HTZ - niedobór estrogenów, kiedy rozpocząć hormonalną terapię zastępczą?
Kiedy rozpocząć HTZ? Na to pytanie nie istnieje jednoznaczna odpowiedź. Optymalny termin włączenia hormonalnej terapii zastępczej jest wśród specjalistów wciąż tematem dyskusji. Dominuje jednak pogląd, że z hormonoterapią zastępczą wkroczyć należy niezwłocznie po wystąpieniu wskazań, czyli gdy tylko pojawią się kliniczne objawy niedoboru estrogenów.
To musisz wiedzieć
1. HTZ a objawy niedoboru estrogenów
- objawy wypadowe, czyli np. uderzenia gorąca, nocne poty, mniejsze zainteresowanie seksem, kłopoty z koncentracją, nagłe zmiany nastroju, depresje
- dolegliwości wynikające z atrofii (zaniku) narządów układu moczowo-opłciowego, np. suchość pochwy i związane z nią bolesne stosunki oraz dyskomfort, zapalenia cewki moczowej i/lub pęcherza moczowego, zakażenia pochwy
- zaburzenia w obrębie układu kostnego - osteoporoza lub osteopenia (ewentualnie duże ryzyko ich wystąpienia)
- przedwczesna menopauza (ostatnia miesiączka w wieku 30-40 lat), w tym - również przypadki w których operacyjnie usunięto jajniki, np. z powodu nowotworu.
2. Terapia zastępcza HTZ
W ostatnim przypadku terapię zastępczą (HTZ) zaczynamy natychmiast po zabiegu. Natomiast w przypadku naturalnej menopauzy- wiadomo, że również nie należy nadmiernie opóźniać momentu wdrożenia hormonoterapii, ponieważ w okresie po ostatniej miesiączce a przed rozpoczęciem przyjmowania hormonów w organizmie zachodzą już nieodwracalne zmiany. Lepiej zacząć wcześnie, stosując początkowo najniższe dawki HTZ i następnie ewentualnie modyfikując rodzaje preparatów i zwiększając ilość przyjmowanych hormonów, zależnie od stanu zdrowia i samopoczucia pacjentki.
Wyniki HTZ są wtedy najlepsze - hormony przyjmowane są w okresie najbardziej uciążliwych objawów, czyli na początku klimakterium. Niektórzy specjaliści twierdzą wręcz, że najodpowiedniejszym czasem na początek leczenia jest już wystąpienie nieregularnych cykli miesiączkowych. Zwykle rozpoczyna się wtedy od terapii cyklicznej(z przerwami na krwawienie). Jeśli jednak od ostatniej miesiączki minął już ponad rok i kobieta dopiero w tym okresie zdecyduje się na wizytę u lekarza, nie oznacza to że straciła już szansę na terapię zastępczą.
Najprawdopodobniej lekarz zaleci HTZ, jednak w innej formie - terapię ciągłą (bez przerw na krwawienie, czasem mylnie nazywane miesiączką). Udowodniono, że hormonalna terapia menopauzy wdrożona po upływie ponad 10 lat od ostatniej miesiączki grozi zwiększeniem, zamiast zmniejszenia, ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, wynikających z miażdżycy(zawał serca, udar mózgu).
Wiek 60 lat wydaje się nieprzekraczalną granicą, powyżej której rozpoczęcie przyjmowania HTZ może tylko zaszkodzić. U starszych osób występuje już bowiem miażdżyca naczyń, której nie cofniemy stosowaniem hormonów, natomiast ich przyjmowanie może zwiększyć ryzyko powstania zakrzepu na obecnej już blaszce miażdżycowej. Przy wczesnym rozpoczynaniu stosowania HTZ należy jednak zachować ostrożność. Zanim przykre objawy menopauzy (szczególnie te dotyczące sfery emocjonalnej- rozdrażnienie, huśtawka nastrojów, obniżenie nastroju) przypiszemy okresowi przekwitania, zastanówmy się czy nie mylimy ich z zespołem napięcia przedmiesiączkowego? W tym przypadku charakterystyczna jest cykliczność pojawiania się symptomów (mniej więcej co miesiąc, przed miesiączką) oraz ustępowanie ich tuż przed lub z chwilą pojawienia się miesiączki.
Jeśli wątpliwości są duże, lekarz może zlecić badania hormonalne, które pomogą ustalić, czy mamy do czynienia z przekwitaniem takich jak poziom estradiolu i FSH (hormonu folikulotropowego) we krwi. Obniżenie poziomu estradiolu i wzrost poziomu FSH są charakterystyczne dla okresu przekwitania. Dlatego ważne jest by odpowiedni moment wdrożenia terapii hormonalnej został wybrany w konsultacji z lekarzem.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.