Nazywali ją "duchem". Przez lata była prześladowana, dziś podbija internet
Ma 24 lata i rzadką chorobę genetyczną związaną z zaburzeniami wydzielania melaniny. Mówiąc wprost, choruje na albinizm. Jej niezwykły wygląd nie przysparzał jej przyjaciół, do czasu, gdy postanowiła pokazać się w mediach społecznościowych. Dziś nie tylko publikuje niezwykłe zdjęcia, ale też dzieli się swoją codziennością z tysiącami internautów.
1. Jest albinoską. Przez lata była prześladowana
Oceanne Comtois wyznaje, że nazywano ją "duchem" z powodu jej bladej cery i zupełnie białych włosów. To skutek uwarunkowanego genetycznie braku pigmentu – melaniny – w organizmie. Poza tym albinosi mają zmniejszoną pigmentację tęczówki, co powoduje nadwrażliwość oczu na światło. Mogą też mieć oczopląs. Oceanne jest też niedowidząca i jak podkreśla, przez lata walczyła ze stygmatyzacją i krytyką wyglądu. Nie miała również przyjaciół i to właśnie samotność skłoniła ją do aktywnego udzielania się w mediach społecznościowych.
- Kiedy byłam bardzo mała, dzieci nie zdawały sobie do końca sprawy z różnicy, więc wszystko było świetnie i tak naprawdę nie byłam wcześniej ofiarą zastraszania – mówi cytowana przez portal "Tyla" 24-latka.
- Ale kiedy zaczęłam rosnąć i rosnąć, a ludzie zaczęli poznawać różnice między różnymi ludźmi w społeczeństwie, wtedy dzieci naprawdę zaczęły postrzegać mnie trochę inaczej – relacjonuje. - Wtedy zaczęło się zastraszanie, ponieważ fizycznie wyglądałam inaczej niż inni.
Przedmiotem krytyki Oceannne była również jej niepełnosprawność.
- Czasami na szkolnym dziedzińcu celowo próbowali przede mną uciec, żeby zobaczyć, jakie to zabawne, kiedy nie mogę ich znaleźć – mówi, dodając, że słyszała, że jest brzydka czy przypomina królika albinosa.
- To mnie bolało, ale najbardziej bolało to, jak traktowali moją utratę wzroku. To naprawdę na mnie wpłynęło – przyznaje.
2. Szturmem podbiła serca internautów
Kilka lat temu Oceanne założyła konto na TikToku. Zyskała 200 tys. obserwujących i została zalana wiadomościami, w których internauci wyrażali wsparcie. Dzięki temu po latach w końcu odzyskała pewność siebie. Z kolei krytyczne komentarze, jakie pojawiały się w mediach społecznościowych Oceanne, sprawiły, że w kobiecie narodziła się potrzeba edukowania społeczeństwa na temat albinizmu.
- Kiedy zaczęłam publikować, otrzymałam wiele komentarzy na temat mojego wyglądu, które miały na mnie wpływ i naprawdę raniły moje uczucia. Oczopląs sprawiał, że ludzie mówili, że jest "przerażająca, brzydka" lub że byłabym piękniejsza, gdybym mogła powstrzymać mimowolne ruchy oczu – wyznaje.
- Początkowo nie chciałam odpowiadać na komentarze, ale w końcu zaczęłam edukować ludzi.
Dodaje, że dostaje także wiadomości od innych osób cierpiących na albinizm.
- Myślę, że ostatecznie to wsparcie, jakie otrzymałam od ludzi z mojej społeczności, pozwoliło mi nadal otwarcie dzielić się i budować lepsze relacje ze sobą – dodaje.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.