Nigdy nie jedz takich truskawek. Ryzykujesz zatruciem

Sezon na truskawki w pełni, a na straganach królują świeże owoce. Jednak warto zwrócić uwagę na ich stan przed spożyciem. Sylwia Panek ostrzega, że nawet jeśli pleśń pojawi się tylko na niewielkiej części truskawki, cały owoc może być już skażony.

Wiele osób wierzy, że wystarczy odkroić spleśniały fragment i można bezpiecznie zjeść resztę owocu. Niestety, to poważny błąd.

- Pleśń to grzyby, których niewidoczne gołym okiem zarodniki rozeszły się już na pewno po całości. Strzępki pleśni wytwarzają bardzo niebezpieczne substancje nazywane mykotoksynami, które mogą być przyczyną nie tylko zatrucia, ale też wielu innych chorób - wyjaśnia Panek na Instagramie.

- Niektóre z mykotoksyn są substancjami rakotwórczymi i mutagennymi, mogą również powodować uszkodzenia wątroby i nerek, zmiany hormonalne, alergie oraz zmniejszać odporność - podkreśla w edukacyjnym poście.

Spożywanie takich owoców może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Aby uniknąć niebezpieczeństwa, warto dokładnie przyjrzeć się owocom przed zakupem. Dotyczy to nie tylko truskawek, ale także malin czy borówek. Jeśli zauważysz na nich "biały puszek", lepiej zrezygnuj z ich zakupu. Po przyniesieniu owoców do domu nie przechowuj ich w foliowej torebce czy kobiałce w lodówce.

Dbając o zdrowie swoje i bliskich, nie ryzykuj spożywania spleśniałych owoców. W razie wątpliwości lepiej wyrzucić całą partię i zdezynfekować pojemniki.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło: Instagram.