Koronawirus w Polsce. Harcerze organizują pomoc dla potrzebujących, o której opowiada Paweł Sokalski

"Harcerz jest pożyteczny i niesie chętną pomoc bliźnim" – każda harcerka i każdy harcerz zna ten punkt Prawa Harcerskiego. Widząc sytuację, z która mierzy się nasze państwo w obliczu pandemii koronawirusa, harcerze ruszyli na pomoc tym najbardziej narażonym na zarażenie. O swojej "misji" opowiada nam harcerz Paweł Sokalski.

Paweł Sokalski rozwiesza plakaty informacyjnePaweł Sokalski rozwiesza plakaty informacyjne
Źródło zdjęć: © East News
Dorota Mielcarek

Harcerze pomagają podczas epidemii koronawirusa

Widząc potrzebę, harcerki i harcerze chcą na nią czym prędzej odpowiedzieć. Tak również stało się w przypadku pandemii koronawirusa. Pełnoletni i całkowicie zdrowi członkowie Związku Harcerstwa Polskiego ruszyli do służby, aby pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują.

Jednym z harcerzy jest Paweł Sokalski, który nie tylko niesie pomoc osobom starszym w swoim sąsiedztwie, ale widzi, że z sytuacji, w której się znaleźliśmy, możemy wynieść cenną naukę.

- W poniedziałek zacząłem wywieszać plakaty na moim osiedlu. Takie z numerem telefonu i mieszkania. Już wcześniej robiłem zakupy swojej sąsiadce i sąsiadowi. Szczerze mówiąc, zainteresowanie w Warszawie jeszcze nie jest duże. Osoby starsze mieszkają tu z pokolenia na pokolenie i zawsze znajdzie się ktoś z rodziny, kto pomoże – mówi Paweł Sokalski.

Koronawirus w Polsce. Na czym polega kwarantanna i jak się do niej przygotować?

Harcerz Paweł Sokalski o pomocy
Harcerz Paweł Sokalski o pomocy © East News

Jednak, jak zaznacza, sytuacja ma się inaczej we wsiach i mniejszych miejscowościach, gdzie ludzi potrzebujących jest znacznie więcej. Paweł apeluje, abyśmy nie byli obojętni na potrzeby drugiego człowieka, ale pomoc powinniśmy nieść mądrze, na miarę naszych możliwości i stosować się do zasad higieny.

Zakupy dla sąsiadów
Zakupy dla sąsiadów © East News

- Nie wiemy, kiedy możemy się zarazić i prawdę mówiąc, nie boję się tego, że się zarażę, ale nie jestem też nierozsądny. Myję ręce, jeszcze zanim ściągnę kurtkę po wejściu do domu, podczas zakupów mam gumowe rękawiczki. Bardziej się boję, że nawet jeśli ja przejdę chorobę łagodnie, mogę nieświadomie zarazić innych – opowiada.

Jak na harcerza przystało, Paweł wyciąga pewną naukę z sytuacji, w której się znajdujemy.

Pomoc niesiona potrzebującym
Pomoc niesiona potrzebującym © East News

- Od dawna miałem nawyk, żeby nosić ze sobą płyn do dezynfekcji i parę lateksowych rękawiczek w myśl zasady "osobom przygotowanym nie dzieje się krzywda". Mam wrażenie, że ludzie wracają do podstaw: zaopatrują apteczki, mają jakiś zapas jedzenia w domu i wiedzę. Do tego przestaliśmy się kłócić o politykę, a różnice nie są już ważne. Polska się jednoczy. Nie żyjmy z dnia na dzień, tylko bądźmy przygotowani na sytuację kryzysową, która może się wydarzyć – podsumowuje Paweł Sokalski.

Inicjatywa harcerska

Podobnego zdania jest podharcmistrz Wojciech Puchacz, który wyjaśnia, że inicjatywa harcerzy bierze się z potrzeby i jest konsultowana z władzami regionu, na którym działają.

- W porozumieniu z władzami pełnimy funkcję informacyjną, rozwieszamy plakaty i służymy pomocą. Harcerska pomoc sąsiedzka opiera się na robieniu zakupów, wyprowadzaniu psów czy współpracy z lokalnymi ośrodkami opieki społecznej, które muszą dostarczyć posiłki swoim beneficjentom – mówi Puchacz, jednoczenie zaznaczając, że harcerze ruszają z kolejnymi działaniami. – Jesteśmy gotowi, aby zapewnić opiekę dzieciom personelu medycznego.

Inicjatywa harcerzy wzięła się z potrzeby. Za ich przykładem idą ludzie, którzy organizują się za pośrednictwem mediów społecznościowych i niosą pomoc dalej.

- Harcerze mówią "czuwaj", więc my czuwamy i jesteśmy gotowi – podsumowuje pdh Wojciech Puchacz.

Zobacz także: Pierwsza osoba zaszczepiona na koronawirusa

Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dołącz do nas! Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.

|#dziejesienazywo: Groźne powikłania po grypie (WIDEO)|#dziejesienazywo: Jak odróżnić infekcję wirusową od bakteryjnej? (WIDEO)"]

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"