Żel z twojej własnej krwi pozwoli uleczyć chroniczne urazy nóg?
Żel stworzony z mieszaniny krwi pacjenta oraz witaminy C może stanowić nowy sposób na leczenie chronicznych urazów. Mieszanina ma rzekomo uruchamiać mechanizmy naprawy w organizmie pacjenta i pomóc zamykać rany którym nie udało się zagoić przez miesiące lub nawet lata.
Początkowe wyniki sugerują, że dziewięć z dziesięciu ran, których organizm nie był w stanie uleczyć, zareagowało na użycie nowego żelu. Sześćdziesiąt sześć pacjentów z wrzodami stopy spowodowanymi cukrzycą bierze teraz udział w próbach testujących efektywność nowej metody.
Duża część chronicznych ran leczonych w dzisiejszych czasach to wrzody na stopach wynikające z cukrzycy. Są to rany otwarte lub otarcia pojawiające się na stopach w wyniku częstych powikłań cukrzycy.
Są one spowodowane szeregiem czynników, w tym neuropatią obwodową, w przypadku której stałe wystawienie na działanie wysokiego stężenia cukru we krwi uszkadza nerwy i zmniejsza czucie w stopie.
Oznacza to, że pacjenci odczuwają mniej bólu, więc wszystkie urazy pozostają niezauważone. To prowadzi do ich stałego pogarszania, a ostatecznie może skutkować nawet zakażeniem.
Cukrzyca uszkadza także naczynia krwionośne, przez co krwinki i komórki odpornościowe bogate w tlen i potrzebne do leczenia nie są dostarczane do rany.
Badania pokazały, że aż do 40 proc. cukrzycowych wrzodów potrzebuje aż trzech miesięcy do pełnego wyleczenia, a w 14 proc. przypadków są one dalej obecne nawet po roku. W Wielkiej Brytanii każdego roku u około 5000 pacjentów konieczna jest amputacja nogi w wyniku powikłań cukrzycy.
Przy tworzeniu nowego żelu korzysta się z techniki, w której lekarz pobiera próbkę krwi pacjenta i oddziela z niej plazmę - czystą surowicę, bogatą w płytki krwi, które odgrywają bardzo ważną rolę przy zasklepianiu ran, oraz białka wzrostu, które pomagają w gojeniu się rany.
Żel tworzony przy pomocy zaawansowanej metody pozwala wytrącić także białko nazywane trombiną, czynnik krzepnięcia aktywujący płytki krwi i przyspieszający regenerację tkanek. Na końcu do żelu dodaje się witaminę C.
Uważa się, że ma ona kluczową rolę, ponieważ bierze ona udział w produkcji kolagenu, twardego białka pomagającego odbudować utracone tkanki i zasklepić ranę.
Żel umieszcza się bezpośrednio na ranie, pod standardowym opatrunkiem. Pierwsze badania przeprowadzone w Fundacji Barts Health w Londynie pokazały, że dziewięć z dziesięciu ran, które nie były w stanie uleczyć się przez ponad rok, zareagowało na nową metodę leczenia. Wyniki opublikowano w "British Journal of Surgery".
"Pacjenci uwięzieni w nieuleczalnym stanie doświadczyli dużego wzrostu reakcji regeneracyjnej w organizmie, co skutkowało szybkim zamknięciem się rany" - mówi Sandip Sarkar, chirurg naczyniowy, prowadzący badanie.
"Pacjenci mogą wykształcić alergię na opatrunki, jeżeli są one używane przez zbyt długi czas. To jeszcze bardziej pogarsza ich sytuację. Opatrunek, w którym zawarta jest ich własna krew, ma mniejsze ryzyko spowodowania reakcji alergicznej" - mówi Stella Vig, chirurg naczyniowy ze Szpitala Uniwersytetu w Croydon.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.