Trwa ładowanie...

Współczynnik replikacji wirusa rośnie w Niemczech. Jedna osoba zaraża blisko trzy osoby

Avatar placeholder
22.06.2020 11:53
W Niemczech przybywa chorych
W Niemczech przybywa chorych (East News)

Niemiecki Instytut im. Roberta Kocha poinformował w sobotę, że współczynnik reprodukcji koronawirusa w Niemczech osiągnął poziom 2,88. Jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze w sobotę 20 czerwca wynosił 1,79.

1. Współczynnik reprodukcji koronawirusa

Współczynnik reprodukcji wirusa jest ważnym wskaźnikiem informującym epidemiologów, na jakim stadium znajduje się pandemia i jakie środki należy podjąć, by z nią walczyć. Wartość 2,88 oznacza, że jedna osoba chora zaraża (potencjalnie) blisko trzy osoby. Pandemia rozwija się więc bardzo szybko, a chorych zacznie przybywać. Warto zaznaczyć, że Instytut obliczył współczynnik na podstawie średniej z ostatnich czterech dni.

Te obliczenia już znajdują potwierdzenie w danych statystycznych dla naszych zachodnich sąsiadów. W niedzielę niemieckie władze podawały informację o 687 nowych przypadkach koronawirusa. Chorobę potwierdzono już u ponad 188 tysięcy Niemców. W wyniku komplikacji spowodowanych COVID-19 zmarło 8882 osób.

2. Koronawirus w Niemczech

Współczynnik "R" pozwala naukowcom dobrać odpowiednie środki do walki z pandemią na danym terytorium. Jeśli jego wartość jest większa, to mogą pojawić się ograniczenia w swobodzie przemieszczania się, czy izolacja domowa.

Zobacz film: "Magda Glińska, instruktorka tańca z Warszawy jest zakażona koronawirusem. Jakie zalecenia wydał lekarz?"

- Jeżeli chodzi o ograniczenia, to im choroba jest bardziej zaraźliwa, czyli ma większą podstawową liczbę odtwarzania "R", tym silniejsze środki zaradcze trzeba podjąć celem jej ograniczenia (naszym zadaniem jest doprowadzenie do sytuacji, by "R" faktyczna była mniejsza niż 1, co prowadzi do wygaszenia epidemii). Jest też argumentem za testowaniem osób z kontaktu z osobą zakażoną – mówi dr Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

3. Koronawirus w Polsce

W połowie maja minister zdrowia Łukasz Szumowski informował, że sytuacja w Polsce zaczyna się stabilizować.

- Gdyby oddzielić to ognisko w kopalniach, Śląsk byłby województwem, które miałoby normalną krzywą na tle Polski. Krzywą zaczynającą spadać. Jeśli popatrzymy na województwo mazowieckie, ten wskaźnik R wynosi ok. 0,5. Na Śląsku, uwzględniamy oczywiście ognisko, więc wskaźnik jest powyżej 1. Ale gdyby nie to ognisko, które szybko wyłapaliśmy i zlokalizowaliśmy i przebadaliśmy, tak naprawdę byśmy mieli kilkanaście do kilkudziesięciu nowych osób zakażonych na Śląsku – mówił na konferencji prasowej minister Szumowski.

Niestety, od tamtej pory, w Polsce odnotowano już dobowy rekord zarażeń na koronawirusa. 8 czerwca Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 599 przypadków zanotowanych w ciągu ostatnich 24 godzin.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze