Trwa ładowanie...

Lekarze boją się września. "Może być armagedon"

Bezpłatne leki dla dzieci i osób po 65. roku życia. System ma luki
Bezpłatne leki dla dzieci i osób po 65. roku życia. System ma luki (East News)

Od 1 września weszła w życie nowa lista refundacyjna, która obejmuje m.in. bezpłatne leki. Wielu pacjentów realizując receptę może się jednak zdziwić. Lekarze proszą też Polaków o rozwagę: - Nie nudziliśmy się w przychodniach, a jak teraz dojdą kolejki pacjentów po darmowe leki, to może być armagedon - ostrzega lek. Tomasz Zieliński.

spis treści

1. Recepta na antybiotyk dla dziecka w 40 minut

Czy coś zmieniło się w funkcjonowaniu tzw. receptomatów? Postanowiłam to sprawdzić i "zamówić" receptę na antybiotyk dla dziecka, wybrałam Amotaks, który jest stosowany m.in. w leczeniu ostrego paciorkowcowego zapalenia gardła i bakteryjnego zapalenie zatok.

Okazało się, że o receptę jest trudniej niż jeszcze kilka miesięcy temu. W niektórych serwisach po wpisaniu objawów i wieku dziecka pojawiał się komunikat, że powinnam zgłosić się do lekarza. Jednak bez większego problemu znalazłam też serwisy, w których receptę można dostać błyskawicznie.

Zobacz film: "Legionella na Podkarpaciu. Co może być źródłem zakażenia?"
(Arch. prywatne)

Wystarczyło wypełnienie krótkiej ankiety na temat dolegliwości, wagi i wieku dziecka. Po 40 minutach miałam już gotowy kod do odbioru leku.

- Tego typu zjawiska nie powinny mieć miejsca, żebyśmy brali atybiotyki na życzenie. To powinno być uszczelnione trzy lata temu. Takie osoby nie zdają sobie sprawy z tego, że za chwilę to dziecko czy ten pacjent nie będzie w stanie się leczyć antybiotykami. To jest patologia, z którą trzeba walczyć - podkreśla dr n. med. Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

(arch. prywatne)

2. "Wszyscy będziemy za nie płacić pośrednio"

To pokazuje, jak łatwo o nadużycia ze strony pacjentów. Lekarze nie mają wątpliwości, że wprowadzenie listy darmowych leków dla części z Polaków będzie ogromnym odciążeniem finansowym, ale są też obawy o to, że pacjenci zaczną robić zapasy leków.

Już teraz mamy ogromny problem z nadużywaniem antybiotyków, jeżeli część z nich będzie bezpłatna, problem może narastać. W wykazanie bezpłatnych produktów znalazło się prawie 3800 leków dla seniorów powyżej 65. roku życia i 2800 leków dla dzieci i młodzieży w wieku do 18. roku życia.

W tej grupie leków są m.in. antybiotyki, leki antyhistaminowe, cytostatyczne, immunosupresyjne, przeciwwirusowe, przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe. Lekarz w trakcie wystawiania recepty będzie musiał zaznaczyć odpowiednie uprawnienia do bezpłatnego leku, dla seniorów jest to oznaczenie "S", dla dzieci - "DZ".

- Zobaczymy, jak będzie to funkcjonowało. Jakie będą zachowania pacjentów - ciężko przewidzieć. Niewątpliwie należy edukować pacjentów, żeby nie gromadzili leków, bo jeżeli będziemy tylko apelować, to będzie nieskuteczne. Ludzie jak słyszą: "nie kupujcie leków", to robią dokładnie odwrotnie. Jeżeli będziemy kupować na zapas, to za chwilę tych leków zabranie dla tych, którzy naprawdę ich potrzebują - apeluje dr Sutkowski.

- Wiadomo, że jeżeli coś jest bezpłatne, to kusi, wiele osób zapomina, że przecież wszyscy będziemy za nie płacić pośrednio. Mam nadzieję, że unikniemy paniki, a do tego może dojść, jeśli pojawi się informacja, że czegoś brakuje, wtedy wszyscy zaczynają robić zapasy i deficyt się pogłębia - dodaje lek. Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

3. O tym większość pacjentów nie wie

Dr Zieliński zwraca uwagę na to, że są pewne wyjątki w zakresie wystawiania bezpłatnych leków. To, że lek jest na liście produktów bezpłatnych, nie oznacza, że zawsze będzie za darmo. Pacjent musi spełniać odpowiednie kryteria, nie tylko wiekowe.

