Ból w ramionach to nie zawsze zakwasy. Jak alkohol może osłabiać mięśnie?
Ból pojawiający się jednocześnie w obu ramionach może skutecznie utrudnić życie – nagle zwykłe czynności, takie jak przygotowanie śniadania, wyciąganie czegoś z szafki czy prowadzenie samochodu, stają się problematyczne. Choć pierwszą myślą często jest "to tylko zakwasy", warto zachować czujność – niekiedy przyczyna może być znacznie poważniejsza.
W tym artykule:
Ramiona jak z ołowiu – dlaczego bolą?
Często winowajcą jest przeciążenie mięśni, które nie musi wynikać z wizyty na siłowni. Wystarczy intensywniejszy dzień – przenoszenie zakupów, nietypowe sprzątanie czy podnoszenie dziecka – by nieprzyzwyczajone mięśnie zareagowały bólem. W takim przypadku ból ustępuje zazwyczaj po kilku dniach i nie wymaga leczenia.
Jednak ból mięśni ramion może mieć też inne podłoże – zwłaszcza, gdy utrzymuje się długo, nasila się lub towarzyszą mu inne objawy. Wówczas warto wziąć pod uwagę inne możliwe scenariusze.
Infekcje wirusowe, takie jak grypa, mogą dawać objawy ogólne, w tym ból mięśni i stawów. To częsta, ale przejściowa dolegliwość.
Jakie produkty wpływają na stan zapalny? Dr Parol odpowiada
Gdy jednak dolegliwości utrzymują się mimo braku infekcji, należy rozważyć m.in.:
fibromialgię, przewlekłą chorobę charakteryzującą się rozproszonym bólem mięśni i tkliwością w różnych miejscach ciała,
zapalenie mięśni (dermatomyositis i polymyositis), które oprócz bólu powoduje też osłabienie siły mięśniowej, szczególnie w ramionach i udach,
polimialgię reumatyczną, zapalenie obejmujące m.in. obręcz barkową i biodrową, dające uczucie sztywności i rozlanego bólu.
Wpływ leków i alkoholu
Czasem źródłem bólu mogą być skutki uboczne leków – szczególnie tych obniżających cholesterol (statyny). Również nadmierne spożycie alkoholu może stopniowo osłabiać mięśnie, powodując nie tylko bóle, ale i trwałe zmiany w ich strukturze.
Z nowego japońskiego badania, w którym wzięło udział prawie 20 tys. osób, wynika, że regularne i nadmierne spożywanie alkoholu negatywnie wpływa na masę mięśniową, zwłaszcza u osób starszych. Osoby regularnie pijące alkohol miały zauważalnie niższy poziom beztłuszczowej masy ciała (czyli m.in. mięśni) w porównaniu z osobami niepijącymi lub pijącymi okazjonalnie.
To nie wszystko, przegląd literatury naukowej opublikowany w "Quality in Sport" wykazał, że alkohol może znacząco ograniczać efekty treningu siłowego oraz spowalniać regenerację mięśni. Alkohol zakłóca działanie szlaku mTOR, który odpowiada za syntezę białek mięśniowych (MPS) – kluczowego procesu dla budowy i wzrostu mięśni. Dodatkowo pogarsza jakość snu, co dodatkowo osłabia zdolność organizmu do regeneracji po wysiłku fizycznym.
Jeśli bóle utrzymują się dłużej niż kilka dni, regularnie nawracają lub pojawiają się bez wyraźnego powodu, warto skonsultować się z lekarzem. Im precyzyjniejszy opis objawów, tym większa szansa na trafną diagnozę i skuteczne leczenie.
Choć ból ramion może być niegroźnym skutkiem wysiłku, warto mieć świadomość, że czasem bywa objawem poważniejszego problemu. Uważna obserwacja ciała i otwartość w rozmowie z lekarzem to pierwszy krok do powrotu do zdrowia.
Źródła:
T-Online
"Impact of Alcohol Intake on Skeletal Muscle: A Large Cross-Sectional Analysis in Japanese Adults" [w:] "Nutrients"
"The Dark Side of Alcohol: Implications for Muscle Growth, mTOR Pathway, and Athletic Recovery" [w:] "Quality in Sport"
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.