41-latek zmarł po zakażeniu mięsożerną bakterią. Jego matka ma ważny apel
Zaczęło się niewinnie - od niewielkiej czerwonej plamki na ramieniu. Niedługo później mężczyzna nie żył. To był śmiertelny przypadek martwiczego zapalenia powięzi wywołanego przez bakterię mięsożerną. - Wszystko wydarzyło się tak szybko – mówi zrozpaczona matka zmarłego.
1. Poszedł na SOR. Nie udało się go uratować
Susan McIntyre w rozmowie z NBC 7 San Diego przyznaje, że do tego tragicznego zdarzenia doszło wskutek błahego incydentu. Jej syn podczas spaceru wszedł ze swoim psem do wody znajdującej się w okolicznym stawie.
- Trochę wody przedostało się na otwartą ranę i to spowodowało infekcję – opowiada kobieta.
Pierwszym objawem była mała, czerwona plama na ramieniu, ale Jeff nic sobie z tego nie robił. Matka 41-latka przyznaje, że jej syn nigdy nie lubił chodzić do lekarzy, dlatego zignorował dolegliwości. Niedługo później sytuacja diametralnie się zmieniła.
Ramię mocno spuchło, a gdy ból stał się nie do zniesienia, mężczyzna udał się prosto na szpitalny oddział ratunkowy.
- Pojawiły się paskudne pęcherze, a on powiedział, że gdy jego rany się sączą, to ma wrażenie, że po ramieniu spływa mu kwas – wspomina.
Mimo podjętego leczenia w szpitalu - na ratunek było już za późno. Jeff zmarł dwa dni później.
2. Martwicze zapalenie powięzi
Zrozpaczona kobieta w wywiadzie postanowiła przestrzec innych. Zaapelowała do wszystkich, aby "trzymali się z dala od stojącej wody, zwłaszcza po deszczu, ponieważ jest w niej tylko mnóstwo bakterii".
- Jeśli masz jakiekolwiek skaleczenie i zacznie się czerwienić, natychmiast udaj się do lekarza. Nie czekaj – ostrzega kobieta.
Martwicze zapalenie powięzi to bardzo ciężka infekcja, która w krótkim czasie może prowadzić do rozległej martwicy skóry czy tkanki podskórnej. Według szacunków w wyniku zakażenia umiera nawet 20 do 30 proc. chorych.
Wyróżnia się trzy typy infekcji, w tym zakażenie wielobakteryjne czy infekcje wywołane przez paciorkowca beta-hemolizującego (Streptococcus pyogenes) należącego do grupy A lub laseczkę zgorzeli gazowej.
Do tzw. mięsożernych bakterii, które mogą odpowiadać za martwicze zapalenie powięzi, należy także Vibrio vulnificus, która znajduje się w środowisku obszarów nadmorskich, w szczególności przy ujściach rzek, ale także w stawach i jeziorach.
Według CDC wibrioza może dawać symptomy ze strony układu pokarmowego, atakować układ krwionośny, a w przypadku martwiczego zapalenia powięzi objawiać się poprzez:
- zaczerwienienie rany
- obrzęk,
- gorączkę,
- pojawienie się ropnej wydzieliny.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.