- Polski system refundacyjny jest tak skonstruowany, że lek może być na liście produktów refundowanych, darmowych, ale nie każdemu się należy za darmo. Chodzi o to, że leki mają określone wskazania, w których są refundowane, np. w otyłości nie jest refundowany, a jest w cukrzycy. Tu obowiązują zasady wpisane do Charakterystyki Produktu Leczniczego lub szczegółowe wskazania refundacyjne - tłumaczy lekarz.

- Flozyny są jednymi z takich leków, które teraz weszły na listę refundacyjną. One są skuteczne w cukrzycy, ale refundowane są tylko, kiedy pacjent spełnia określone parametry, np. był czymś leczony wcześniej, ma określany poziom hemoglobiny glikowanej, ma inne czynniki ryzyka. Jeżeli nie spełnia tych kryteriów, to dalej będzie płacił za nie 100 proc. - zaznacza.

Pacjent, który dostanie receptę na lek z listy bezpłatnych, podczas wizyty prywatnej również przeżyje rozczarowanie, bo nie każdy lekarz ma prawo wypisać bezpłatne leki.

- Taką możliwość ma tylko lekarz POZ, lekarz z Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej oraz przy wypisie pacjenta ze szpitala. Na prywatnej wizycie pacjenci nie dostaną darmowej recepty na te leki. Wydaje się, że to powinno być rozszerzone, chociażby o tak oczywistą kwestię, jak to, że lekarz, który nie jest lekarzem POZ-u, nie może wypisać dla swojego dziecka darmowego leku - podkreśla dr Zieliński.

4. Czy system działa?

Sprawdziliśmy w aptekach, jak działa system. Farmaceuci, z którymi rozmawialiśmy, wskazują, że nie obyło się bez problemów technicznych w przychodniach.

- Apteki są przyzwyczajone, żeby na bieżąco robić aktualizacje, natomiast miałam informacje od lekarzy, że w niektorych placowkach jest problem z aktualizacją systemow. W aptece nie mielismy problemów z wydawaniem leków, jeśli recepta byla poprawnie wystawiona. Uprawnienie do zniżki nie dotyczy starych recept, więc sądzę, że za chwilę będą ogromne kolejki do lekarzy, bo każdy chce skorzystać z dodatkowej zniżki - tłumaczy farmaceutka Paulina Front.

- Jeśli recepta jest prawidłowo wystawiona, to bez problemu wydajemy te leki za darmo w aptece. Kilkoro pacjentów zwracało jednak uwagę, że przychodnie czekały dziś na aktualizacje oprogramowań i był problem z samym wystawieniem recepty na nowych zasadach. Zdradzę, że od rana do tej pory mieliśmy w naszej aptece już troje pacjentów do 18. r.ż. i kilkoro seniorów, którzy skorzystali z rozszerzenia uprawnień i za darmo dostali refundowane leki - mówi farmaceutka Agnieszka Anczykowska i dodaje, że apteka podczas realizacji nie może uzupełnić na recepcie uprawnienia "senior" czy "dziecko" na podstawie wieku, jeśli medyk nie zaznaczył go podczas wystawiania dokumentu.

5. Lekarze boją się paraliżu przychodni we wrześniu

Lekarze i farmaceuci apelują do pacjentów, by wstrzymali się z przychodzeniem do lekarza po darmowe leki, jeżeli nie potrzebują ich natychmiast. Najbliższe tygodnie mogą być trudne.

- To jest prośba do pacjentów, że jeżeli przyjmują leki, za które płacą po kilka złotych, niech nie przychodzą teraz od razu po wypisanie ich za darmo, bo zostaniemy zadeptani. Nie nudziliśmy się w przychodniach, a jak teraz dojdą kolejki pacjentów po darmowe leki, to może być armagedon. Na pewno w najbliższych tygodniach wizyty pacjentów po te darmowe leki będą zmasowane, swoich pacjentów już wcześniej na to uczulałem - wskazuje dr Zieliński.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze