Nowy mutant COVID zalewa Europę. Lekarze mówią o głównych objawach
Letnia fala zakażeń wywołana przez grupę FLiRT powoli zaczyna wygasać, za to notuje się coraz więcej zachorowań wywołanych przez wariant XEC. Jak wyjaśnia amerykański naukowiec dr Eric Topol, XEC ma "największą przewagę wzrostu ze wszystkich krążących wariantów". Jak dziś chorują pacjenci w Polsce i za granicą?
1. Raport zakażeń. MZ publikuje dane
Ministerstwo Zdrowia codziennie publikuje raporty na temat nowych zachorowań, wykonanych testów w przychodniach POZ, a także zgonów spowodowanych przez COVID-19.
W najnowszym, opublikowanym 26 września, MZ informuje, że w ciągu doby odnotowano 1939 nowych zakażeń. Z powodu infekcji koronawirusowej zmarło pięć osób, z czego cztery wskutek chorób współistniejących wraz z COVID.
Nieodmiennie województwa, w których zaraportowano najwięcej pozytywnych wyników testów, to województwo mazowieckie (372 przypadki) oraz lubelskie (249 przypadków). Jak podaje MZ, spośród powiatów najwięcej chorych odnotowano w powiecie ryckim, włodawskim i siedleckim.
2. XEC podbija Europę. Za chwilę zdominuje zakażenia
Według danych pochodzących od globalnej inicjatywy naukowej gisaid.org, XEC jest wariantem, który obecnie odnotowuje się w coraz większej liczbie krajów Europy. Jego obecność zauważono już w Niemczech, Danii, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Z kolei według outbreak.info nowy mutant pojawił się już w 28 krajach na świecie, m.in. w Australii, Chinach i Korei Południowej. Jak przekazuje newscientist.com, wstępna analiza Mike'a Honeya, specjalisty ds. danych z Melbourne w Australii, wykazała, że XEC stanie się wariantem dominującym w Europie w październiku.
Zdaniem specjalisty chorób zakaźnych, dra Petera Chin-Hong z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, XEC jest wariantem "rekombinowanym". Oznacza to, że zawiera cechy dwóch innych wariantów: w tym przypadku KS.1.1 i KP.3.3.
The XEC variant of #SARSCoV2 has the most growth advantage of any circulating; updated graph below by @benjmueller (H/T @siamosolocani, @Mike_Honey_ ).
— Eric Topol (@EricTopol) September 21, 2024
But it's a mystery why. This thread zooms in on the change in nucleocapsid as the potential explanation. https://t.co/1t3Khg8VBv pic.twitter.com/KysHOmzFfU
Jak mówi ekspert, mutacja w obrębie kolca białka S sprawia, że wariant ten może być bardziej zakaźny. Dr Eric Topol, dyrektor Scripps Research Translational Institute, niedawno napisał w serwisie X, że XEC ma "największą przewagę wzrostu ze wszystkich krążących wariantów".
3. Jak teraz choruje się na COVID?
Dr Chin-Hong wyjaśnia, że obecne objawy, jakie daje wariant XEC, przypominają symptomy, które pojawiały się przy infekcjach wywoływanych przez FLiRT. Wśród pacjentów dominują trzy objawy: główny to utrata apetytu, ale pojawia się też zatkany i "cieknący" nos czy uporczywy, męczący kaszel.
Inne objawy COVID to:
- ból gardła,
- zmęczenie,
- ból głowy,
- bóle mięśniowe,
- gorączka lub dreszcze,
- nudności lub wymioty,
- biegunka,
- utrata smaku lub węchu,
- duszność lub trudności w oddychaniu.
Ostatni z objawów, jak podkreśla specjalista chorób zakaźnych, typowy jest zwłaszcza w grupie pacjentów z grup ryzyka: seniorów czy osób z deficytami odporności.
Takie dolegliwości potwierdzają zresztą pacjenci z Wielkiej Brytanii. W rozmowie z manchesterevening.co.uk jedna z chorych przyznała, że pierwszym objawem było skrajne zmęczenie.
- Zaczęłam czuć się bardzo zmęczona, jakbym się rozchorowała, ale nie potrafiłam stwierdzić, czy to tylko wynik kilku nieprzespanych nocy. Po prostu czułam się bardzo, bardzo wyczerpana i nie miałam apetytu. Dwa dni później zaczęłam kaszleć - mówi 39-latka. Dodaje, że mimo złego samopoczucia ta infekcja COVID była jedną z łagodniejszych, jaka ją dotknęła od początku pandemii.
- Po kilku dniach fala zmęczenia pochłonęła mnie na cały dzień i wszystko, co mogłam zrobić, to drzemać na kanapie. To było bardzo podobne do tego, kiedy byłam chora podczas fali omikronowej latem 2022 roku - mówi inna pacjentka, 28-letnia Brytyjka w rozmowie z portalem.
Polacy chorują podobnie. - Wśród moich pacjentów zdecydowanie jest teraz najwięcej przypadków COVID-19, to już nawet kilka osób dziennie. Większość chorych przechodzi infekcję łagodnie z objawami grypopodobnymi, ale zdarzają się też nadal dolegliwości żołądkowo-jelitowe, zwłaszcza u dzieci - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie lekarz rodzinny Michał Domaszewski, członek sieci Ambasadorzy Zdrowia.
Z kolei dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych, przyznaje, że najczęściej pacjenci mają zapalenia górnych dróg oddechowych: covidowe zapalenia zatok, gardła i oskrzeli, rzadziej płuc.
- Część osób ma taką triadę: utrzymująca się kilka dni gorączka, duże osłabienie i bóle kostno-stawowe. Powiedziałbym, że to najbardziej charakterystyczne objawy FLiRT - podkreślił dr Sutkowski.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.