Trwa ładowanie...

Jedyny objaw pojawił się na dłoni. Okazało się, że 30-latka ma raka

Avatar placeholder
15.02.2023 13:22
Siniak, którego nabawiła się podczas jogi okazał się rzadkim nowotworem
Siniak, którego nabawiła się podczas jogi okazał się rzadkim nowotworem (Getty Images)

30-letnia kobieta podczas jogi uszkodziła sobie rękę. Po pewnym czasie pojawił się niej siniak, który skojarzyła z wcześniejszym urazem. Nie mogła jednak zrozumieć, dlaczego siniak nie chce zniknąć. Zanim zgłosiła się do lekarza, minęły dwa lata. Diagnoza była dla niej szokiem.

spis treści

1. Nie mogła pozbyć się siniaka od dwóch lat

Na łamach najnowszego numeru czasopisma "JAMA Dermatology" opisano przypadek 30-letniej kobiety, która pojawiła się w gabinecie lekarskim z siniakiem na ręce, który nie znikał od dwóch lat. Siniak okazał się rzadkim rodzajem wolno rosnącego nowotworu.

Zielononiebieski siniak pojawił się na dłoni kobiety po tym, jak kilka dni wcześniej uszkodziła ją podczas zajęć jogi. Kobieta, chcąc się pozbyć zmiany, przykładała do niej lód, przez pewien czas nie uczęszczała też na zajęcia sportowe. Do lekarza postanowiła udać się dopiero po dwóch latach.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

"Wstępne oględziny grzbietu dłoni wykazały "stwardniałą niebiesko-zieloną plamę". Zdjęcie rentgenowskie ujawniło obrzęk tkanki miękkiej, a rezonans magnetyczny(MRI) wykazał niewielką niespecyficzną masę leżącą tuż pod skórą" – czytamy w opisie przypadku.

Tkanka pobrana z tej masy była wypełniona komórkami tłuszczowymi, strukturami białkowymi wypełnionymi żelazem zwanymi hemosyderyną oraz długimi, smukłymi komórkami zwanymi komórkami wrzecionowatymi, co wskazywało na obecność nowotworu.

Lekarze przeprowadzili kolejne badania, z których wynikło, że na dłoni kobiety rozwijał się rzadki rodzaj guza – hemosyderotyczny nowotwór włóknisto-tłuszczakowy (HFLT), wcześniej znany jako tłuszczak fibrohistiocytarny.

Guz jest stosunkowo nowy – po raz pierwszy opisano go w 2000 r. W 2013 r. został zaklasyfikowany przez Światową Organizację Zdrowia jako guz tkanek miękkich o nieokreślonym zróżnicowaniu.

Nowotwór ten najczęściej tworzy się na stopie lub w okolicach kostki, ale pojawia się też na dłoniach czy nadgarstkach.

- HFLT to rzadka i dopiero niedawno opisana jednostka. Dokładna patogeneza nie została jeszcze wyjaśniona, a rola urazu w rozwoju HFLT wymaga dalszych badań – piszą autorzy. Jak dodają, nieprawidłowe narośle są zwykle łagodne i rzadko stają się złośliwe.

Lekarze, którzy jako pierwsi opisali HFLT, uważali, że guzy mogą powstawać w wyniku "reaktywnego procesu zapalnego", mogącego nastąpić po urazie. Guz może być następstwem uszkodzenia naczyń krwionośnych. Potrzebne są jednak dalsze badania, aby dokładnie ustalić przyczyny rozwoju takiej zmiany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze