E-papierosy mogą powodować śmierć i choroby płuc. Sześć osób nie żyje, kilkaset w szpitalach
E-papierosy mogą powodować śmierć i choroby płuc. W samych Stanach Zjednoczonych potwierdzono już sześć zgonów oraz setki zachorowań na silną niewydolność płuc. Choroba atakuje w piorunującym tempie, prowadząc do trwałych uszkodzeń w układzie oddechowym. Lekarze nie pozostawiają wątpliwości: przyczyną są e-papierosy.
1. E-papierosy mogą powodować choroby płuc
Po serii tajemniczych zachorowań oraz zgonów w Stanach Zjednoczonych trwa debata na temat e-papierosów i powodowanych przez nie niebezpieczeństw. Prezydent Donald Trump ogłosił swoje oficjalne stanowisko. Przyznał, że jest to realny problem i że będzie dążył do wdrożenia zakazu sprzedaży smakowych wkładów.
Wapowanie, czyli palenie e-papierosów, jest coraz bardziej popularne. Do niedawna przedstawiano je jako bezpieczną alternatywę dla palenia tytoniu. Naukowcy ostrzegają: zauważono coraz więcej przypadków zachorowań na choroby płuc na skutek palenia e-papierosów. Wapowanie (ang. vaping) okazuje się nie tak bezpieczne, jak sądzono.
Lekarze podają coraz więcej przykładów przykładów potencjalnych zagrożeń, jakie niesie za sobą taki sposób sięgania po nikotynę. Wciąż lekceważone są ostrzeżenia m.in. amerykańskiej Agencji ds. Zdrowia (FDA).
Najnowsze dane mówią o sześciu potwierdzonych zgonach i blisko pięciuset przypadkach tajemniczych zachorowań. Przebieg zawsze jest gwałtowny i niespodziewany. Wiadomo jednak, że wszystkie ofiary gustowały w wapowaniu.
Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób ustala fakty, które są znane i stara się dotrzeć do źródła problemu. Wiadomo, że ciężka niewydolność układu oddechowego nie jest powodowana infekcją. Chorzy nie reagują na tradycyjne metody leczenia. Wielu z nich wymaga respiracji lub podawania tlenu.
Sugeruje się, że związki z tak poważną degeneracją układu oddechowego może mieć octan witaminy E, który znajduje się w liquidach do e-papierosów. Choć wiele osób żywi przekonanie, że "dymek" z e-papierosa to tylko para wodna, w rzeczywistości wapowanie wprowadza do organizmu szereg chemikaliów.
Ze względu na trudności w kupowaniu "prawdziwych" papierosów oraz z powodu mody, wielu młodych, nawet nieletnich ludzi, sięga po e-papierosy. Skutki mogą być tragiczne. Zdaniem amerykańskiego Departamentu Zdrowia u większości hospitalizowanych dochodzi do trwałych uszkodzeń płuc.
Przebieg tajemniczej choroby zwykle jest podobny: duszności, wymioty, podniesiona temperatura ciała, bóle głowy i bóle brzucha. Bardzo szybko dochodzi do niewydolności oddechowej, przypominającej poważne zapalenie płuc.
Szacuje się, że ze względu na brak usystematyzowanych danych o e-papierosach, w placówkach medycznych może być o wiele więcej poszkodowanych, których problemów nie połączono z wapowaniem.
Amerykańskie Towarzystwo Medyczne apeluje, aby zrezygnować z e-papierosów, dopóki badania nie wyjaśnią przyczyn zachorowań. W San Francisco te produkty będą w sprzedaży tylko do końca tego roku. W Nowym Jorku trwają prace nad całkowitym zakazem ich używania.
Raporty wskazują, że oficjalne dane to tylko wierzchołek góry lodowej. Dotychczas rzadko wiązano choroby z e-papierosami, dlatego nawet nie zbierano jednoznacznych danych w tym zakresie.
FDA podkreśla, że e-papierosów absolutnie nie powinny używać osoby nieletnie oraz ciężarne. Wszystkim innym zaleca daleko posuniętą ostrożność. Trwają zintensyfikowane analizy i badania, aby jednoznacznie przedstawić skalę zagrożenia e-papierosami. Problem stanowi fakt, że używane w nich substancje mogą się znacząco między sobą różnić.
