Trwa ładowanie...

Biostat dla WP. 50 proc. Polek deklaruje, że nie bada piersi pod kątem nowotworu. Dr Kabata: Pacjentki przez 30 lat nie chodzą do ginekologa

Biostat dla WP. 50 proc. Polek deklaruje, że nie bada piersi pod kątem nowotworu
Biostat dla WP. 50 proc. Polek deklaruje, że nie bada piersi pod kątem nowotworu (WP)

Z najnowszego badania Biostat dla WP wynika, że aż proc. 50 proc. ankietowanych Polek nie zgłasza się do lekarza w celu zbadania piersi pod kątem nowotworu. Co więcej, aż 60 proc. kobiet nie wykonuje także samobadania piersi. To duże zaniedbanie. - Zwłaszcza że 90 proc. wcześnie wykrytych nowotworów piersi da się wyleczyć bez ich całkowitego usuwania – mówi dr Paweł Kabata.

spis treści

1. Biostat dla WP. Ile Polek regularnie chodzi do ginekologa?

Październik od wielu lat jest uznawany na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi. W tym szczególnym okresie podejmowane są tematy związane z profilaktyką, diagnostyką oraz leczeniem nowotworów piersi.

Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat przeprowadziło dla Wirtualnej Polski badanie na temat częstotliwości wizyt Polek u ginekologa, wykonywania badań piersi u lekarza oraz ich samobadania.

Zobacz film: "Prof. Zajkowska wyjaśnia dlaczego powrót dzieci do szkół może nie być taki prosty"

Z badania wynika, że 40,7 proc. ankietowanych Polek co roku profilaktycznie odwiedza ginekologa. 26,2 proc. badanych deklaruje, że do lekarza chodzi co 2-3 lata, a 11,2 proc. kobiet co 4-5 lat. Aż 6,5 proc. badanych ani razu nie była jednak u ginekologa.

Ile proc. Polek regularnie odwiedza ginekologa?
Ile proc. Polek regularnie odwiedza ginekologa?

Dr n. med. Paweł Kabata z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego twierdzi, że wyniki badania są wiarygodne, jednak z jego doświadczenia wynika, że w istocie procent kobiet, które zwlekają z wizytą w ginekologa, może być jeszcze większy.

- Znamy całą masę pacjentek, które na pytanie, kiedy ostatnio były u ginekologa odpowiadają, że podczas ostatniej ciąży, czyli średnio 30 lat temu. Dla nas to nie jest niestety nic nadzwyczajnego – komentuje w rozmowie z WP abcZdrowie dr Kabata.

- Świadomość zdrowotna w naszym kraju jest dramatycznie niska, nie ma myślenia o profilaktyce. To, że pacjentki przez 30 lat nie chodzą do ginekologa, bo myślą, że nie ma potrzeby, ponieważ i tak nie zajdą już w ciążę, to nie jest niestety wyjątek – dodaje dr Kabata.

2. Badania pod kątem nowotworu

Spora część kobiet nie wykonuje także badań w kierunku nowotworu. Prawie 27 proc. kobiet deklaruje, że badanie ginekologiczne wykonywały mniej niż pół roku temu. Raz do roku ginekologa odwiedza średnio 25 proc. Polek. A 6,5 proc. ankietowanych nigdy nie wykonywało badań ginekologicznych.

Badania ginekologiczne. Jak często wykonują je Polki?
Badania ginekologiczne. Jak często wykonują je Polki? (Biostat dla WP)

- Kobietom miesiączkującym zalecam badanie w okresie od dwóch do dziesięciu dni po miesiączce, kobiety po menopauzie powinny wybrać sobie jeden stały dzień w miesiącu - mówi dr Jan Miedzianowski, specjalista ginekolog z poznańskiej przychodni Medic-r.

Nie najlepiej prezentują się także statystyki dotyczące badania piersi. 18,6 proc. ankietowanych deklaruje, że piersi badało mniej niż pół roku temu, mniej niż rok temu wykonywało je 17,8 proc. badanych. Aż 17 proc. kobiet deklaruje, że nigdy nie badało piersi u lekarza.

- Samobadanie piersi jest prostą metodą, która ma na celu wstępne określenie potencjalnych niepokojących zmian występujących w gruczole piersiowym. Osoby wykonujące badanie regularnie i poprawnie potrafią wyczuć zmiany nieprzekraczające nawet 12 mm średnicy - wyjaśnia ekspert.

Badanie piersi
Badanie piersi (Biostat dla WP)

Najczęstszymi powodami, przez które Polki nie badają piersi, są: brak czasu – wskazuje na niego niemal 27 proc. badanych, długie oczekiwanie na badanie, które wymienia 24,5 proc. ankietowanych Polek oraz poczucie wstydu, które podczas wizyty u ginekologa odczuwa aż 20 proc. badanych.

Zdaniem dr Pawła Kabaty powody wskazane przez ankietowane Polki brzmią jak wymówka. Lekarz przypuszcza, że dużą rolę odgrywa strach przed chorobą. I choć jest on zrozumiały, to nie powinien wpływać na decyzję o rezygnacji z wizyty u lekarza.

