- mgr inż. Małgorzata Jezierska
- Artykuł zweryfikowany przez eksperta
Nie jedz, gdy to zauważysz. Jeden błąd i spędzisz cały dzień w toalecie
Wiele mówi się na temat wysokiego ryzyka związanego z zatruciem niewłaściwie przyrządzoną wieprzowiną. Okazuje się, że równie niebezpieczne może być spożywanie mięsa drobiowego. Nie do końca dogotowany kurczak to potencjalne źródło zakażenia szeregiem drobnoustrojów. Jedną z częściej bytujących bakterii w drobiu jest Campylobacter.
Wywołuje ona kampylobakteriozę, objawiającą się głównie zapaleniem jelit. Choć zdarza się także, że staje się przyczyną zakażenia ogólnoustrojowego, któremu towarzyszy biegunka, wymioty i silne bóle brzucha. Na surowym drobiu mogą znajdować się także inne niebezpieczne dla zdrowia bakterie, np. Salmonella.
Kantalupa
Kantalupa, ze względu na słodki miąższ, jest chyba najbardziej popularną u nas odmianą melona. To prawdziwa skarbnica składników odżywczych, w tym cennych dla naszego zdrowia przeciwutleniaczy, beta-karotenu i witamin. Owoc znany jest głównie ze swoich antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych właściwości.
Jednak, by móc w pełni cieszyć się jego prozdrowotnymi właściwościami, należy dokładnie umyć owoc przed podaniem. Choć nie jada się go ze skórką, to jednak na jej szorstkiej powierzchni mogą gromadzić się pałeczki Salmonelli, które dostają się do miąższu podczas krojenia.
Kiełki
Kiełki są często dodawane do menu, zwłaszcza przez osoby, które walczą z nadprogramowymi kilogramami. Choć mają cenne właściwości, to jednak czasem mogą stać się przyczyną naprawdę przykrych dolegliwości. Ciepłe i wilgotne podłoże, w jakim są uprawiane, stwarza bowiem idealne warunki do rozwoju na ich łodygach i liściach chorobotwórczych bakterii.
Niebezpieczeństwo zatrucia jest tym większe, że kiełki dość trudno porządnie oczyścić – mycie ich pod bieżącą wodą okazuje się niewystarczające. Przed dodaniem ich do ulubionej potrawy czy kanapki, zaleca się zatem sparzenie ich wrzątkiem.
Jagody
Te leśne owoce od lat uchodzą za świetne lekarstwo na dolegliwości trawienne. W medycynie niekonwencjonalnej wykorzystywane są przede wszystkim jako naturalny środek na biegunkę. Jednak pod żadnym pozorem nie należy jeść niemytych jagód. Sięgając po te owoce prosto z krzaka, możemy sobie poważnie zaszkodzić.
Sok
Zagrożenie mogą stanowić także niepasteryzowane soki owocowe lub warzywne, które mogą być zanieczyszczone przez drobnoustroje chorobotwórcze, w tym bakterie E. coli, które są odpowiedzialne za zakażenia przewodu pokarmowego.
Na niepasteryzowane soki należy uważać szczególnie w czasie dalekich podróży, zwłaszcza do krajów rozwijających się i tropikalnych. Ostrożność należy zachować też w przypadku wszystkich soków jednodniowych, których okres spożycia – jak sama nazwa wskazuje – wynosi tylko jeden dzień. Przed zakupem należy dokładnie sprawdzić datę dostarczenia do sklepu.
Zielone warzywa liściaste
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, to właśnie zielone warzywa liściaste, takie jak szpinak, sałata czy botwina odpowiadają za największą ilość zatruć pokarmowych.
Kupowane najczęściej w szczelnie zamkniętych plastikowych workach, są prawdziwym siedliskiem bakterii! Związane z ich spożywaniem zagrożenie jest tym większe, że najczęściej jedzone są na surowo bez uprzedniego mycia. Aby mieć pewność, że nic nam nie grozi, każdy listek powinien być dokładnie płukany przed spożyciem.
Niepasteryzowane produkty nabiałowe
Listeria monocytogenes to bakteria, która bardzo często odpowiada za zatrucia pokarmowe. Ze względu na wysoką tolerancję różnych temperatur, L. monocytogenes może się rozwijać przy niskiej temperaturze w lodówce, a nawet w zakładach mleczarskich. Bakteria wywołuje listeriozę, która jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Zatrucie objawia się m.in. wysoką gorączką, bólami stawów, biegunką czy wymiotami. Może doprowadzić nawet do poronienia.
Bardziej podatne na rozwój tego mikroorganizmu są artykuły niepasteryzowane. Z tego względu, wybierając mleko, twaróg czy inne produkty z grupy nabiałowej, lepiej sięgnąć po wersję pasteryzowaną.
Gotowe sałatki, kanapki i ciasta
Duże zagrożenie stanowią także różne gotowe sałatki, kanapki, czy ciasta, które pochodzą z niesprawdzonych źródeł. Jeżeli zostały przygotowane przez osobę zakażoną gronkowcem, mogą być źródłem tej bakterii.
Produkty te mogą zawierać także inne groźne bakterie, zwłaszcza jeśli były nieodpowiednio przechowywane. Z tego względu lepiej unikać gotowych produktów spożywczych, jeśli nie jesteśmy pewni, z jakiego pochodzą źródła.
Surowe ostrygi
Owoce morza mogą zostać zanieczyszczone przez bakterie vibrio vulnificus, które bytują w ciepłej wodzie morskiej. Powodują one zakażenie układu pokarmowego u ludzi. Bardzo groźne są dla osób z osłabionym układem odpornościowym, gdyż mogą spowodować zakażenie krwi.
Mięsne gulasze i sosy
W trakcie niewłaściwego przechowywania gulaszów i sosów może dojść do ich zakażenia laseczkami zgorzeli gazowej, czyli bakteriami z grupy Clostridium perfringens. Zwłaszcza, gdy produkty te nie znajdowały się w niskiej temperaturze.
Bakterie te odpowiadają za wystąpienie silnego zakażenia układu pokarmowego. Jego symptomy mogą pojawić się nawet po upływie doby od spożycia zakażonego dania, co utrudnia postawienie właściwej diagnozy. Charakterystyczne są gwałtowne, bardzo ostre bóle brzucha i biegunki z domieszką krwi.