pracując od rana do wieczora. Kiedy tak naprawdę poznać kogoś, niezwiązanego z nami zawodowo, jest wyjątkowo trudno. Dlatego często w krótkim czasie, jaki przeznaczony mamy na urlop, przeżywamy romans „w przyspieszonym tempie”, bardziej intensywny niż ten, na który pozwolilibyśmy sobie w normalnym trybie życia.

Dopóki jednak panujemy nad tego typu przygodami i nie stanowią one dla nas głównego sposobu na poznawanie nowych osób, nie powinniśmy się obawiać. Wakacyjne romanse, które rodzą się pod wpływem chwili, większej swobody, a także wynikające z poczucia tymczasowości, mają swój urok. Warto zaznaczyć jednak, że osoby będące w długoletnich związkach także często poddają się tego typu pragnieniom, a to stanowi o wiele powazniejsze konsekwencje niż w przypadku osób samotnych. Dlatego wakacyjne związki powinny być w takim stopniu przemyślane, abyśmy byli w stanie wziąć na siebie ich konsekwencje.