Trwa ładowanie...

Dotyka ponad 20 milionów Polaków. "Panuje idiotyczne przekonanie, że lekarze działają na szkodę pacjentów"

 Patrycja Pupiec
24.10.2023 17:20
Jakie objawy daje wysoki cholesterol?
Jakie objawy daje wysoki cholesterol? (Getty Images)

Wysoki poziom cholesterolu zabija powoli. Długo nie powoduje żadnych objawów, nie boli i może dotknąć każdego. - Około 20 proc. osób, które ma zawał serca ginie przed dotarciem pomocy - zaznacza prof. Artur Mamcarz.

spis treści

1. Problem 21 milionów Polaków

- Mamy mnóstwo pacjentów, którzy są aktywni, zdrowo się odżywiają, nie mają nadwagi, a potem robią sobie badania i okazuje się, że ich poziom cholesterolu LDL wynosi 150 mg/dl, a stężenie całkowitego cholesterolu to 240 mg/dl - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, kardiolog, kierownik Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii UM w Łodzi, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.

Na zaburzenia lipidowe cierpi ponad 21 milionów Polaków. Stanowią one najczęstszy czynnik ryzyka chorób układu krążenia i dotyczą ponad 60 proc. populacji osób dorosłych na świecie. Polskie Towarzystwo Kardiologiczne (PTK) oraz Polskie Towarzystwo Lipidologiczne (PTL) ogłosiło 2023 rokiem walki z hipercholesterolemią.

Zobacz film: "Koszmary senne mogą być objawem choroby"

Dużym problemem na jaki zwracają uwagę specjaliści PTK oraz PTL, jest fakt, że tylko dwie na dziesięć osób zna swój poziom cholesterolu. Eksperci od dawna ostrzegają, że wokół hipercholesterolemii krąży wiele szkodliwych mitów. Organizacje podkreślają, że w internecie można znaleźć nawet 7-10 razy więcej nieprawdziwych informacji na ten temat niż rzetelnych danych.

- Istnieje niezwykle szkodliwy fejk, który funkcjonuje w przestrzeni publicznej, w szczególności rozpropagowany przez social media. Mnóstwo osób nie wierzy, że cholesterol jest głównym budulcem blaszki miażdżycowej, a jego obniżenie, związane także ze zmniejszeniem stanu zapalnego, przeciwdziała jej budowaniu - zaznacza prof. Banach.

2. Najgorsze, co można zrobić

Wiele osób, które otrzymały diagnozę zaburzeń lipidowych i przyjmuje leki uważa, że skoro są w terapii, to mogą jeść wszystko to, na co mają ochotę, nie zważając na nic. Jednak jak zaznacza prof. Maciej Banach przy każdym leczeniu należy wprowadzić zmianę stylu życia na zdrowszy.

- Leki są po to, żeby jak najszybciej osiągnąć cel terapeutyczny, ale jeśli nie zmienimy stylu życia, jego osiągnięcie się wydłuży - wyjaśnia prof. Banach.

- Leczenie różnych schorzeń kardiologicznych to jest gra zespołowa, którą można porównać do siatkówki. Każdy zawodnik ma swoje miejsce i zadania na boisku, a jeśli istnieje słabsze ogniwo, gra nie wychodzi - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych i kardiologii prof. Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Podobnie jest w kardiologii. Choć powstają nowe opcje leczenia, a farmakologia jest skuteczna, to styl życia odgrywa ważną rolę w walce z chorobami serca - dodaje ekspert.

Niektórzy chorzy decydują się nawet - bez konsultacji z lekarzem prowadzącym - na zmianę dawki stosowanego leku lub jego całkowite odstawienie.

- To największy błąd, jaki może popełnić pacjent w leczeniu każdej choroby. Gdy chory walczy z miażdżycą i bierze leki, obniża poziom cholesterolu, ale gdy przestanie, jego nadmiar będzie się gromadził nadal i prowadził do uszkodzenia śródbłonka naczyniowego, pojawienia się stanów zapalnych, aż w końcu dojdzie do destabilizacji blaszki miażdżycowej, która może się natychmiast oderwać i prowadzić do niebezpiecznych powikłań - mówi przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.

