Trwa ładowanie...

Krótka historia leczenia kaszlu. Jakie stosowano leki i metody?

Avatar placeholder
29.03.2019 18:24
leczenie kaszlu
leczenie kaszlu (mat. Klienta)

Kaszel jest męczący i bardzo dokuczliwy – to fakt. Całe szczęście do dyspozycji mamy syropy, proszki, tabletki, do tego całą listę domowych sposobów jak stawianie baniek czy smarowanie tłuszczem. Jednak jeszcze 100 lat temu sposoby na kaszel były różne, a nawet dość kontrowersyjne ze współczesnego punktu widzenia. Jak kiedyś leczono kaszel? Czy w syropach można było znaleźć coś więcej niż tylko ziołowe wyciągi? Po jakie substancje dzisiaj sięgamy? Oto nasze zestawienie.

Już dziesiątki lat temu leczono kaszel za pomocą dostępnych w aptece preparatów i syropów na kaszel, które dziś mogą wzbudzać sporą nieufność. Widać to w szczególności w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek leków został uregulowany na szczeblu krajowym dopiero w 1906 roku, nawet potem ustawa o czystej żywności i lekach była wielokrotnie zmieniana pod kątem tego, co może znajdować się w lekach dostępnych bez recepty.

1. Leki na przeziębienie i kaszel, które dziś są niedozwolone

Historię niegdyś stosowanych leków przybliża Katherine Ott, kuratorka Wydziału Medycyny i Nauki w Narodowym Muzeum Historii Amerykańskiej. Zwraca uwagę, że przez długi czas preparaty lecznicze miały składniki, które dzisiaj są wręcz niedozwolone. Jednym z takich preparatów były... papierosy. Konkretnie te sprzedawane w 1940 roku przez Marshall's Med, które miały zmniejszać niewielkie podrażnienia oskrzeli i gardła.

Jak mówi Katherina, od początku do połowy XX wieku papierosy te były produkowane jako lek i podawane między innymi astmatykom, ponieważ wierzono, że w ten sposób najszybciej dostarczy się substancję leczniczą do płuc. Ich składnikiem był pieprz kubeba (łac. cubebs), który rozluźniał mięśnie oddechowe.

W latach 30. XX wieku sprzedawano tabletki zawierające ekstrakt z gelsemium, który dziś wzbudza poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa, ponieważ działa bezpośrednio w mózgu. Zawierały również kamforę, która i dzisiaj stosowana jest miejscowo, ale jest niebezpieczna w zażywaniu doustnym i może powodować poważne skutki uboczne, w tym śmierć.

Pigułki zawierały również inne zioła, na przykład jak ipekakuanę prawdziwą, zwaną wymiotnicą prawdziwą (łac. ipecac), która była szeroko stosowana jako środek wykrztuśny i doskonale się w tej roli sprawdzała, z tym że powodowała groźne wymioty i zatrucia.

W zestawieniu nie może zabraknąć syropu na kaszel dr. Shoopa z lat 90. XIX wieku. Doktor twierdził, że jego syrop leczy wszystkie rodzaju kaszlu wynikające z przeziębienia, zapalenia oskrzeli, kokluszu, astmy i gruźlicy we wczesnych stadiach. Na etykiecie była zamieszczona dość interesująca informacja, że produkt nie zawiera opium i jakichkolwiek innych czy "oszałamiających" substancji – został wyprodukowany "ze ściśle nieszkodliwych roślin".

Warto wspomnieć o jeszcze jednym amerykańskim leczniczym syropie. Produkowany w latach 1894-1906 przez E.C. DeWitt i reklamowany jako "lek na kaszel trwający jedną minutę" miał wystarczać do zwalczania wszystkich chorób gardła, oskrzeli i płuc, w tym zapalenia płuc, zapalenia oskrzeli, kaszlu, przeziębienia, astmy, kokluszu, bólu gardła, trudnego oddychania, bólów w klatce piersiowej, nocnych potów i krwotoków płuc. Taki uniwersalny lek na wszystko.

Dawniej powszechnie do leków i preparatów leczniczych dodawano właściwie wszystko, zarówno substancje dzisiaj uważane za szkodliwe, chociażby jak bieluń dziędzierzawa (łac. stramonium) powszechnie stosowany do łagodzenia objawów astmy, z tym że miał jeden dość ważne skutki uboczne: powodował silne wizje i halucynacje, a jego spożycie w nieco większych ilościach niż zalecane mogło doprowadzić nawet do śmierci.