- Nie jestem w stanie zgodzić się z takimi powodami. Brak czasu mnie nie przekonuje, ponieważ wizyta u ginekologa trwa jakieś 30 minut. Kolejki na NFZ często są długie, ale w wielu miejscach można dostać się na badanie w przewidywalnym czasie. Zauważyłem natomiast pewien niepokojący trend związany z pandemią. Wiele pacjentek z nowotworem tłumaczyło, że zwlekało z wizytą właśnie przez pandemię. Zdaję sobie sprawę, że w dobie koronawirusa wiele rzeczy w służbie zdrowia nie funkcjonowało tak, jak powinno, ale z drugiej strony od półtora roku placówki diagnostyczne działają – podkreśla lekarz.

- Uważam, że jeśli człowiek chce, to się przebada, bo nie jest tak, że placówki są pozamykane i pacjentów się nie przyjmuje. Każdego dnia operujemy pacjentki zdiagnozowane już w czasie pandemii. Jeżeli do mnie w trakcie pandemii przychodzi pacjentka, która mówi, że guza czuła już od dwóch lat, tylko z jakiegoś powodu nie poszła się przebadać, to pandemia jest tu tylko brzydką wymówką – dodaje dr Kabata.

3. Samobadanie piersi. Ile kobiet je wykonuje?

Dane zebrane przez Biostat dowodzą, że Polki nie tylko rzadko chodzą do ginekologów, lecz także jeszcze rzadziej wykonują samobadanie piersi. 60 proc. ankietowanych przyznało, że nie bada piersi w domu. 50 proc. zaś, nie bada też piersi u lekarza. Te, które na badania się decydują, są w wieku od 40 do 60 lat.

Samobadanie piersi
Samobadanie piersi (Biostat dla WP)

Tymczasem jak zauważa dr Kabata, do onkologów coraz częściej zgłaszają się także młode kobiety.

- Wiek kobiet, które trafiają do nas z nowotworami, z roku na rok jest coraz niższy. W ogóle ten zakres wiekowy pacjentek, które leczymy z powodu raka piersi, rozszerzył się – do tego stopnia, że każdego miesiąca leczymy po kilka 30-latek. Ale mamy też pacjentki po 80 r. ż, więc ten rozstrzał wiekowy jest duży. Większość stanowią jednak kobiety w 4., 5. i 6. dekadzie życia – przyznaje lekarz.

Dr Paweł Kabata przyznaje, że duży wpływ na rozwój choroby nowotworowej u młodszych kobiet oraz opóźnienia w diagnostyce nowotworu piersi ma pandemia COVID-19.

- Pandemia przyczyniła się do tego, że wiele pacjentek trafiło do nas w bardziej zaawansowanych stadiach choroby. Nierzadko podczas diagnostyki zmiany wyjściowo zaawansowanej okazywało się, że pojawiły się już przerzuty do kości czy odległych węzłów chłonnych. Przez pandemię cofnęliśmy się o jakieś kilkanaście lat. Widzimy dużo bardziej zaawansowane nowotwory i dużo więcej rozsianych nowotworów – stwierdza onkolog.

Dodaje, że najwięcej pacjentek trafia do lekarzy we wczesnym i średnim stopniu zaawansowania nowotworu.

- Jeśli chodzi o wielkość guza, to obecnie wiele pacjentek jest na pograniczu pierwszego i drugiego stopnia tej skali. Koniec pierwszego kwartału tego roku był bardzo ciężki. Zwykle na konsyliach mamy ok. 20 pacjentek rozpoczynających leczenie. Wtedy ok. 60 proc. z nich kierowaliśmy na przedoperacyjną chemioterapię lub leczenie hormonalne. A to świadczy już o wyjściowym zaawansowaniu – tłumaczy dr Kabata.

4. Rak piersi to nie wyrok

Ekspert podkreśla, że regularne badania piersi są niezwykle ważne, ponieważ wcześnie wykryty nowotwór jest możliwy do wyleczenia bez konieczności usuwania piersi.

- Pacjentki myślą, że rak piersi jest równoznaczny z usunięciem piersi. A to jest nieprawda. Obecnie ratujemy między 80 a 90 proc. piersi. Polki należy edukować, ponieważ jest to jedyne, co tak naprawdę możemy zrobić. Należy uświadamiać ludzi, że badania nie są niczym złym – przypomina lekarz.

Równie istotny jest przekaz ze strony mediów, który nie opiera się na straszeniu nowotworem, lecz wskazuje korzyści z badań i leczenia.

- To, co jest jeszcze do poprawy, to jakość przekazu dotyczącego choroby nowotworowej. Większość kampanii onkologicznych zaczyna się od informacji, ile osób rocznie umiera na raka. Tymczasem dlaczego nie zacząć mówić, ile osób zdrowieje? Jeżeli pacjentka pójdzie na mammografię i guz zostanie wcześnie wykryty, jest ogromne prawdopodobieństwo, że chorobę uda się pokonać – podsumowuje dr Kabata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze