Trwa ładowanie...

Pojawia się o poranku. Znak, że mózg jest niedotleniony

Avatar placeholder
03.06.2023 09:35
Nie lekceważ bólu głowy. To może być objaw poważnych schorzeń
Nie lekceważ bólu głowy. To może być objaw poważnych schorzeń (Getty Images)

Poranne bóle głowy to zjawisko dotykające szacunkowo jedną na 13 osób. Stanowi znaczący problem zdrowotny, z którym zmagają się ludzie na całym świecie. Cierpi na nie szczególnie dużo kobiet w wieku 45-65 lat, choć problem nie omija także innych grup wiekowych. Kiedy udać się do lekarza?

spis treści

1. O czym mogą świadczyć poranne bóle głowy?

- Kiedy przechodzisz ze snu do stanu czuwania, części twojego mózgu również zaczynają się "budzić". Twój mózg staje się bardziej czuły na zmiany pozycji ciała, dotyk i dźwięki. W tym okresie zwiększonej wrażliwości możesz być bardziej podatny na ból - wyjaśniają eksperci z sleepfoundation.org.

- Zaburzenia pracy podwzgórza podczas snu wpływają na zdolność tolerowania bólu. W rezultacie, chociaż możesz nie odczuwać bólu podczas snu, możesz zacząć go odczuwać rano, tuż po przebudzeniu - dodają.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Okazuje się, że przyczynami porannych bólów głowy może być bezdech senny, a także chrapanie. Bezdech senny charakteryzuje się powtarzającymi się epizodami zatrzymania oddechu podczas snu.

Mogą one prowadzić do okresowego niedotlenienia mózgu, a to - do rozszerzenia naczyń krwionośnych w mózgu, co z kolei może powodować ból głowy.

Ponadto bezdech senny i ciężkie chrapanie często przerywają normalny cykl snu, co objawia się zmęczeniem i stresem. Te czynniki mogą również przyczynić się do porannych bólów głowy.

2. Problemy ze snem zwiększają dolegliwości bólowe

Bezsenność, niedobór snu oraz zaburzenia rytmu okołodobowego stanowią istotne i niezwykle powszechne przyczyny porannych bólów głowy. Niewystarczający sen nie tylko powoduje nasilenie uczucia ospałości i zmęczenia w ciągu dnia, ale również zwiększa naszą podatność na ból. To spowodowane jest faktem, że prawidłowy, czyli regenerujący sen - pełni kluczową rolę w regulacji funkcji neurologicznych i hormonalnych naszego organizmu.

Z kolei zaburzenia rytmu okołodobowego prowadzą do dysregulacji naszego wewnętrznego "zegara biologicznego", który reguluje cykle snu i czuwania. Ta dysregulacja może sprawiać, że śpimy zbyt krótko lub zbyt długo, co w rezultacie skutkuje obniżoną jakością naszego samopoczucia po przebudzeniu.

Co więcej, warto podkreślić, że nie tylko niewystarczająca ilość snu, ale również sen przekraczający zalecane normy, może być związany z intensyfikacją dolegliwości bólowych.

Okazuje się, że przyczyną może być także bruksizm, czyli zgrzytanie lub zaciskanie zębów podczas snu. Szacuje się, że na ten problem zdrowotny cierpi aż 60 proc. dorosłych i 30 proc. dzieci.

Wówczas dochodzi do intensywnego tarcia zębami żuchwy o zęby szczęki, co prowadzi do szeregów negatywnych konsekwencji - od ścierania zębów, przez ból mięśni, aż do uszkodzeń dziąseł.

Wśród czynników mogących przyczyniać się do wystąpienia bruksizmu wymienia się m.in. nieregularny kształt szczęki, wady zgryzu, jak również stres i niepokój. Zaburzenia snu również mogą mieć wpływ na rozwój bruksizmu, podobnie jak spożywanie dużej ilości alkoholu i kawy.

Nie bez znaczenia jest także pozycja przyjmowana podczas snu, a także łóżko, na jakim śpimy. Niewygodny materac czy poduszka, mogą powodować odruchowe napinanie niektórych mięśni, co zaburza sen i powoduje bóle głowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze