Najgorsza pozycja do spania. Cierpi serce i mózg
Sen ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i odpowiednie funkcjonowanie organizmu. Pozycja, którą wybieramy na nocny odpoczynek, też nie jest bez znaczenia. Nieodpowiednio układając się do snu, narażamy się na problemy zdrowotne.
1. Bezdech senny - cichy zabójca
Źle wybrana pozycja podczas snu może doprowadzić do zaburzeń oddychania i uniemożliwić odpowiedni dopływ tlenu do płuc. W takich okolicznościach niewyspanie będzie najmniejszym problemem, bo konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze.
Bezdech senny to nie tylko głośne chrapanie. Przede wszystkim wiąże się z ryzykiem wystąpienia wielu innych chorób, jak niewydolności serca lub depresja. Stanowi zagrożenie dla zdrowia, a obturacyjny bezdech senny nie bez powodu nazywany jest cichym zabójcą.
W przypadku problemów z oddychaniem podczas snu, pozycja jest niebywale ważna. Najlepiej spać na boku lub na brzuchu. Ważną rolę odgrywa także nasz styl życia. Warto pamiętać, że chorobę można leczyć.
2. Bezdech senny może powodować depresję
Badania naukowców powiązały bezdech senny z wieloma chorobami. Może skutkować nieustannym zmęczeniem i pogorszeniem samopoczucia, a nawet depresją. Sprzyja również rozwojowi chronicznej bezsenności, nadciśnienia oraz niewydolności serca.
Ryzyko wystąpienia obturacyjnego bezdechu sennego zwiększa pozycja, którą wybieramy do spania, a konkretnie na plecach. Dodatkowe czynniki ryzyka to otyłość, nadużywanie alkoholu, niektóre choroby przewlekłe oraz specyficzna budowa żuchwy.
Bezdech senny to nie tylko uciążliwe chrapanie. Zapadanie się języka i tkanek miękkich gardła sprawia, że do płuc nie dociera wystarczająca ilość powietrza. Takie przerwy w oddychaniu czasem trwają nawet 10 sekund.
3. Odpowiednia pozycja do spania
W 2017 roku naukowcy opublikowali badanie w czasopiśmie "Sleep Medicine and Disorders", z którego wynika, że 18 proc. osób z depresją ma też bezdech senny, a osoby zmagające się z bezdechem sennym w 17 procent przypadków mają też depresję.
Nasuwa się wniosek, że obydwie dolegliwości są ze sobą powiązane. By uniknąć konsekwencji zdrowotnych, warto zasypiać na brzuchu lub na boku. W ten sposób udrożnimy drogi oddechowe.
W przypadku osób z otyłością, dobrym rozwiązaniem jest zmniejszenie masy ciała. Warto także swój stan skonsultować ze specjalistą. W skrajnych przypadkach konieczna może okazać się maszyna CPAP lub operacja.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.