Drożej w sanatoriach od maja. Zacznie obowiązywać nowy cennik

Leczenie uzdrowiskowe jest zalecane osobom, które zakończyły leczenie szpitalne lub ambulatoryjne, ale wymagają kontynuacji terapii lub rehabilitacji. Wskazania obejmują m.in.:

• choroby układu krążenia,

• choroby układu oddechowego (np. astma, POChP),

• choroby reumatologiczne i układu kostno-stawowego,

• schorzenia neurologiczne (np. po udarze),

• cukrzycę i inne zaburzenia metaboliczne,

• choroby układu moczowego, trawiennego czy otyłość.

Warunkiem skierowania jest pozytywna opinia lekarza oraz akceptacja przez NFZ. W wielu przypadkach leczenie uzdrowiskowe pomaga w poprawie jakości życia i zmniejszeniu dolegliwości przewlekłych chorób.

Planowanie turnusu w sanatorium to nie tylko kwestia zdrowia, ale też finansów. Od 1 maja pacjenci muszą liczyć się z wyższymi kosztami zakwaterowania i wyżywienia, ponieważ rozpoczyna się tzw. sezon letni. Choć sanatorium jest formą leczenia finansowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), wiele wydatków pokrywają sami pacjenci.

Wysokość opłat za pobyt zależy od standardu pokoju oraz pory roku. Ministerstwo Zdrowia ustala dwa sezony cenowe – tańszy, od października do kwietnia, oraz droższy, który trwa od maja do września. To właśnie teraz wchodzą w życie nowe, wyższe stawki.

Najbardziej odczuwalna podwyżka dotyczy pokoju jednoosobowego z łazienką. Dotychczas doba kosztowała 36,60 zł, teraz pacjenci zapłacą niemal 41 zł.

Dla 21-dniowego pobytu oznacza to koszt rzędu 858,90 zł, a dla 28 dni – aż 1 145,20 zł. W porównaniu do poprzednich stawek, miesięczny wyjazd może być droższy nawet o 232,40 zł.

Najtańszą opcją pozostaje pokój wieloosobowy bez łazienki – 11,90 zł za dobę. To jednak rozwiązanie, które nie każdemu odpowiada, zwłaszcza osobom starszym lub z ograniczoną mobilnością.

Warto pamiętać, że NFZ nie refunduje wielu wydatków. Kuracjusz sam płaci za:

• dojazd do i z sanatorium,

• dopłatę do zakwaterowania i wyżywienia,

• pobyt osoby towarzyszącej,

• opłaty lokalne, np. klimatyczne,

• zabiegi niezwiązane bezpośrednio z leczonym schorzeniem.

Dla wielu osób planujących leczenie uzdrowiskowe, nowy cennik może oznaczać konieczność przemyślenia terminu lub skrócenia turnusu. Warto z wyprzedzeniem sprawdzić szczegóły i przygotować się na większe wydatki.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

1. NFZ