Powszechnie stosowaną substancją była również substytut heroiny, jednak nie powodujący uzależnienia – znaleźć ją można było w ofercie leków z końca XIX wieku firmy Bayer, dzisiaj największego światowego koncernu farmaceutycznego; lek ten miał zwalczyć właśnie kaszel, przeziębienie i bóle różnego pochodzenia. Od 1920 roku żadne leki nie mogą zawierać heroiny ani jej pochodnych.

2. Tradycyjne i nietypowe sposoby na kaszel

A jak dzisiaj prezentują się metody na kaszel? Ciepłe napoje i miód – tak w skrócie można je ująć. To jednak za mało! W naszym zestawieniu znajdują się jeszcze inne sposoby naszych babć jak chociażby kogel-mogel, czyli deser z surowych żółtek utartych z cukrem i alkoholem, który nadal uchodzi za skuteczny lek na przeziębienie w Rosji i na Ukrainie.

Warto jednak mieć na uwadze, iż to tak naprawdę deser, ponieważ jeśli dodamy do niego rum, whisky lub brandy, do tego wanilię i cynamon, otrzymamy popularny w Europie i Ameryce tzw. eggnog. W Chinach wciąż pali się suszone liści e rośliny o nazwie artemisia argyi – według wierzeń wykazuje działanie bakteriobójcze i dym zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków.

W Japonii natomiast w kaszlu i chorobie zajada się umeboshi, czyli japońskie morele marynowane w soli, które można spożywać samodzielnie lub dorzucić do herbaty z cytryną i imbirem.

3. Dzisiaj przodują naturalne syropy na kaszel

Wprawdzie historia leków i syropów na kaszel pokazuje, że już wcześniej doceniano zioła i ekstrakty roślinne, ale dzisiaj odnotowujemy prawdziwym boom na produkty naturalne, co nie ominęło również syropów.

W Polsce zawdzięczamy to przede wszystkim ostrej regulacji tego rynku oraz czujności Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, dzięki czemu możemy być spokojni o dostępne preparaty w aptece.

Co istotne, producenci współczesnych leków odchodzą od używania etanolu i cukru – te są niebezpieczne dla dzieci czy diabetyków. W składzie niektórych syropów znajdziemy substancje lecznicze jak kodeinę, dekstrometorfan (syropy na kaszel mokry), acetylocysteinę, ambroksol oraz bromheksynę (syropy na kaszel suchy).

4. Syrop Muconatural z opatentowanym kompleksem

Ziołowe syropy na kaszel stosowane w nieżytach górnych dróg oddechowych posiadają w swoim składzie wyciąg z liści bluszczu pospolitego ułatwia odkrztuszanie poprzez rozrzedzanie śluzu i zwiększenie ruchu rzęsek, a wyciąg z porostu islandzkiego działa osłaniająco i łagodząco. W przypadku męczącego kaszlu zalecane jest smarowanie klatki piersiowej olejkami eterycznymi, które pozwolą przespać całą noc.

Nie brakuje również opatentowanych substancji. Przykładem jest syrop Muconatural, który może być stosowany na kaszel suchy i mokry. Zawiera kompleks Poliflav M.A. pozyskiwany dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii. Kompleks zawiera wyselekcjonowany składnik polisacharydowy z babki lancetowatej oraz wyselekcjonowany składnik flawonoidowy z tymianku, a jego skuteczność została sprawdzona w badaniach klinicznych.

Przeprowadzone badania wykazały, że syrop Muconatural tworzy izolującą błonę, która zapobiega przenikaniu cząsteczek LPS. W ten sposób komórki nabłonka są mniej narażone na podrażnienia i wytwarzają mniej cytokin zapalnych. Ponadto preparat zmniejsza o 79 proc. powstawanie wolnych rodników, co zmniejsza wytwarzanie wolnych rodników.

Po zastosowaniu objawy ustępują nawet w ciągu 24 godzin. Co ważne, jest na tyle bezpieczny, że może być podawany nawet najmłodszym dzieciom już po 1. roku życia. I to bez ryzyka wywołania niepokojących halucynacji i wizji, jak to było możliwe w przypadku syropów przeciwkaszlowych dostępnych na początku XX wieku!

Konsultacja merytoryczna: lek. med. Mateusz Nawrocki

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Informacja prasowa

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze