Coraz więcej chorych. Lekarz: To charakterystyczne objawy raka płuc
Diagnozę raka płuc słyszy coraz więcej osób, które nigdy nie paliły papierosów. Zdaniem ekspertów winowajcą jest zanieczyszczone powietrze. - Z szacunków WHO wynika, że na 50 miast z najgorszym stanem powietrza w Europie ponad 30 znajduje się w Polsce - ostrzega dr Tomasz Karauda.
Rak płuc coraz częstszy. Nie trzeba palić, by zachorować
W tym artykule:
Rak płuc u niepalących
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) na łamach prestiżowego czasopisma naukowego "The Lancet Respiratory Medicine" opublikowała nowe badanie, z którego wynika, że rośnie odsetek osób, u których zdiagnozowano raka płuc, choć nigdy nie paliły papierosów.
- Z artykułu opublikowanego na łamach "The Guardian" wynika, że gruczolakorak stał się w ostatnich latach dominującym podtypem raka płuc. Spośród prawie 2,5 mln nowych przypadków nowotworów płuc na świecie odnotowanych w 2022 roku, zdiagnozowano go u ponad 717 tys. mężczyzn i prawie 542 tys. kobiet. Co ciekawe, u osób niepalących diagnozujemy prawie wyłącznie ten typ nowotworu płuc - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tomasz Karauda z Kliniki Pulmonologii USK im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi, specjalista chorób wewnętrznych, lekarz oddziału chorób płuc.
- Natomiast z dymem tytoniowym silnie związany jest nowotwór płaskonabłonkowy czy drobnokomórkowy - dodaje ekspert.
Palce pałeczkowate są objawem choroby
Naukowcy alarmują, że plaga nowotworów płuc ma związek z zanieczyszczeniem powietrza. A w Polsce to ogromny problem zwłaszcza zimą.
Zobacz także: Pojawia się rano, gdy rak płuc zaatakował. Nie chodzi o kaszel
Dramatyczny stan powietrza. "Ogromny problem"
Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że przekroczenia dobowych norm dopuszczalnych dla cząsteczek pyłów zawieszonych (główny składnik smogu) PM10 i PM2,5 sięgają w Polsce nawet kilkuset procent. Te dane można na bieżąco śledzić na mapie dostępnej na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
- Badania pokazują, że nawet niewielkie stężenia zanieczyszczeń mogą zwiększyć ryzyko zachorowania na gruczolakoraka o ponad połowę. A w Polsce, szczególnie w miesiącach jesienno-zimowych, zanieczyszczenie powietrza to ogromny problem. Z szacunków WHO wynika, że na 50 miast z najgorszym stanem powietrza w Europie ponad 30 znajduje się w Polsce - alarmuje specjalista chorób wewnętrznych.
Analizy opublikowane w czasopiśmie "Environmental Epidemiology" wykazały, że przewlekłe narażenie na pyły zawieszone PM2,5 oraz tlenek azotu zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuca, a także na inne nowotwory, takie jak rak jelita grubego, prostaty i piersi. Ponadto badania przedstawione podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO) wykazały, że smog może aktywować istniejące mutacje w komórkach płuc, prowadząc do rozwoju raka.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia szacują, że z powodu zanieczyszczeń powietrza rocznie na całym świecie może umierać przedwcześnie nawet 7 mln ludzi.
- Niestety często sami na te niechlubne statystyki pracujemy. W Polsce głównym źródłem smogu jest nadal sposób ogrzewania budynków. Często, aby zaoszczędzić, palimy w piecach czym popadnie: oponami, odpadami, a nawet plastikowymi opakowaniami. Do wytwarzania smogu przyczyniają się także paliwa stałe, które spalamy w piecach, czyli złej jakości węgiel, złej jakości drewno - tłumaczy dr Karauda.
Z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) wynika, że w 2022 roku tylko w naszym kraju przekroczone normy stężenia pyłu zawieszonego przyczyniły się do śmierci blisko 35 tys. osób - to tyle, co średniej wielkości miasto.
- Smog działa niekorzystnie na cały nasz organizm - zaczynajac od układu oddechowego. Nawet ludzie, którzy nie mieli z nim problemów, w czasie występowania smogu mogą zmagać się z kaszlem, podrażnieniem dróg oddechowych czy dusznościami. Natomiast gros badań pokazuje, że ekspozycja na zanieczyszczone powietrze może być przyczyną powstawania nowotworów, w tym szczególnie nowotworu płuca - podnosi specjalista chorób wewnętrznych.
A ten jest bardzo podstępny.
- Niestety nowotwór płuc często diagnozowany jest w zaawansowanym stadium, bo przez długi czas nie daje żadnych objawów - wyjaśnia dr Karauda.
Późna diagnoza i złe rokowania
Lekarz zaznacza, że symptomem, który powinien zawsze zapalić w naszej głowie czerwoną lampkę, jest niezamierzona utrata wagi - nie tylko w przypadku nowotworu płuc.
- Często jest to objaw zaawansowanego procesu nowotworowego, ale niestety też często taki, który pojawia się jako pierwszy. Natomiast do takich charakterystycznych objawów raka płuc zaliczamy: uporczywy kaszel, nawracające infekcje dróg oddechowych, ból w klatce piersiowej, duszność czy krwioplucie - wylicza specjalista chorób wewnętrznych.
Nietypowe symptomy to także zmiany w wyglądzie palców, chrypa czy obrzęk twarzy lub szyi.
- Gdy zauważymy u siebie takie objawy, koniecznie skontaktujmy się z lekarzem. Pamiętajmy także, że nadal głównym czynnikiem ryzyka powstawania nowotworów płuc pozostaje palenie papierosów. Niestety czasami chorobę diagnozujemy także u biernych palaczy. I to jest prawdziwy rodzinny dramat, gdy na przykład w rodzinie mąż palił papierosy, a chora jest niepaląca żona. Wtedy małżonek wie, że jest odpowiedzialny za jej chorobę - podsumowuje dr Karauda.
Na problem zwrócili uwagę także eksperci podczas konferencji w warszawskim Centrum Onkologicznym. Zaalarmowali, że w Polsce 75 proc. zgonów nowotworowych jest powodowanych przez narażenie na działanie dymu tytoniowego. Podkreślali, że szczególnie niepokojące jest rosnące palenie wśród młodzieży, zwłaszcza dziewcząt.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- WP abcZdrowie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