- Nie ryzykujmy swojego zdrowia i życia, nie odstawiajmy leków - apeluje ekspert.

3. Każdy jest w grupie ryzyka

Wiele osób, które nie cierpi na nadwagę, nie ma żadnych objawów ze strony układu krążenia. Uważa wtedy, że problem ich nie dotyczy. Specjaliści ostrzegają, że nie do końca tak jest.

- To jest półprawda, ponieważ rzadziej dyslipidemia dotyka osoby z prawidłową masą ciała, dbające o aktywność fizyczną niż pacjentów z nadwagą i otyłością, ale to nie oznacza, że osoby szczupłe mogą czuć się bezpiecznie - stwierdza prof. Artur Mamcarz.

Nieświadomi zagrożenia oraz tego, jak podstępne są zaburzenia lipidowe, nie wykonują badań, bo uważają, że wszystko jest w porządku. Ale wysoki poziom cholesterolu może dotknąć każdego, również tych, którzy czują się zdrowi i są aktywni.

- Nawet intensywny wysiłek fizyczny nie wpływa bezpośrednio na cholesterol całkowity i LDL, lecz tylko wtedy gdy jest związany z utratą masy ciała, a dieta to raptem 15 proc. sukcesu. Nie przeceniajmy tego, że jesteśmy w stanie wyleczyć zaburzenia lipidowe dietą i wysiłkiem fizycznym, bo u wielu chorych nie będzie to możliwe - wskazuje prof. Maciej Banach.

4. "Bez tych leków umarłyby miliony"

Choć wiele badań wykazało korzyści wynikające ze stosowania statyn, które wykraczają daleko poza obniżenie poziomu cholesterolu LDL, wiele osób obawia się je przyjmować ze względu na skutki uboczne.

- Panuje idiotyczne przekonanie, że lekarze działają na szkodę pacjentów, są w zmowie przeciwko nim i przepisują statyny niczym cukierki. Statyny to jedno z największych osiągnięć ostatniego trzydziestolecia. Bez tych leków umarłyby miliony, bo zmniejszają ryzyko wystąpienia powikłań sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca albo udar mózgu - zaznacza prof. Mamcarz.

- Trudno wyobrazić sobie współczesną kardiologię, ale także diabetologię, nefrologię czy chirurgię naczyniową bez stosowania statyn. Te leki zrobiły ogromny przełom w leczeniu chorych, a zazwyczaj sceptycy statyn zmieniają podejście, gdy sami zachorują i zobaczą, jak cholesterol zniszczył ich organizm - dodaje.

5. Objawy pojawiają się późno

Nadmiar cholesterolu w organizmie nie boli. Może latami nie dawać żadnych objawów, a dopiero badania ujawniają, jak ogromne spustoszenie siał przez ten czas w organizmie.

- Wysoki cholesterol początkowo nie daje objawów. Problem ujawnia się dopiero, gdy już powstanie blaszka miażdżycowa, na skutek czego dochodzi do zwężenia ścian naczyń prowadzących do różnych organów. Wówczas pojawiają się symptomy charakterystyczne dla danego układu - wyjaśnia kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Eksperci wskazują, że jeśli objawy cholesterolu są widoczne gołym okiem, to częściowo nasze tętnice są już zatkane. Do symptomów, które powinny zaniepokoić należą:

  • kępki żółte;
  • duszność;
  • męczliwość;
  • ból w klatce piersiowej;
  • bóle kończyn podczas chodzenia.

Może również pojawić się kołatanie serca, zawroty oraz bóle głowy czy nadciśnienie tętnicze.

- Na to, że należy walczyć z wysokim poziomem cholesterolu, medycyna ma wiele argumentów, ale około 20 proc. osób, które ma zawał serca ginie przed dotarciem pomocy. Nie bada się, nie ma objawów, nawet nie podejrzewa, że może być coś nie tak, a nagle blaszka miażdżycowa zamyka światło tętnicy, pojawia się arytmia i często jest już za późno na pomoc - podsumowuje prof. Artur Mamcarz.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze