Wypryski, wymioty, biegunka. Czym grozi kontakt z sinicami w Bałtyku?

Każdego roku ta sytuacja zmusza rzesze turystów do rezygnacji z wymarzonej formy wypoczynku. Wielu z urlopowiczów mimo zagrożeń kąpie się w morzu. Argumentują, że "sinice były, są i będą". Czy rzeczywiście sinice to powód, by zamykać masowo plaże?

Rok temu o tej porze aż 50 plaż wyłączono z użytku. Wykwity, zdaniem specjalistów, były najokazalsze od kilkunastu lat. Mimo to nadal zdarzali się amatorzy kąpieli w takich warunkach.

Czym właściwie są sinice? To organizmy zaliczane do bakterii. Dawniej postrzegano je jako rośliny, dziś wiemy, że to prokarioty. Gdy jest ich dużo, na powierzchni wody pojawia się charakterystyczna zielona warstwa. Lato jest właśnie okresem ich kwitnienia.

Kąpiel w takiej wodzie stanowi niebezpieczeństwo, a przypadkowe połknięcie może stanowić realne zagrożenie i powodować szereg komplikacji.

- Skutki to przede wszystkim zmiany na skórze, różnego rodzaju dolegliwości – wymienia Jerzy Woźniak, ratownik medyczny. - Połknięcie wody jest bardziej niebezpieczne niż kontakt tylko na zewnątrz - ostrzega, wymieniając objawy zatrucia toksynami sinic.

- Pokrzywka, świąd, wysypka, rumień, jeśli chodzi o zmiany skórne. Oprócz tego, może wystąpić zapalenie spojówek po kontakcie z oczami. Także objawy ze strony układu pokarmowego, czyli wymioty, bóle brzucha, biegunka - wylicza ratownik.

Dodaje również objawy ogólnoustrojowe: - Gorączka, bóle mięśni, zawroty głowy.

Nie wszystkie gatunki sinic są groźne, ale dla laika nie jest możliwe ich rozróżnienie. Trudne przypadki mogą prowadzić do uszkodzeń wątroby lub nerek. Są uzasadnione podejrzenia, że niektóre sinice mają również działanie kancerogenne.

WHO ostrzega, że skutki kontaktu z sinicami mogą być tragiczne. W Polsce nie doszło jeszcze do masowych zatruć, ale podawane są raporty o grupowych zachorowaniach poza granicami naszego kraju.

W ośrodku dializowania w Caruaru w Brazylii toksynami sinic zatruło się 117 osób. 100 z nich doświadczyło poważnych uszkodzeń wątroby, połowa zmarła. Przyczyną było niewystarczające oczyszczenie wody do dializ.

Wskutek zatrucia po spożyciu doustnym skażonej wody zmarło 88 osób w Brazylii, dolegliwości pokarmowe odczuły aż dwa tysiące osób.

Występowanie szczególnie licznych przypadków nowotworów wątroby w południowo-wschodniej części Chin wiąże się ze skażeniem sinicami zbiorków wodnych, z których czerpano wodę pitną.

Negatywne skutki po kąpielach odczuwali również pacjenci z Kanady, Wielkiej Brytanii i Australii. Podejrzewa się, że w Polsce takich przypadków nie brakuje, ale nie są tak dobrze dokumentowane. Znane są również sytuacje, gdy po spożyciu ryb ze skażonych akwenów dochodziło do zatruć pokarmowych.

W Bałtyku czyhać mogą także bruzdnice. Kontakt z nimi skutkuje dolegliwościami pokarmowymi, a nawet objawami neurologicznymi. Szacunkowo corocznie na świecie zatruciu ulega 2 tyś. osób, z czego 15 proc. pacjentów umiera.

Uparte wchodzenie do wody mimo zakazów może doprowadzić do szeregu konsekwencji groźnych dla zdrowia, a nawet życia. Lepiej zweryfikować plany i postawić na spacery brzegiem morza lub zwiedzanie, niż uparcie trzymać się założeń i korzystać z kąpieli w skażonych zbiornikach wodnych.

Sinice to zwykle problem tylko czasowy, więc można tak dobrać termin urlopu, żeby ominąć okres, w którym sinice kwitną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl