Trwa ładowanie...

Jedna z groźniejszych chorób zakaźnych wróciła do Europy. Charakterystycznym objawem jest tzw. szyja Nerona

Dorośli powinni się doszczepiać przeciwko błonicy i tężcowi co 10 lat
Dorośli powinni się doszczepiać przeciwko błonicy i tężcowi co 10 lat (Getty Images)

Jak informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, od początku roku w Europejskim Regionie WHO wykryto 57 przypadków błonicy. Niedawno informowano również o pojedynczych zachorowaniach w Australii. To groźna choroba zakaźna - śmiertelność w przypadku dzieci sięga nawet 20 proc. Wydawało się, że błonicę udało się wyeliminować dzięki powszechnym szczepieniom. Wielu nie wie jednak, że szczepienia przeciwko błonicy trzeba powtarzać. Czy choroba może rozprzestrzenić się po Europie? Kto jest narażony na zakażenie?

spis treści

1. "Jeżeli zakażenie trafi na osobę niezaszczepioną - mamy problem"

Od 1 stycznia do 31 sierpnia 2022 r. w Europejskim Regionie WHO wykryto 57 przypadków błonicy, jedna osoba zmarła. Zachorowania potwierdzono w Austrii, Francji, Niemczech, we Włoszech, w Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Blisko 80 proc. wykrytych przypadków dotyczyło błonicy skórnej. Jak podaje serwis szczepienia.pzh.gov.pl większość zgłoszonych przypadków dotyczyła migrantów poszukujących azylu lub uchodźców z Afganistanu, Algierii, Kamerunu, Pakistanu i Syrii.

Jednym z charakterystycznych objawów błonicy jest obrzęk szyi i powiększenie węzłów chłonnych
Jednym z charakterystycznych objawów błonicy jest obrzęk szyi i powiększenie węzłów chłonnych (Getty Images)
Zobacz film: "Matka straciła syna. Apeluje, by szczepić dzieci"

W lipcu napłynęły niepokojące informacje z Australii - na błonice zachorowało tam dwoje niezaszczepionych dzieci. To pierwsze przypadki odnotowane w tym kraju od 1932 r., kiedy wprowadzono szczepienia. Lek. Łukasz Durajski we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych przypomina, że w Polsce nie odnotowano żadnego przypadku od 2001 r., a powszechne szczepienia wprowadzono w 1954 r. "Wcześniej w latach 50. panowała duża epidemia błonicy. Rocznie dochodziło do 24-44 tys. zachorowań i 1,6-3 tys. zgonów" - pisze lekarz.

- Szczepienia zabezpieczają przed zachorowaniem na błonicę. W krajach, w których obowiązują powszechne szczepienia nie powinno być problemu z tą chorobą. Jeżeli się pojawiają zachorowania w takiej ilości, zawsze trzeba przeanalizować, jakie jest ich źródło. Chorobę mogą przywieść migranci z krajów, w których nie ma szczepień, a to czy się rozprzestrzeni dalej zależy od tego, na ile jesteśmy wyszczepieni jako społeczeństwo. Jeżeli jesteśmy zaszczepieni, to mamy odporność - mówi pediatra i specjalista chorób zakaźnych dr Lidia Stopyra ze Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego w Krakowie. - Natomiast, jeżeli zakażenie trafi na osobę nieszczepioną, to pojawią się takie zachorowania i mamy problem - dodaje ekspertka.

2. Jednym z objawów błonicy jest tzw. szyja Nerona

Błonica znana też jako dyfteryt, krup lub dławiec - jest ciężką chorobą zakaźną, wywoływaną przez bakterię moczugowca błonicy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową oraz przez bezpośredni kontakt z osobą chorą lub nosicielem. Jakie mogą być objawy choroby?

- To jest choroba bardzo poważna i często śmiertelna. Pacjent wysoko gorączkuje, do tego pojawia się duszność. Występuje angina z brunatnymi, ciężkimi, nalotami, z olbrzymim obrzękiem migdałków, krtani i dochodzi do duszności. Ponadto bakteria produkuje toksynę, która przedostaje się do krwi i może uszkadzać wiele narządów - serce, nerki, wątrobę i mózg. Może dojść do śmierci pacjenta - wyjaśnia dr Lidia Stopyra.

Jednym z dość charakterystycznych objawów jest wyraźne powiększenie, opuchlizna węzłów chłonnych na szyi określane jako tzw. szyja Nerona. Specjalistka chorób zakaźnych prof. Boroń-Kaczmarska w rozmowie z WP abcZdrowie podkreślała, że choroba może prowadzić do groźnych powikłań - może dojść do uszkodzenia serca.

- Wówczas może dojść do zatrzymania akcji serca. Do zagrażających życiu powikłań błonicy należy też niedrożność dróg oddechowych, ponieważ chory może się udusić. Choroba doprowadza też do porażenia mięśni oddechowych, które mogą wywołać groźną w skutkach niewydolność oddechową - wyjaśnia lekarka.

3. Dorośli powinni się doszczepiać przeciwko błonicy i tężcowi

Eksperci podkreślają, że chorobę udało się w naszym regionie geograficznym wyeliminować dzięki szczepieniom. - To jest choroba, o której zapomnieliśmy. W momencie, kiedy wprowadzono szczepienia została praktycznie wyeliminowana. Natomiast są na świecie miejsca, gdzie tych szczepień nie ma, albo są gorzej prowadzone. Jeżeli migranci stamtąd trafią do nas, choroba może się rozprzestrzenić. W momencie, kiedy jesteśmy niezaszczepieni, może dojść do wtórnych zachorowań - ostrzega dr Lidia Stopyra.

Lekarka przypomina, że szczepienia dzieci przeciwko błonicy należą do obowiązkowych. Niewiele osób jednak wie, że później warto przyjąć dawki przypominające.

- Największy problem w kwestii błonicy dotyczy osób dorosłych. Błonica w kalendarzu szczepień obowiązkowych jest do 18-19 roku życia. Dorośli nie mają świadomości, że później też powinni się doszczepiać i tego nie robią. W związku z tym najbardziej narażone są osoby niezaszczepione i osoby starsze, które mogą już nie mieć odporności po szczepieniach wykonanych w dzieciństwie - wyjaśnia ekspertka. - Dorośli powinni zweryfikować swoje szczepienia i co 10 lat doszczepiać się szczepionką przeciwko błonicy i tężcowi, a najlepiej błonicy, tężcowi i krztuścowi, żeby tę odporność utrzymać - dodaje specjalistka chorób zakaźnych.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze