Najpopularniejsze domowe sposoby na wywołanie porodu
Z najnowszych badań wynika, że ponad połowa kobiet spodziewających się dziecka pod koniec ciąży próbuje różnych domowych sposobów wywołania porodu. Najczęściej wybierają chodzenie, uprawianie seksu, ostre jedzenie lub stymulację sutków. Na takie metody przyspieszania porodu decydują się zazwyczaj młode kobiety, które są w ciąży pierwszy raz, i których ciąża przekroczyła już 39 tydzień. Źródłem wiedzy na temat sposobów wywoływania porodu jest zwykle rodzina i przyjaciele. Okazuje się, że mniej niż połowa ciężarnych rozmawia na ten temat ze swoim lekarzem.
1. Badania nad popularnością metod przyspieszania porodu
W 2008 roku przez 4 miesiące naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Ohio rozdawali kwestionariusze kobietom, które leżały w szpitalu po porodzie. Uczestniczki badania były w wieku powyżej 18 lat, a ich ciąża trwała przynajmniej 37 tygodni. Dzieci, które urodziły były zdrowe i nie wymagały intensywnej opieki. Jak się okazuje, spośród 201 badanych kobiet, aż 102, czyli 50,7% zastosowały metody wywoływania porodu.
Twórca badania, profesor Jonathan Schaffir twierdzi, że chociaż domowe sposoby przyspieszania porodu nie są szkodliwe dla matki, ani dziecka, jednak lekarz prowadzący ciążę powinien o nich wiedzieć. Niepokojącym jest sam fakt, że tak wiele kobiet chce wcześniej zakończyć ciążę.
Mechanizm indukcji porodu nie jest do końca poznany, ale najprawdopodobniej ważną rolę odgrywają w nim hormony wydzielane przez płód. Wynika z tego, że bez względu na kroki, jakie kobiety podejmują w celu wywołania porodu, jest to coś, na co nie mają większego wpływu.
2. Sposoby wywoływania porodu
Profesor Jonathan Schaffir, przedstawił w swoim kwestionariuszu 11 metod przyspieszania porodu. Zadaniem badanych kobiet było wskazanie, z których metod skorzystały. Metody te to:
- chodzenie,
- ćwiczenia fizyczne,
- uprawianie seksu,
- stymulacja brodawek sutkowych,
- masturbacja,
- środki przeczyszczające,
- lewatywa,
- ostre jedzenie,
- preparaty ziołowe,
- akupunktura,
- głodówka.
Ponadto w kwestionariuszu należało uzupełnić podstawowe dane demograficzne i wskazać, od kogo kobieta dowiedziała się o sposobach przyspieszania porodu.
Okazuje się, że tylko 99 kobiet na 201 nie próbowało przyspieszyć porodu. Spośród 102, które próbowały, 87 wybrało chodzenie, 46 stosunek płciowy, 22 ostre jedzenie, 15 stymulację sutków, 5 środek przeczyszczający, 4 ćwiczenia, 2 akupunkturę, 1 masturbację i 1 suplementy ziołowe. Niektóre z nich stosowały więcej niż jedną metodę. Żadna z badanych kobiet nie zadeklarowała stosowania głodówki lub lewatywy do wywołania porodu.
Uczestniczki badania jako źródło informacji na temat sposobów wywoływania porodu podały: rodzinę (41), przyjaciół (37), lekarza (26), Internet (11), inne media (9), pielęgniarki (6). Tylko 46 kobiet powiedziało swojemu lekarzowi o tym, że próbują przyspieszyć poród.
Schaffir twierdzi, że jedyną metodą, która może pomóc w wywołaniu porodu jest stymulacja sutków. Prowadzi to bowiem do wydzielania hormonu – oksytocyny, która może wywołać skurcze macicy. Warto pamiętać, że tego typu skurcze trudno jest kontrolować i w efekcie może być ich zbyt wiele niż jest potrzeba.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.