Na co chorują młodzi ludzie?

Otyłość, spożywanie zbyt dużej ilości soli, brak ruchu, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu to czynniki zwiększające ryzyko zachorowania na nadciśnienie tętnicze.

Jeszcze do niedawna choroba dotyczyła głównie osób starszych. Zmiany cywilizacyjne sprzyjają zachorowalności na nadciśnienie. Wymienione czynniki ryzyka dziś stanowią zagrożenie również dla młodzieży i ludzi młodych, którzy nie stronią od śmieciowego jedzenia, palą, żyją w ciągłym pędzie i pracują w stresie.

Nadciśnienie powoduje chorobę wieńcową, niewydolność serca, a także udar mózgu i niewydolność nerek. Tymczasem wielu ludzi młodych z podwyższonym ciśnieniem tętniczym krwi nie zdaje sobie nawet z tego sprawy.

Na nadciśnienie cierpi prawie 10 milionów dorosłych Polaków. Choroba coraz częściej dotyka osób w wieku 20-30 lat, a nawet młodszych. Szacuje się, że w Polsce wysokie ciśnienie ma 3 proc. dzieci i 5 proc. młodzieży.

Zaburzenia odżywiania są obecnie zaliczane do chorób cywilizacyjnych. Problem ten dotyka przede wszystkim osób w wieku dojrzewania i dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Pacjenci, u których diagnozuje się zaburzenia odżywiania odznaczają się niedojrzałością emocjonalną, nie radzą sobie z uczuciami, napięciami i stresem. Problem z jedzeniem to jedynie wierzchołek góry lodowej – zewnętrzny objaw. Głodzenie się, przejadanie czy też zmuszanie się do wymiotów wpływa uspokajająco, daje poczucie kontroli nad własnym życiem.

Wyróżniamy dwie główne kategorie zaburzeń odżywiania - anoreksję i bulimię. Wśród przyczyn wzrostu zachorowań na pierwszym miejscu często wymienia się lansowany w mediach kult młodości i szczupłego ciała.

Poza tym wskazuje się również na lęk przed dorosłością i brak akceptacji własnego ciała, presję otoczenia, konflikty w rodzinie, problemy w szkole i w grupie rówieśniczej, stresujące sytuacje (np. rozwód rodziców, zerwanie z chłopakiem, trudny egzamin).

Choroby te prowadzą do skrajnego wyniszczenia organizmu, dlatego powinny być odpowiednio leczone. Warto także pamiętać, że zaburzeniom odżywiania często towarzyszy depresja, która może wiązać się z myślami samobójczymi.

Cukrzyca typu 2 charakteryzuje się tym, że organizm nie potrafi spożytkować insuliny lub trzustka nie produkuje jej w wystarczającej ilości. Kiedyś była uważana za chorobę osób po 40. roku życia. Obecnie coraz częściej zdarza się też u młodzieży oraz 20- i 30-latków. Jest to ściśle związane z trybem życia, odżywianiem oraz otyłością brzuszną.

Cukrzyca staje się coraz powszechniejsza, a wraz z nią komplikacje, takie jak problemy z układem krążenia (wysokie ciśnienie i wysoki poziom cholesterolu), a także utrata wzroku i problemy z nerkami.

Jak wynika z prognoz, mężczyźni, u których zdiagnozowano cukrzycę w wieku 30 lat, będą żyli krócej średnio o 14 lat. Z kolei ci, którzy usłyszeli diagnozę w wieku 20 lat – o 17 lat. Dla kobiet wynosi to odpowiednio ok. 16 lat (w przypadku diagnozy w wieku 30 lat) i 18 lat (diagnoza w wieku 20 lat).

Rak jelita grubego to trzeci najczęściej występujący nowotwór u kobiet i mężczyzn. Diagnozuje się go głównie u osób powyżej 50. roku życia, jednak lekarze biją na alarm, że dynamicznie wzrasta liczba zachorowań u osób młodych.

W ciągu najbliższych 15 lat nawet o 90 proc. wzrośnie liczba zachorowań na raka jelita grubego u młodych pacjentów. Co ciekawe, naukowcy prognozują, że wśród osób starszych spadnie liczba przypadków tego nowotworu.

Lekarze sugerują więc, że konieczne jest wprowadzenie badań przesiewowych u młodszych pacjentów (obecnie skierowane są do osób po 50. roku życia) i dokładne zbadanie czynników ryzyka rozwoju raka jelita grubego.

Zagrożenie jest wyższe u pacjentów z nadwagą i otyłych oraz spożywających dużą ilość czerwonego, przetworzonego mięsa oraz cierpiących na niedobór błonnika. Ponadto wśród czynników ryzyka wymieniane są: zbyt mała aktywność fizyczna, palenie papierosów i nadużywanie alkoholu. Rak jelita grubego może też być uwarunkowany genetycznie.

Nadwaga i otyłość u dzieci to w Polsce już prawdziwa epidemia. Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że w ciągu ostatnich 20 lat w naszym kraju trzykrotnie wzrosła liczba dzieci z nadwagą. Polskie 11-latki są grubsze niż ich rówieśnicy w Europie i USA. Skala problemu narasta. Lekarze mówią wręcz o pladze otyłości wśród młodego pokolenia.

U 95 proc. dodatkowe kilogramy są wynikiem przekarmiania, czyli spożywania większej liczby kalorii niż wynosi zapotrzebowanie organizmu. Z badań stanu zdrowia Polaków wynika, że 50 proc. kobiet i 62 proc. mężczyzn w wieku od 20 do 74 lat ma nadwagę lub jest otyłych.

Z nadwagą wiąże się wiele chorób układu krążenia – nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca i choroba niedokrwienna serca. Otyli częściej narażeni są na udary mózgowe, cierpią na żylaki kończyn dolnych, kamicę pęcherzyka żółciowego, a także dokuczają im zmiany zwyrodnieniowe w stawach.

Wbrew powszechnie utartym przekonaniom, schizofrenia to choroba, która dotyka ludzi młodych. Mimo postępów medycyny jest uważana za najmniej poznaną chorobę psychiczną.

Ryzyko zachorowania na schizofrenię w ciągu całego życia wynosi około 1 proc. Równie często chorują kobiety, jak i mężczyźni. Symptomy pojawiają się między 15. a 30. rokiem życia.

Na wystąpienie schizofrenii mają wpływ głównie czynniki dziedziczne, a w mniejszym stopniu socjologiczne i środowiskowe. Pacjenci często cierpią też na inne dolegliwości, takie jak depresja czy zaburzenia lękowe.