"Asia, jesteśmy z tobą". Joanna Kołaczkowska znika ze sceny z powodu choroby

Informacja o stanie zdrowia artystki pojawiła się na oficjalnym profilu kabaretu Hrabi. Członkowie zespołu przekazali, że choć zaplanowana trasa występów się odbędzie, Joanna Kołaczkowska nie pojawi się na scenie. Zastąpią ją specjalnie zaproszeni goście.

"Zbliża się nasza trasa z Potemowymi piosenkami. Miało być wesoło, nostalgicznie i razem... Ale los napisał inny scenariusz. Aśka – nasza Aśka – niestety nie wystąpi z nami. Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór" – napisano w oświadczeniu kabaretu.

Bliscy proszą również o uszanowanie prywatności artystki. W obecnej sytuacji najważniejsze dla niej są spokój i skupienie się na walce z chorobą.

"Jednocześnie gorąco prosimy o uszanowanie prywatności Asi w tym trudnym czasie. Asia bardzo teraz potrzebuje spokoju i odpoczynku, dlatego apelujemy: nie kontaktujcie się z nią prywatnie – wstrzymajcie się z wizytami, telefonami, wiadomościami. Wasze ciepłe myśli na pewno do niej dotrą, a my przekażemy jej wszystkie wyrazy wsparcia" - dodali.

To nie pierwszy raz, gdy Joanna Kołaczkowska mierzy się z tak trudną diagnozą. W jednym z dawnych wywiadów artystka opowiadała, że czerniaka zdiagnozowano u niej w czwartym miesiącu ciąży. Choroba wywołała ogromny stres i lęk – nie tylko o własne życie, ale też o los nienarodzonego dziecka. Na szczęście operacja zakończyła się sukcesem, ale później przez długi czas zmagała się z kancerofobią – lękiem przed nowotworem. Pomoc psychologiczna pozwoliła jej wtedy odzyskać równowagę.

Fani kabaretu Hrabi i wielbiciele talentu artystki mają dziś szansę odwdzięczyć się za lata radości i śmiechu, które im podarowała. Każdy zakupiony bilet na nadchodzące występy to nie tylko gest solidarności, ale też realna pomoc finansowa dla Joanny Kołaczkowskiej.

"Nie ukrywamy: dochód z tej trasy trafi na leczenie Joanny. Koszty są ogromne, a wsparcie – bezcenne" - napisali członkowie kabaretu Hrabi.

Pod postem fani wyrażali wyrazy wsparcia i chęć pomocy finansowej. Pisali:

"Jeżeli będzie uruchomiona zrzutka na leczenie pani Joanny, dajcie znać. Ta kobieta dała mi tyle dobrych momentów kiedy sama byłam tam, gdzie ona teraz, że wesprę, jak tylko mogę. Przesyłam milion pozytywnych myśli i siły. Trzymam kciuki".

"Czy zostanie uruchomiona jakaś oficjalna zrzutka na leczenie pani Asi? Myślę, że wielu fanów zechce pomóc. Szukałam kontaktu, by do was z tym napisać, ale nie znalazłam. Dajcie znać."

"Poprosimy o zrzutkę! Asiu walka!! Jak Wandzia z windą!".

Wsparcie napływa do Joanny Kołaczkowskiej nie tylko od fanów. Jej przyjaciele zabierają głos w mediach społecznościowych i przesyłają jej dobre słowa.

"Wasza, Nasza, Moja wspaniała Asia jest chora. To nowotwór. Trwa właśnie walka o jej zdrowie, Asia się nie poddaje i wierzę, że wyjdzie z tego zwycięsko. Jest silna i ma wokół siebie świetnych ludzi. Jedyne, co możemy teraz, to wysłać jej pełno energii i dobrych myśli. I zapewnić, że nie jest sama. Będziemy chcieli jej pomóc najbardziej jak potrafimy. Trzymaj się Asior!" - napisał na Instagramie dziennikarz Szymon Majewski.

Również inne grupy kabaretowe nie przeszły obojętnie wobec choroby swojej scenicznej koleżanki. Wiele z nich udostępniło post Hrabi, dołączając słowa otuchy.

"Asia... Jesteśmy z tobą… Zawsze byliśmy!" – napisał Kabaret Ani Mru Mru.

"Asia wszystkimi myślami i sercem z tobą" – wskazał Kabaret Nowaki.

"Asiu. Trzymaj się. Zachęcamy was do bycia z Kabaret Hrabi w tym trudnym czasie" - dodał kabaret Smile.

Źródła

1. Instagram
2. Facebook