Niebezpieczny wirus przenoszony przez kleszcze. Potwierdzono pierwszy przypadek w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii potwierdzono pierwszy przypadek wirusa kleszczowego zapalenia mózgu. Zidentyfikowano go u mężczyzny, który w ubiegłym roku został ukąszony przez kleszcza w Yorkshire. Inny prawdopodobny przypadek wykryto w rejonie Loch Earn w Szkocji.
Niebezpieczny wirus przenoszony przez kleszcze
W tym artykule:
Przypadek potencjalnie śmiertelnego wirusa w Wielkiej Brytanii
Badanie przeprowadzone przez dr Helen Callaby z brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) potwierdza, że w Wielkiej Brytanii zidentyfikowano przypadek wirusa kleszczowego zapalenia mózgu (TBEV, ang. Tick-borne encephalitis virus). Wirus wykryto u mężczyzny ukąszonego przez kleszcza w Yorkshire w zeszłym roku. Drugi prawdopodobny przypadek odnotowano w rejonie Loch Earn w Szkocji.
Wyniki tych badań zostaną zaprezentowane na Europejskim Kongresie Mikrobiologii Klinicznej i Chorób Zakaźnych (ECCMID) w Danii.
- Badanie potwierdza, że wirus kleszczowego zapalenia mózgu obecny jest w niektórych regionach Wielkiej Brytanii, gdzie występują pewne populacje kleszczy oraz dzikich zwierząt i sporadycznie może powodować chorobę u ludzi - informuje dr Helen Callaby.
Jak uniknąć boreliozy? Dr Grzesiowski o groźnych kleszczach
W związku z tym UKHSA zalecił zmiany w szpitalnych testach, by nowe przypadki wirusa miały szansę zostać szybko wykryte. Na terenie hrabstwa Yorkshire prowadzone są także badania na obecność TBEV w próbkach krwi losowo wybranych osób.
Jak objawia się zakażenie wirusem?
Wirus kleszczowego zapalenia mózgu może dawać bardzo różnorodne symptomy. Może przebiegać zupełnie bezobjawowo, mieć postać łagodnej choroby grypopodobnej, ale i ciężkiej infekcji ośrodkowego układu nerwowego (zapalenie opon mózgowych).
Inne możliwe objawy to:
- gorączka,
- ból głowy,
- wymioty,
- drętwienie szyi,
- dezorientacja,
- problemy z koordynacją,
- trudność w mówieniu,
- osłabienie rąk lub nóg,
- drgawki.
Jak chronić się przed kleszczami?
Dr Callaby zaznaczyła, że choć obecnie ryzyko złapania wirusa jest "bardzo niskie", to jednak ważne jest zachowanie odpowiednich środków ostrożności. Przed ukąszeniem kleszczy można się zabezpieczyć, zakrywając nogi i kostki. Najlepiej, więc na spacery na łonie natury zakładać długie spodnie, a nogawki wkładać w wysokie buty. Warto stosować też preparaty odstraszające kleszcze, nanosząc je bezpośrednio na skórę lub odzież. Po powrocie ze spaceru należy również dokładnie sprawdzić całe ciało i ubranie.
Katarzyna Kurek, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
