Trwa ładowanie...

Zamiast odpocząć na wakacjach, chorują. "To cena jaką płacimy"

 Katarzyna Prus
27.07.2023 08:44
Morski klimat nie jest dla każdego
Morski klimat nie jest dla każdego (Getty Images)

Choć przy wielu dolegliwościach morski klimat jest zbawienny i zalecany przez lekarzy, niektórym może poważnie zaszkodzić. Taki wyjazd powinni przemyśleć sercowcy, ale nie tylko. - Chorzy nie będą się czuli nad morzem bezpiecznie, bo ich stan może się pogorszyć w każdej chwili - ostrzega internista i kardiolog dr n.med. Beata Poprawa.

spis treści

1. Wakacje nad Bałtykiem mogą zaszkodzić?

Choć wyjazd nad morze sprzyja leczeniu wielu dolegliwości, nie jest dla każdego. Przy niektórych chorobach jest wręcz przeciwwskazaniem.

- Morski klimat ze względu na swoje zróżnicowanie świetnie hartuje organizm. Zmiany temperatur, wahania ciśnienia, silne wiatry działają bodźcotwórczo na układ immunologiczny i w efekcie zwiększają naszą odporność. Dlatego pod względem budowania odporności, lepsze będą wakacje nad Bałtykiem, niż np. nad Morzem Śródziemnym, gdzie mamy stabilną pogodę i jesteśmy stale wystawieni na wysokie temperatury. Wówczas nasza odporność może się paradoksalnie obniżyć - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr n.med. Beata Poprawa, internista i kardiolog z Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Słona morska bryza i wilgotne powietrze charakterystyczne dla Bałtyku pomogą przy łagodzeniu dolegliwości ze strony górnych dróg oddechowych, a spacery i krótki odpoczynek na nagrzanym piasku będę dobre dla osób, które zmagają się ze schorzeniami reumatoidalnymi.

Dla wielu Polaków to nie jest jednak dobry kierunek. Między innymi dla chorych zmagających się z nadczynnością tarczycy.

- Niestety morski klimat to także zwiększona ilość jodu w powietrzu, a to na pewno nie sprzyja osobom, które zmagają się z pełnoobjawową i niekontrolowaną nadczynnością tarczycy, zwłaszcza w okresie przed i po radioterapii. Wystawianie się na takie powietrze może pogłębić problem - tłumaczy dr Poprawa.

Wyjaśnia jednak, że dla osób z nadczynnością tarczycy, które regularnie przyjmują leki i mają prawidłowe wyniki FT3 i FT4, pobyt nad morzem jest bezpieczny. Należy jednak zminimalizować ilość przyjmowanego jodu, m.in. poprzez wyjazd na przełomie wiosny i lata, unikania porannych spacerów na plaży i spożywania ryb morskich w większej ilości.

Morski klimat może nasilić migrenę
Morski klimat może nasilić migrenę (Getty Images)

2. Bunt układu krążenia

Ostrożni w planowaniu wakacji nad morzem powinni być też chorzy, którzy zmagają się z problemami kardiologicznymi. Zwłaszcza pacjenci z nadciśnieniem. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że co najmniej 10 mln dorosłych Polaków ma nadciśnienie tętnicze.

- Chodzi o rozregulowanie ciśnienia tętniczego, które może się nasilić przy gwałtownych wahaniach ciśnienia atmosferycznego, ale nie tylko. Dotyczy to także osób z objawowym niedokrwieniem mięśnia sercowego, zaawansowaną niewydolnością serca, zaburzeniami rytmu serca, które nie są dobrze farmakologicznie kontrolowane, a także po niedawno przebytych inwazyjnych zabiegach kardiologicznych i kardiochirurgicznych oraz w pierwszych miesiącach po zawale - wyjaśnia lekarka.

Dla niewydolnego układu krążenia gwałtowna zmiana warunków klimatycznych jest szokiem.

- Pamiętajmy, że układ sercowo-naczyniowy, zwłaszcza u chorych osób dostosowuje się do warunków, w jakich na co dzień funkcjonuje i lubi stabilność. Jeśli nagle zafundujemy mu zmianę klimatu, może się zbuntować. Szczególnie, jeśli będą to silne wiatry czy skoki ciśnienia atmosferycznego - wyjaśnia lekarka.

- Tacy chorzy po prostu nie będą czuli się nad morzem bezpiecznie, bo ich stan może się pogorszyć w kadej chwili i będą potrzebowali pomocy medycznej - dodaje.

Takie skrajne warunki pogodowe nie są też wskazane przy migrenie, bo mogą ją nasilić lub wręcz wywołać jej nagły atak.

Wyjazd nad morze nie jest też wskazany u pacjentów onkologicznych, zwłaszcza w pierwszej fazie leczenia.

- Zmienność bodźców wynikających z pogody wpływa u takich chorych niekorzystnie na reakcję układu immunologicznego i może nasilić chorobę. Ponadto na początku leczenia chory musi być pod stałą opieką lekarza, bo jego stan może się pogorszyć. Jest to również przeciwwskazanie podczas chemioterapii i radioterapii, m.in. ze względu na silne reakcje fototoksyczne skóry i inne powikłania, które mogą wywołać takie leki przy kontakcie ze słońcem - zaznacza lekarka.

3. Zamiast odpocząć, chorują

Dr Poprawa wskazuje też na paradoksalne zjawisko, szczególnie w pierwszych dniach urlopu. Mimo wypoczynku nasze samopoczucie może się pogorszyć.

- To cena jaką płacimy za doprowadzenie organizmu na skraj wytrzymałości, pracując np. w przewlekłym stresie. Żyjemy pod wpływem adrenaliny, która pozwala nam wytrzymać nadmierny wysiłek fizyczny i psychiczny. Kiedy w końcu organizm dostaje sygnał, że może odpocząć, dzieje się coś odwrotnego - tłumaczy kardiolog.

Organizm "zapamiętuje" stres, a w momencie odpoczynku zaczyna odreagowywać.

- To może być nagły spadek oporności, przez co łatwiej np. o różne infekcje, zaburzenia snu, zawroty głowy czy kołatanie serca. Czasem jest nawet tak, że dopiero odpoczynek pozwala nam dostrzec, że mamy jakiś problem. Miałam pacjentkę, która na wakacjach zauważyła u siebie arytmię. Po badaniach okazało się, że miała ją już od jakiegoś czasu i wymagała pilnego leczenia, ale codzienne obowiązki i pośpiech zagłuszały te objawy, przez co nie miała świadomości choroby - dodaje dr Poprawa.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze