Żałoba i strata
Żałoba i strata pojawiają się po śmierci bliskiej i ukochanej osoby – są naturalną reakcją emocjonalną każdego człowieka. Ze względu na różne rodzaje relacji oraz powinowactwo ze zmarłym, rozchwianie emocjonalne i psychiczne może przybierać różną intensywność i formę. Przeżywanie żałoby jest zakorzenione w człowieku już od wieków. W tym czasie warto spróbować pogodzić ze śmiercią bliskiej osoby. Zbyt długo odbywana żałoba jest niebezpieczna, może prowadzić do stanów depresyjnych. Ile trwa żałoba i jak przetrwać żal po stracie bliskiej osoby?
1. Co to jest żałoba?
Żałoba to stan emocjonalny, będącym procesem przystosowania się do stanu rzeczywistego po stracie członka rodziny lub przyjaciela. Jest to również zwyczaj, mający na celu oddanie szacunku osobie zmarłej. Manifestacja przywiązania, deklaracje zachowania pamięci i pielęgnowanie wspomnień są jednymi z licznych sposobów radzenia sobie ze stratą. Ile trwa żałoba? W wielu kulturach tradycja nakazuje, aby osoby blisko związane ze zmarłym (małżonek, rodzic, dziecko, rodzeństwo) okazywały zewnętrzną żałobę przez pełny rok, w przypadku dalszej rodziny może być ona krótsza. Psychologowie doradzają jednak, by każdy przeżywał żałobę według własnej potrzeby, co oznacza że może ona trwać i krócej i dłużej.
Okazuje się ją na kilka sposobów: ubieraniem się w całości na czarno (lub w innym kolorze, w zależności od kultury kraju), noszeniem przynajmniej jednej rzeczy czarnej, ewentualnie kiru – czarnej wstążki lub czarnej opaski z krepy na ramieniu. Zazwyczaj żałoba jest połączona z powstrzymaniem się od korzystania z rozrywki, najczęściej tańca i spożywania alkoholu. Jako reakcja emocjonalna także trwa około roku, jednak bardzo nasilona jest reakcja osieroconej osoby do 14-stu dni po stracie bliskiego.
2. Żałoba z psychologicznego punktu widzenia
Przeżywanie żałoby wiąże się z głębokim przygnębieniem, utratą zainteresowania światem zewnętrznym, utratą zdolności ponownego kochania i przywiązania, silnym kryzysem tożsamości, częstym zaniedbywaniem własnej osoby, nierzadko wyobcowaniem i zagubieniem. Osierocona osoba przestaje wykazywać jakąkolwiek aktywność, a cokolwiek czyni, nierozłącznie związane jest ze zmarłym.
Żałoba po zmarłym jest procesem, na który składa się kilka etapów. Ich prawidłowe następstwo utrudniają niektóre cechy osobowości, np. skłonność do pesymizmu, bierność, nieumiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, zaburzenia psychiczne i nerwicowe. Wpływ ma także brak przygotowania na śmierć osoby bliskiej. W takich przypadkach proces żałoby zakłócany jest ciągłym poczuciem winy i poczuciem niedokończonych spraw życiowych. Wydłuża się zmaganie z żalem.
3. Jak przeżyć żałobę
Naturalnym odruchem po śmierci kogoś bliskiego jest szok i zaprzeczenie. To mechanizm obronny, który czasem trwa kilka dni. Gdy przedłuża się poza okres dwóch tygodni, uznawany jest za reakcję patologiczną. Stopniowo pojawia się uczucie złości (na lekarzy, Boga), lęku związanego z destabilizacją oraz wyrzuty sumienia z powodu zaniedbania i drażliwości. Towarzyszą temu zazwyczaj: bezsenność, brak apetytu, utrata wagi, wahania ciśnienia, kołatanie serca. Silna koncentracja na zmarłej osobie może powodować pseudohalucynacje i poczucie bliskości ze zmarłym.
Uroczystość pogrzebu traktowana jest najczęściej jako spełnienie życzeń osoby, która odeszła, przynosi swoistą ulgę. Otoczenie krewnych przynosi ukojenie, rozprasza smutek, który naturalnie w dalszym ciągu będzie powracał. Wspomnienia, oglądanie fotografii, wizyty na cmentarzu to elementy żałobne, które pomagają utrzymać relację ze zmarłym, dokonują bilansu wspólnego życia. Naturalnym zakończeniem procesu żałoby jest ostatecznie pogodzenie się z sytuacją i pożegnanie się ze zmarłym – przede wszystkim to moment, w którym osierocona osoba, pomimo bólu, potrafi odnaleźć się w życiu i zaangażować w nowe przedsięwzięcia.
Patologiczne zachowania podczas przeżywania żałoby ujawniają się m.in. w: nadmiernej aktywności (zaprzeczenie odczuwanemu bólowi) lub przedwczesnym zastępowaniu zmarłego inną osobą. Także w przewlekłym żalu, tworzeniu „izb pamięci”, uprawianiu praktyk spirytystycznych, ponadprzeciętnym idealizowaniu osoby zmarłej. Zdarzają się również samobójstwa.