Trwa ładowanie...

Long COVID. Dlaczego nie wszyscy zakażeni koronawirusem wracają do zdrowia?

Avatar placeholder
29.12.2020 21:47
"Long COVID". Dlaczego nie wszyscy zakażeni koronawirusem wracają do zdrowia?
"Long COVID". Dlaczego nie wszyscy zakażeni koronawirusem wracają do zdrowia? (Getty Images)

Większość pacjentów zdrowieje w ciągu dwóch tygodni. Nie wszyscy jednak mają tyle szczęścia. Dla części osób COVID-19 oznacza trwającą miesiącami walkę o powrót do zdrowia. Pacjenci doświadczają paraliżującego zmęczenia i uporczywego bólu. Lekarze nazywali to zjawisko long COVID.

spis treści

Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #DbajNiePanikuj.

1. Czym jest długi COVID?

Annette Shelford, instruktorka fitness z Cambridge, jest jedną z najdłużej chorujących na COVID osób na świecie. Do marca tego roku była okazem zdrowia, gdy nagle potwierdzono u niej COVID-19.

Zobacz film: "Choroby serca najczęstszą przyczyną zgonów Polaków"

48-latka nie miała ciężkich objawów jak zapalenie płuc czy niewydolność oddechowa. Nie potrzebowała nawet hospitalizacji. Doświadczyła natomiast silnego bólu w całym ciele, problemów żołądkowo-jelitowych, refluksu, drżenia i pieczenia stóp oraz dłoni, migreny, zapalenia zatok, migotania w oczach. Minęło już ponad pół roku, a kobieta, która kiedyś uprawiała wspinaczkę górską, wciąż musi korzystać z wózka inwalidzkiego, ponieważ nie ma siły poruszać się na własnych nogach.

Annette Shelford zmaga się z long COVID od marca
Annette Shelford zmaga się z long COVID od marca (Facebook)

Lekarze powiedzieli Annette Shelford, że jej objawy to zapewne post-COVID albo long COVID. Żadna z tych nazw nie jest obecnie jednostką kliniczną, ale naukowcy i lekarze używają ich, aby opisać historie pacjentów, którzy po zakażeniu koronawirusem potrzebowali wielu miesięcy, aby powrócić do pełnej sprawności.

W większości przypadków long COVID obserwuje się u osób, które doświadczyły ciężkiego przebiegu choroby i wymagały hospitalizacji, zwłaszcza na oddziałach intensywnej terapii. Często w takich przypadkach wypisanie ze szpitala oznacza dopiero początek długiego procesu rekonwalescencji.

Badania jednak pokazują, że long COVID może dotykać osoby, które przeszły zakażenie łagodnie. Naukowcy z King's College London przeanalizowali historie choroby ponad 4 tys. pacjentów z potwierdzonym COVID-19 ze Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA. Okazuje się, że co piąty badany zgłaszał złe samopoczucie nawet po czterech tygodniach od przebytej infekcji. 190 pacjentów wciąż skarżyło się na uciążliwe objawy po upływie dwóch miesięcy, a po trzech miesiącach około 100 osób było w złej kondycji.

Najczęstszymi objawami, które zgłaszali pacjenci, było paraliżujące zmęczenie, ból głowy i ciała, duszności. W dodatku wielu pacjentów doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym, co tylko dodatkowo utrudnia powrót do sprawności fizycznej. U osób, które przeszły COVID-19, często występuje depresja, stany lękowe, a nawet zespół stresu pourazowego.

2. Long COVID a fibromialgia

Jak opowiada dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, w Polsce przypadki long COVID są dosyć rzadkie.

- Zdecydowana większość pacjentów przechodzi zakażenie koronawirusem w lekkiej formie i wraca do zdrowia już po kilku tygodniach - opowiada Michał Sutkowski. - Niestety, u części pacjentów uciążliwe objawy mogą utrzymywać się przez dłuższy czas - podkreśla.

