Wraca sprawa Izabeli z Pszczyny. Sąd zmienił decyzję ws. lekarzy

Jak pojaje PAP, Naczelny Sąd Lekarski (NSL) uchylił orzeczenie Okręgowego Sądu Lekarskiego w Katowicach (OSL) ws. lekarzy, którzy w 2021 r. zajmowali się 30-letnią Izabelą w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Ciężarna kobieta zmarła.

Na jej mocy decyzji OSL sprzed kilku miesięcy medycy zajmujący się cztery lata temu ciężarną Izabelą zostali zawieszeni w prawach do wykonywania zawodu. Uznano ich wówczas za winnych braku należytej staranności w leczeniu pacjentki. Wobec jednego z nich sąd orzekł karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na pięć lat, wobec dwóch pozostałych – na dwa lata.

Od tej decyzji OSL odwołały się obie strony – oskarżeni lekarze, jak i rodzina zmarłej. Bliscy Izabeli domagali się surowszej kary dla medyków.

Decyzja OSL została uchylona. "Zdaniem NSL, wyrażonym w ustnym uzasadnieniu, OSL w Katowicach popełnił kardynalne błędy, skutkujące naruszeniem prawa do obrony lekarzy. NSL zapowiedział wydanie w pisemnym uzasadnieniu zalecenia dla OSL – pozyskania opinii biegłych do oceny postępowania lekarskiego, uznając za niewystarczające bazowanie przez OSL na opinii wydanej przez zespół biegłych w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę" – informuje pełnomocniczka bliskich Izabeli, radca prawny Jolanta Budzowska.

Sprawa toczy się w sądzie w Pszczynie. Proces trzech lekarzy jest prowadzony z wyłączeniem jawności. Jak przypomina PAP, są oskarżeni o narażenie kobiety na niebezpieczeństwo, a jeden z nich takze za nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Prokuratura jest zdania, że w przypadku 30-latki nie podjęto prawidłowego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz weryfikacji przyjętego trybu postępowania. W konsekwencji doszło do obumarcia płodu, a następnie do śmierci kobiety.

Izabela zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie we wrześniu 2021 r., gdy odeszły jej wody płodowe. 30-latka osierociła kilkuletnią córkę. W kraju rozpoczęły się wówczas protesty przeciwko obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji pod hasłem "Ani jednej więcej".

Źródła

1. PAP