Wariant Omikron może powodować nadciśnienie? Eksperci wyjaśniają, skąd ten niepokojący objaw
Świat z niepokojem przygląda się wariantowi Omikron. O nowej odmianie koronawirusa wiadomo wciąż niewiele, jednak wstępne obserwacje sugerują, że może on powodować nieco inne objawy niż poprzednie mutacje. Jednym z nich jest nadciśnienie tętnicze. Lekarze ostrzegają, że bez odpowiedniego leczenia nadciśnienie może doprowadzić do udaru nawet u bardzo młodych osób.
Wariant Omikron może powodować nadciśnienie? Eksperci wyjaśniają, skąd ten niepokojący objaw
W tym artykule:
Wariant Omikron. Objawy zakażenia
Wiadomo, że nowy wariant Omikron już pojawił się w kilkunastu europejskich krajach. Zakażenia wykryto m.in. w Niemczech, Czechach, Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech.
Zdaniem prof. Andrzeja Horbana, konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych oraz głównego doradcy premiera do spraw COVID-19, nawet jeśli wariant Omikron jeszcze się nie pojawił w Polsce, nastąpi to już za chwilę. Granice między państwami UE są otwarte, a kontrola sanitarno-epidemiologiczna nie jest prowadzona.
Profil mutacji sugeruje, że wirus może być znacznie bardziej zakaźny, niż dotychczasowe warianty SARS-CoV-2, ale na pewne wnioski należy poczekać 2-3 tygodnie. Jednak już teraz z RPA, gdzie dotychczas wykryto najwięcej przypadków zakażeń, napływają pierwsze informacje o objawach, które może powodować wariant Omikron.
Co wiemy o wariancie Omikron?
Zaobserwowano, że pacjenci łagodniej przechodzą zakażenie niż przy poprzednich mutantach. Częściej skarżą na skrajne zmęczenie, bóle mięśni, drapanie w gardle i suchy kaszel. Rzadziej natomiast mają się takie objawy, jak utrata węchu i smaku.
Wpływ wirusa na układ sercowo-naczyniowy
Jednym z groźniejszych objawów, które zaobserwowano u zakażonych wariantem Omikron, było nadciśnienie.
Jak podkreśla dr Michał Sutkowski, szef Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, na razie jeszcze jest za wcześnie, aby wyciągać jednoznaczne wnioski z tych doniesień, ponieważ grupa obserwacyjna jest zbyt mała.
Lekarza jednak nie zaskakuje, że wśród objawów wymieniono właśnie nadciśnienie. Jak okazuje się, z rozmaitymi problemami od strony układu sercowo-naczyniowego mierzy się wiele pacjentów z COVID-19.
Jak wyjaśnia dr Sutkowski, koronawirus ma powinowactwo do naczyń krwionośnych. Na skutek reakcji autoimmunologicznej dochodzi do powstania zakrzepów. Często dzieje się to w mikronaczyniach. Takie powikłanie bardzo ciężko jest zlokalizować, jednak może ono wpływać na funkcjonowanie całego układu sercowo-naczyniowego.
- To może być jedna z możliwych przyczyn pojawienia się nadciśnienia u osób zakażonych koronawirusem. Wirus też zaostrza choroby przewlekłe, więc jeśli pacjent miał już nadciśnienie przed COVID-19, wychodzi z choroby jeszcze z większym - mówi dr Sutkowski.
Nadciśnienie jednak jest tylko jednym z całej plejady objawów od strony układy sercowo-naczyniowego u chorych na COVID-19.
- Niektórzy pacjenci mają odwrotnie - doświadczają spadków ciśnienia. Jeszcze u innych obserwujemy tachykardię albo zapalenie mięśnia sercowego. Można więc ogólnie powiedzieć, że COVID-19 wpływa na pracę całego układu sercowo-naczyniowego - wyjaśnia dr Sutkowski.
"Wciąż nie wiemy, czy jest to zjawisko przejściowe"
U niektórych osób mikro zakrzepy znikają samoistnie. Istnieją jednak teorie, że mogą utrzymywać się jeszcze przez długi czas po przechorowaniu i powodować long-COVID.
Jak mówi dr Michał Chudzik, kardiolog oraz specjalista chorób wewnętrznych, który bada w Łodzi powikłania po COVID-19, nadciśnienie tętnicze jest jednym z najczęstszych powikłań po COVID-19 i może wystąpić u osób w każdym wieku, nawet u bardzo młodych.
Część pacjentów przechodzi COVID-19 łagodnie, ale potem cierpi z powodu kołatania serca, zawrotów głowy i ogólnego osłabienia. Objawy te mogą ciągnąć się nawet miesiącami, ale wiele osób je ignoruje. Tymczasem mogą one świadczyć o nadciśnieniu tętniczym, które bez odpowiedniego leczenia może doprowadzić do udaru nawet u bardzo młodych osób.
- Wciąż nie wiemy, czy jest to zjawisko przejściowe, które będzie mijać samoistnie, czy jednak jest to powikłanie trwałe. W żadnym przypadku nie należy tego ignorować - opowiada dr Beata Poprawa, kardiolożka oraz ordynatorka Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach.
Nadciśnienie tętnicze a niespecyficzne objawy
Nadciśnienie tętnicze może nawet przez wiele lat nie dawać żadnych objawów. Większość pacjentów nie zdaje sobie sprawy, że niespecyficzne symptomy takie jak szumy uszne, zawroty głowy czy częste oddawanie moczu w nocy mogą świadczyć właśnie o tym schorzeniu.
Oprócz tego nadciśnienie może objawiać się:
- bólem i uciskiem w głowie, który pojawia się okazjonalnie
- zawrotami głowy
- zmęczeniem
- krwawieniem z nosa
- zaburzeniem snu
- nerwowością
- dusznością
Lekarze radzą, aby nie ignorować tych objawów, ponieważ nieleczone nadciśnienie może być czynnikiem ryzyka zawału serca, udaru mózgu oraz niewydolności serca.
Zobacz również: Zimne ręce i stopy po COVID-19. Lekarze ostrzegają: To może być objaw poważnej choroby
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
