Trwa ładowanie...

Wariant Omikron zakończy pandemię? Dr Dzieciątkowski studzi optymizm: "Istnieje duże ryzyko, że ponownie wszystko się posypie"

Wariant Omikron zakończy pandemię? Dr Dzieciątkowski studzi optymizm: "W Polsce jest źle i dopóki nic się nie zmieni, lepiej nie będzie"
Wariant Omikron zakończy pandemię? Dr Dzieciątkowski studzi optymizm: "W Polsce jest źle i dopóki nic się nie zmieni, lepiej nie będzie" (East News)

W wielu krajach świata wariant Omikron już powoduje kolejną falę epidemii. Od kilku tygodni słychać jednak, że wariant ten, mimo dużej zakaźności, powoduje łagodniejszy przebieg COVID-19. Niektórzy naukowcy twierdzą, że istnieją szanse, iż Omikron może przybliżyć świat do zakończenia pandemii. Czy słusznie? - Tego na ten moment nie wiadomo. Pojawia się pytanie, czy odporność generowana przez wariant Omikron będzie na tyle długotrwała, aby doprowadzić do zakończenia pandemii – studzi optymizm wirusolog dr hab. Tomasz Dzieciątkowski i ostrzega, że fala zakażeń Omikronem w Polsce wcale nie musi być łagodniejsza od poprzednich.

spis treści

1. Omikron obecny co najmniej w 128 państwach

Wariant Omikron błyskawicznie rozprzestrzenia się na świecie. Po raz pierwszy zidentyfikowano go w listopadzie 2021 roku. Od tego czasu wykryto go już w co najmniej 128 państwach. Chociaż liczby dobowych zakażeń w wielu krajach wzrosły do rekordowych poziomów, liczba hospitalizacji i zgonów jest często niższa niż we wcześniejszych fazach pandemii. Zdaniem przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia może to wynikać z łagodniejszego przebiegu choroby, jaki wywołuje wariant Omikron.

- Pojawia się coraz więcej dowodów na to, że wariant Omikron atakuje górne drogi oddechowe, powodując jednak łagodniejsze objawy zakażenia niż poprzednie warianty – oświadczył we wtorek 4 stycznia Abdi Mahamud, specjalista Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. zapobiegania zakażeniom. - To może być dobra wiadomość, ale potrzebujemy więcej badań, aby to udowodnić – zaznaczył Mahamud.

Zobacz film: "Szczepionka na koronawirusa a cukrzyca. Dr Dzieciątkowski odpowiada"

Ekspert zwrócił uwagę, że cechą charakterystyczną Omikronu jest wywoływanie gwałtownego przyrostu liczby zakażeń z jednocześnie niską śmiertelnością.

- To, co teraz widzimy, to zjawisko oddzielenia zakażeń od zgonów – powiedział i ostrzegł jednocześnie, że wysoka zakaźność Omikronu oznacza, że w ciągu kilku tygodni stanie się on dominujący niemal na całym świecie. To stworzy zagrożenie dla systemów medycznych w krajach, w których duża część populacji pozostaje niezaszczepiona.

Duże nadzieje z Omikronem wiąże także główna duńska epidemiolog Tyra Grove Krause. Jej zdaniem wariant z Afryki może zakończyć pandemię w nadchodzących miesiącach.

- Wchodzimy w trzeci rok tej pandemii. Jestem przekonana, że to będzie rok, w którym ją zakończymy – powiedziała ekspertka z Danii, która ocenia, że najgorsze minie za dwa miesiące, czyli już pod koniec marca powinniśmy odetchnąć z ulgą. Czy jej optymizm jest uzasadniony?

Wariant Omikron zakończy pandemię? Dr Dzieciątkowski studzi optymizm: "W Polsce jest źle i dopóki nic się nie zmieni, lepiej nie będzie"
Wariant Omikron zakończy pandemię? Dr Dzieciątkowski studzi optymizm: "W Polsce jest źle i dopóki nic się nie zmieni, lepiej nie będzie" (East News)

2. Omikron powoduje łagodniejszy przebieg COVID-19?

Lżejszy przebieg choroby wywołany wariantem Omikron zaobserwowano w badaniach, które przeprowadzono na modelach zwierzęcych – myszach i chomikach. Na łamach serwisu "Medscape" przedstawiono zbiór prac (preprintów, które czekają na recenzję), które sugerują, że Omikron wolniej namnaża się w płucach i powoduje mniejsze uszkodzenia miąższu płucnego, co może tłumaczyć łagodniejszy przebieg COVID-19 wywołanego tą linią rozwojową wirusa.