2. Konsekwencje sięgania po e-papierosy
Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy z potencjalnych konsekwencji wapowania.
Lekarze piętnują e-papierosy za obecność uzależniającej nikotyny. Lekarz Wojciech Zygmunt zauważa: - Brak wieloletnich badań określających wpływ e-papierosów na występowanie nowotoworów złośliwych, ale póki co udowodniono wpływ e-papierosów na występowania kilku rodzajów raka. Wpływ na inne nowotwory i choroby na pewno nie jest wykluczony - ostrzega.
- Niestety substancje stosowane we wkładach do e-papierosów nie są wystarczająco przebadane, nie ma też nad firmami je produkującymi żadnej istotnej kontroli. Można przypuszczać, że ich przewlekłe stosowanie jest toksyczne dla organizmu - przyznaje lekarz Grzegorz Nawara
Odradza się więc korzystanie z nich w zamkniętych pomieszczeniach, w obecności dzieci. Uwolnione przez spalanie związki gliceryny i propylenu glikolowego na pewno są szkodliwe i kancerogenne.
3. E-papierosy stanowią śmiertelne zagrożenie
Do tej pory odnotowano w USA 57 zgonów, które zdaniem lekarzy były wywołane bezpośrednio przez zatrucie e-papierosem lub były wynikiem uszkodzenia płuc spowodowanego przez wapowanie.
Nastolatek z Teksasu jest najmłodszą z ofiar. Jak podają amerykańskie media, po e-papierosy sięgają coraz młodsze osoby. W szkołach średnich to już prawdziwa plaga.
15-latek, który palił e-papierosy, pochodził z hrabstwa Dallas w Teksasie. Amerykańska organizacja Centers of Disease Control ujawniła właśnie statystyki dotyczące odnotowanych w minionym roku przypadków uszkodzenia płuc związanych z wapowaniem.
Łącznie stwierdzono 2602 przypadków, w których pacjenci musieli być hospitalizowani w związku z poważnymi problemami z zakresu układu oddechowego, a objawy towarzyszące zaburzeniom jasno wskazywały na e-papierosy.
4. Epidemia EVALI
Eksperci są zgodni, choroby związane z wapowaniem to już prawdziwa epidemia. CDC poinformowało, że dane pokazują, że wybuch epidemii EVALI (uszkodzenie płuc związane z używaniem e-papierosów) rozpoczął się w czerwcu 2019 r., osiągając szczyt zachorowań we wrześniu, po czym liczba chorych zaczęła powoli spadać.
"Chociaż wydaje się, że liczba zgłaszanych przypadków EVALI maleje, na oddziały ratunkowe praktycznie co tydzień trafiają pacjenci z poważnymi powikłaniami w zakresie układu oddechowego, dlatego powinniśmy nadal zachować czujność" – podkreśla CDC w swoim najnowszym raporcie.
5. E-papierosy zamieniają płuca nastolaktów w popcorn
W październiku New York Times poinformował o śmierci 17-latka z Bronxu. Chłopiec był wtedy uznany za pierwszego nastolatka, który zmarł w związku z chorobą płuc wywołaną przez wapowanie.
W ubiegłym tygodniu amerykańska Agencja Żywności i Leków ogłosiła zakaz stosowania e-papierosów o z dodatkiem wybranych substancji m.in. o smakach owocowych i miętowych.
"W Stanach Zjednoczonych nigdy nie pojawiła się epidemia zażywania jakiś substancji, która rozprzestrzeniałaby się tak szybko, jak to z czym mamy doczynienia w przypadku używania e-papierosów przez młodzież" - podkreśla Alex Azar, amerykański sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.
Departament Zdrowia podkreśla, że będzie "nadal monitorował sytuację i w razie potrzeby podejmie dalsze działania". Centers of Disease Control zachęca ludzi do zrezygnowania z e-papierosów, zwłaszcza tych zawierających THC. A jeżeli już vapujemy, powinniśmy uważnie obserwować swój organizm pod kątem niepokojących objawów.
Jeżeli pojawią się nietypowy kaszel, duszność, ból w klatce piersiowej, nudności, ból brzucha, wymioty, biegunka, gorączka lub dreszcze zawsze powinniśmy skonsultować to z lekarzem.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.