Rekonwalescencja chorego na COVID-19
Rekonwalescencja chorego na COVID-19 (Getty Images)

Lekarz zaznacza, że czasami objawy long COVID mogą przypominać fibromialgię, która powoduje przewlekły ból mięśni i stawów. Jest to też tajemnicza choroba, ponieważ do końca nie wiadomo, czy jej podłoże jest reumatologiczne, czy psychiczne i neurologiczne. Nie jest też pewne, czy jest formą depresji, czy raczej predysponuje do zachorowania na nią.

- Niektórzy pacjenci, którzy przeszli COVID-19, mają podobne objawy - ból w całym ciele, zmęczenie, osłabienie, senność - opowiada dr Sutkowski.

3. Co powoduje, że chorujemy tak długo?

Naukowcy wciąż nie wiedzą, jakie są przyczyny wystąpienia long COVID. W przypadku pacjentów po ciężkim przebiegu choroby można to wytłumaczyć wystąpieniem powikłań.

Niedawne badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że prawie połowa pacjentów skarżyła się na napady duszności nawet sześć tygodni po wypisaniu ze szpitala. Po 12 tygodniach na duszność narzekało 39 proc. pacjentów. Jedna trzecia hospitalizowanych doznała powikłań kardiologicznych.

Jednak zdecydowanie trudniej jest wytłumaczyć przyczyny long COVID u osób, które przeszły zakażenie w sposób łagodny. Obecnie na świecie trwają liczne badania nad długofalowym wpływem SARS-CoV-2 na ludzki organizm. Naukowcy mają najróżniejsze teorie. Jedne zakładają, że koronawirus bezpośrednio infekuje wiele różnych komórek i wywołuje nadaktywną odpowiedź immunologiczną, która może objawić się w postaci różnych schorzeń.

Istnieją dowody, że COVID-19 może powodować zmiany w mózgu, których następstwem mogą być objawy neurologiczne, w tym przewlekle zmęczenie i ból. Część naukowców uważa, że SARS-CoV-2 powoduje również "dziwne" zmiany we krwi, w tym nieprawidłowe krzepnięcie. Jeszcze inna teoria zakłada, że wirus może uszkadzać małe naczynia krwionośne, które dostarczając tlen i składniki odżywcze do tkanek, powodując ich przedwczesne starzenie się. Tina Peers, lekarka z Wielkiej Brytanii, która leczy kobiety z nietolerancją histaminy, uważa, że symptomy long COVID przypominają reakcję alergiczną.

- Te objawy są mi bardzo dobrze znane - powiedziała dr Peers w rozmowie z BBC. - Po wirusowym zakażeniu poziom histaminy może wzrosnąć, a u niektórych osób staje się toksyczny. Powoduje masywną reakcję alergiczną organizmu, która może objawiać się migreną, zespołem jelita drażliwego, chronicznym zmęczeniem, zapaleniem zatok i dusznością - wylicza ekspertka.

4. Czy long COVID można wyleczyć?

Obecnie nie ma lekarstwa na COVID-19, a tym bardziej na long COVID. W obu przypadkach stosuje się leczenie objawowe, a pacjent musi pozostawać pod ścisłą opieką lekarza, ponieważ często konieczne są dodatkowe badania.

- W takich przypadkach najpierw wykluczamy ewentualność wystąpienia innych chorób, które mogą dawać takie objawy. Są to choroby onkologiczne, niedoczynność tarczycy, anemia, cukrzyca oraz inne choroby metaboliczne - opowiada dr Sutkowski.

Jeśli żadna z tych diagnoz nie zostanie potwierdzona, pacjentom często pozostaje tylko wypoczynek i zdrowa dieta. W niektórych przypadkach konieczne są konsultacje psychologiczne, które mogą przyśpieszyć powrót do zdrowia.

Jak podkreślają lekarze, większości pacjentów wyleczenie long COVID zajmuje 3-4 miesięcy. W przypadku osób, które były podłączane pod respirator, rekonwalescencja może potrwać nawet rok i dłużej. Nie wiadomo jednak, czy wyleczenie przewlekłego zmęczenia i bólu jest trwałe. Istnieją obawy, że te objawy mogą nawracać przy okazji innych chorób, zwłaszcza infekcji wirusowych.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Dr Jakub Zieliński: "Do wiosny zakazi się połowa Polaków"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze