Kontrowersje po występie algierskiej pięściarki. Lekarz zabrał głos
Imane Khelif w olimpijskim turnieju pięściarek wygrała po zaledwie 46 sekundach. Jej rywalka Angela Carini schodząc z ringu, przyznała, że rezygnuje, aby "chronić swoje życie". Kontrowersje związane są z testami kwalifikowalności płci Algierki.
1. Burza wokół Khelif
Podczas olimpijskiego turnieju Włoszka Angela Carini po kilku ciosach wyprowadzonych przez Algierkę Imane Khelif poddała pojedynek. Carini odchodząc do narożnika, miała powiedzieć: "To niesprawiedliwe". Po zakończeniu walki 25-latka miała też wytłumaczyć, że zrezygnowała z walki z Khelif z obawy o swoje życie.
Kontrowersje budzi rzekomo wysoki poziom testosteronu i obecność chromosomów XY w materiale genetycznym Algierki. Mówiąc wprost: spekulacje dotyczą płci Khelif i zasadności do startowania pięściarki w turniejach z kobietami.
"Ideologia gender doprowadzi do tego, że kobiety zostaną zabite. Khelif i Lin mają wziąć udział w kobiecym boksie olimpijskim i to pomimo dyskwalifikacji za to, że posiadają chromosomy XY, czyli męski fenotyp" - napisała amerykańska pływaczka Nancy Hogshead.
Sprawa ta jest głośno komentowana także w Polsce, a głos zabierają choćby influencerzy, dziennikarze i politycy. Wielu z nich nie przebiera w słowach. Media przypominają również, że pięściarka w ubiegłym roku została zdyskwalifikowana w mistrzostwach świata.
- Testosteron, jak wiemy, jest środkiem anabolicznym i wraz z wieloma innymi znajduje się na liście substancji zabronionych. Znajduje się na liście WADA (World Anti Doping Agency) w jednej z pierwszych grup środków zabronionych podczas, ale także poza zawodami - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Konrad Malec, specjalista medycyny sportowej, specjalista chorób wewnętrznych i specjalista medycyny ratunkowej.
- Testosteron u kobiet powoduje zmianę sylwetki ciała na bardziej męską i zwiększenie masy tkanki mięśniowej. Niesie też za sobą uboczne skutki stosowania: hirsutyzm, trądzik, łysienie androgenowe, obniżenie barwy głosu, defeminizację - dodaje dr Malec, który obecnie przebywa w Paryżu na igrzyskach olimpijskich, gdzie opiekuje się zawodnikami slalomu kajakowego i jest członkiem misji medycznej.
Badania sugerują również, że niektóre sportsmenki mogą mieć podniesiony poziom testosteronu z wielu powodów. Niekoniecznie winien jest doping.
"Najlepsze sportsmenki częściej mają wyższy poziom testosteronu i łagodne zaburzenia, a także poważniejsze i rzadsze schorzenia, które zwiększają poziom testosteronu. Wyniki te sugerują, że wyższy poziom testosteronu może poprawić sprawność fizyczną u kobiet, do poziomów bardziej porównywalnych z fizjologią męską" - przekazali badacze podczas spotkania Europejskiego Towarzystwa Endokrynologicznego w 2019 r.
2. Co stoi za wysokim poziomem testosteronu?
Podwyższony poziom testosteronu może też pojawiać się w przebiegu zaburzeń i schorzeń tj. zespół policystycznych jajników (PCOS), insulinooporność, leptynooporność czy nadczynność tarczycy.
- Istnieje wiele zaburzeń, wskutek których może występować wysoki poziom androgenów. To m.in. wrodzony przerost nadnerczy czy guz wirylizujący jajnika, który wydziela testosteron - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tomasz Tomkalski, endokrynolog, internista i ordynator Oddziału Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych.
🔥🚨BREAKING NEWS: Imane Khalif the Algerian boxer that went viral at the world Olympics was born a WOMAN. She was banned at the World Championships because of the unfair advantage her genetic disorder (DSD) gives her. Transgender surgeries are outlawed in Algeria, it has also… pic.twitter.com/LFWV2loCZN
— Dom Lucre | Breaker of Narratives (@dom_lucre) August 1, 2024
- Wśród zaburzeń genetycznych występują zaburzenia różnicowania płci, kiedy można mówić o swego rodzaju hermafrodytyzmie. Osoba dotknięta takim zaburzeniem pod względem genetycznym znajduje się na pograniczu płci męskiej i żeńskiej - wyjaśnia dr Tomkalski.
- Są też sytuacje, w których diagnozuje się zespół Morrisona, zwany też zespołem feminizujących jąder. Osoba dotknięta tym zespołem ma genotyp męski, a na skutek pewnych zaburzeń na poziomie receptorowym rozwija się od początku jako kobieta. Tym zaburzeniem rozwoju płciowego prawdopodobnie była dotknięta słynna w latach 50. amerykańska aktorka Kim Novak - tłumaczy ekspert.
Dr Tomkalski podkreśla, że za tego typu zaburzeniami często stoją "dramatyczne historie". - Te osoby mają psychikę kobiety, czują się kobietami. Tymczasem mają też zlokalizowane w obrębie jamy brzusznej jądra, choć mają piersi i wykształconą pochwę - nie mają jajników.
3. DSD. Czy dotyczy Khelif?
Wątek płci w kontekście różnic chromosomowych w związku z Khelif pojawia się za sprawą wypowiedzi Umara Kremlowa, prezydenta Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (IBA). Mówił on, że na podstawie badań DNA zidentyfikowano sportowców z chromosomami XY, "którzy próbowali oszukać, udając kobiety". Szef IBA nie potwierdził wówczas, że chodzi o Khelif. Media jednak wypowiedź Kremlowa powiązały właśnie z Algierką i drugą zawodniczką - Lin Yu-ting.
ALGERIAN BOXER IMANE KHALIF AS A CHILD
— Sulaiman Ahmed (@ShaykhSulaiman) August 1, 2024
Thoughts? pic.twitter.com/r7elrvIR0Z
- Federacje ma swoje własne przepisy dotyczące dopuszczalnego poziomu testosteronu. Na przykładzie lekkiej atletyki, która pierwsza wprowadziła przepisy, dopuszczalna zawartość tego hormonu u kobiet z DSD tj. z zaburzeniami rozwoju płci, nie może obecnie przekroczyć 2,5 nmol/l - wyjaśnia dr Malec.
W odniesieniu do Khelif pojawiły się bowiem spekulacje, że cierpi na zaburzenia rozwoju płci (ZRP, ang. disorders of sex development, DSDs). Dr Malec podkreśla, że o DSD mówi się, zgodnie z zasadami World Athletics, wówczas gdy zawodniczki mają chromosom X i Y, czyli "typowy męski wzór i poziom testosteronu na poziomie męskim".
- Według części lekarzy jest to poziom zbyt niski, tym bardziej że poprzednio wynosił 5 nmol/l. Także Światowe Stowarzyszenie Medyczne (World Medical Association) nazwało badania, na których opiera się ta polityka, za niewystarczające - podkreśla ekspert.
- Osobiście uważam, że każdy sportowiec powinien grać fair wobec innych oraz samego siebie i nie stosować substancji wspomagających, aby osiągnąć lepszy wynik. W tym także egzogennego testosteronu. W przypadku zawodniczek z DSD i wysokim poziomem tego hormonu muszą go obniżyć do dopuszczalnego, za pomocą leków lub chirurgicznie, żeby móc rywalizować z innymi - kwituje dr Malec.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.