Zmiany w receptach. Trzeba będzie stawić się osobiście
Na wrzesień Ministerstwo Zdrowia zaplanowało modyfikacje związane z receptami na określone leki i zasadami wystawiania skierowań. Zmiany dotyczą teleporad, receptomatów, ale też obiecują zmniejszenie kolejek do specjalistów. Czujność jednak muszą zachować zwłaszcza renciści i emeryci.
Duże zmiany od września. Dotkną milionów Polaków
W tym artykule:
Na teleporadzie nie dostaniesz recepty
Najistotniejsza zmiana dotyczy wystawiania recept. To odpowiedź na rosnące obawy MZ w związku z incydentami zatrucia fentanylem oraz uzależnienia Polaków od leków opioidowych i psychotropów.
MZ pod lupę wziął w szczególności receptomaty, gdzie dotychczas można było otrzymać receptę na wspomniane leki. Na tej podstawie MZ wytypowało sześć substancji, których wydawanie ma zostać ograniczone. Żeby wystawić receptę na lek, który zawiera fentanyl, morfinę, oksykodon, tramadol, tapentadol bądź buprenorfinę, lekarz będzie musiał osobiście przyjąć pacjenta.
Niebawem wejdzie w życie również nowelizacja dotycząca skierowań wystawianych na leczenie uzdrowiskowe dla osób, które pracują przy produkcji wyrobów zawierających azbest. Od 20 września skierowania będą wystawiane drogą elektroniczną w Systemie Informacji Medycznej (SIM). Następnie będą przekazywane do odpowiedniego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia z oznaczeniem "SKIEROWANIE NA LECZENIE UZDROWISKOWE (AZBEST)".
Łykają suplementy i pożyczają sobie leki. Lekarze o słabościach pacjentów
Kilka dni temu weszły też w życie przepisy dotyczące pilotażu Centralnej e-Rejestracji. Jak wskazuje MZ, pilotaż e-rejestracji "pozwoli łatwo i szybko umówić się do lekarza przez Internetowe Konto Pacjenta (IKP) lub aplikację mobilną mojeIKP".
To duże ułatwienie dla pacjentów, ale też szansa na zmniejszenie kolejek do specjalistów dzięki prostemu systemowi umożliwiającymi zarówno zmianę terminu wizyty, jak i jej odwołanie.
Uwaga seniorzy. ZUS przypomina o limitach
Ogłoszone w Komunikacie Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zmiany będą obowiązywać od września do listopada 2024 r. i dotkną dwóch grup osób. Pracujący renciści i emeryci, z powodu spadku przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale, będą mogli dorobić mniej.
W 2024 r. wynagrodzenie zmniejszyło się o 108,97 zł, co oznacza, że emeryci i renciści, którzy nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, mają niższe limity. Próg, który nie wpłynie na emeryturę lub rentę, wynosi o 76,30 zł brutto, a wyższy, skutkujący zawieszeniem świadczenia, będzie niższy o 141,60 zł brutto.
Emerytów w wieku od 60 lat w przypadku kobiet i od 65 lat w odniesieniu do mężczyzn te limity nie obowiązują, pod warunkiem, że nie otrzymali podwyższenia do minimalnej emerytury. Limitów unikną także renciści:
- inwalidzi wojenni,
- inwalidzi wojskowi z niezdolnością do pracy związaną ze służbą wojskową,
- osoby otrzymujące renty rodzinne po tych uprawnionych.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