Wydaje się, że wariant Omikron lokalizuje się głównie w górnych drogach oddechowych (jamy nosowe, gardło oraz tchawica), podczas gdy poprzednie linie rozwojowe wirusa częściej prowadziły do zajęcia płuc oraz wystąpienia duszności. Stąd przypuszczenia, że wariant Omikron może powodować łagodniejszy przebieg COVID-19.

Informacje o większej zakaźności wariantu Omikron przy jednocześnie łagodniejszym przebiegu COVID-19, jaki wywołuje, skłaniają do rozważań na temat końca pandemii. Jeśli doniesienia się potwierdzą, a wirus rzeczywiście będzie konsekwentnie mutować w kierunku większej zakaźności, ale mniejszej zjadliwości, to jakie są szanse, że Omikron pozwoli uzyskać odporność populacyjną?

- Tego na ten moment nie wiadomo. Pojawia się pytanie, czy odporność generowana przez wariant Omikron będzie na tyle długotrwała, aby doprowadzić do zakończenia pandemii. Tego nie wiemy, w związku z tym dotychczasowe doniesienia należy traktować jako spekulacje. Nie mamy wystarczających dowodów naukowych, aby takie przypuszczenia snuć, przekazywane informacje oparte są na obserwacjach. Ze względu na krótki okres obserwacji, żadnych twardych danych nie mamy. Do momentu aż ich nie uzyskamy, żadnej pewności co do Omikronu mieć nie możemy – mówi dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

3. Omikron może być niebezpieczny dla Polski. "Istnieje duże ryzyko, że ponownie wszystko się posypie"

Myślenie, iż Omikron (przy obecnym poziomie wyszczepienia polskiego społeczeństwa) może oznaczać dla nas łagodniejszy przebieg piątej fali, jest zdaniem wirusologa dość naiwne. Większa zakaźność tego wariantu może oznaczać, że hospitalizacji będzie równie dużo jak w przypadku Delty.

- Jeśli Omikron rzeczywiście stanie się wariantem dominującym w Polsce, nie będzie to równoznaczne z polepszeniem sytuacji epidemicznej. Przy jego większej zaraźliwości i niskim stopniu wyszczepienia naszej populacji, mniejsza patogenność nie będzie istotnie wpływać na przebieg kolejnej fali. Istnieje duże ryzyko, że ponownie wszystko się posypie. Jeżeli przykładowo dla wariantu Delta na 100 tys. zakażeń było 1000 hospitalizacji, a dla wariantu Omikron zakaźność będzie większa kilkanaście razy, to i tak konieczność hospitalizacji będzie większa. To wynika z prawa wielkich liczb – twierdzi ekspert.

Wedle prognoz, którymi dysponuje Ministerstwo Zdrowia, piąta fala zakażeń SARS-CoV-2 w Polsce może zacząć się już pod koniec stycznia. Jej szczyt przypadać zaś może na marzec. Jak do tego czasu przygotować się do kolejnych wzrostów przypadków COVID-19?

- W Polsce wciąż jest źle i dopóki zarówno społeczeństwo, jak i rząd nie zaczną nic robić na rzecz poprawy poziomu szczepień, lepiej nie będzie. Wariant wirusa nie będzie miał tu zbyt dużego znaczenia. Powinniśmy zwiększać odsetek wyszczepienia, najlepiej trzema dawkami. Czy to się da u nas zrobić? Wątpię. 30 proc. dorosłych Polaków niezmiennie deklaruje, że się nie zaszczepi bez podania przyczyny, więc o lepszą perspektywę trudno – podsumowuje wirusolog.

4. Raport Ministerstwa Zdrowia

W środę 5 stycznia resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 17 196 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2.

Z powodu COVID-19 zmarły 183 osoby, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 449 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze