Trwa ładowanie...

Nietypowy objaw COVID-19. Może wskazywać na nowy wariant

Tak teraz przebiega COVID. Jeden z objawów ujawnia się nocą
Tak teraz przebiega COVID. Jeden z objawów ujawnia się nocą (Getty Images)

Lekarze mówią o coraz większej liczbie zachorowań na COVID, za którą odpowiadają głównie dwa podwarianty Omikrona - Eris i Pirola. Uwagę zwraca przebieg choroby - Brytyjczycy wskazują na męczące nocne poty, które zgłasza wielu zakażonych. Na co zwrócić uwagę?

spis treści

1. Szczyt zachorowań dopiero przed nami

Od połowy sierpnia lekarze w Polsce mówią o kolejnym uderzeniu COVID-19. Wirusolodzy wiążą ten wzrost z dwoma nowymi szczepami wirusa, które po raz pierwszy wykryto w tym roku - wariantami Eris (EG.5) i Pirola (BA.2.86).

Dane ministerstwa zdrowia potwierdzają tendencję wzrostową, mimo że liczba rejestrowanych testów jest znikoma. 5 października zgłoszono 1333 testy na COVID-19, z czego 274 były z wynikiem pozytywnym.

Zobacz film: "NFZ bez monopolu na rynku. Sposób na poprawę ochrony zdrowia w Polsce?"

- Praktycznie nie mamy żadnych statystyk, ponieważ przestaliśmy masowo robić testy, które są rejestrowane. Większość ludzi wykonuje testy na własną rękę, bo zaczął się już okres infekcyjny. Widzimy wzrost zachorowań i na grypę, i na COVID - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie oraz konsultant wojewódzka w dziedzinie chorób zakaźnych.

- Jako pracownik szpitala zakaźnego widzę, że każdego dnia przychodzą nowi pacjenci. Te cięższe przypadki to są najczęściej pacjenci w starszym wieku, z wielochorobowością - dodaje.

Ekspertka nie ma wątpliwości, że szczyt zachorowań w tej fali dopiero przed nami. Wskazuje, że wirusy na półkuli północnej zawsze najlepiej czuły się w sezonie jesienno-zimowym, a osłabienie organizmu, długie przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach to doskonałe warunki do szerzenia COVID-19.

- Większa wilgotność powietrza, niższe temperatury - wszystkie oddechowe wirusy bardzo ten okres lubią - Sars-CoV-2, grypa, RSV, adenowirusy. Możemy się spodziewać, że ten szczyt zachorowań jest jeszcze przed nami. Powoli widzimy też coraz więcej zachorowań na grypę, więc niewykluczone, że będą się rozkręcać dwie infekcje oddechowe jednocześnie - podkreśla lekarka.

2. Pacjenci narzekają na jeden objaw

Wraz z pojawieniem się kolejnych wariantów koronawirusa SARS-CoV-2, zmieniał się przebieg choroby. Na początku pandemii wśród najczęściej zgłaszanych dolegliwości dominowały: męczący suchy kaszel, utrata smaku i węchu oraz duszności.

Brytyjczycy od początku pandemii za pomocą aplikacji ZOE Health Study zbierają dane od osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 na temat najczęstszych objawów. Z informacji zebranych w ostatnich tygodniach wynika, że chorzy zgłaszają przede wszystkim takie dolegliwości, jak kichanie, ból gardła, ból głowy, katar oraz zmęczenie. Wśród rzadszych objawów pojawiały się też: podrażnienie oczu, wysypka, a nawet biegunka.

- Z tych wniosków, które wyciągnęliśmy coraz głębiej studiując COVID widzimy, że jest ogromny labirynt oddziaływań pomiędzy tym wirusem a naszym organizmem, więc, nawet jeżeli to zakażenie przebiega lekko, to ja bym go nie lekceważyła. Widać to po wielu osobach, że ten wirus zostawia jakiś ślad w organizmie - zaznacza prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk z Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów UG.

Pacjenci chorujących na COVID narzekają teraz na objawy grypodobne i silne zmęczenie. Mówią, że wirus odebrał im siłę
Pacjenci chorujących na COVID narzekają teraz na objawy grypodobne i silne zmęczenie. Mówią, że wirus odebrał im siłę (Getty Images)

Część pacjentów narzeka też na uciążliwe nocne poty. Blisko 40 proc. zakażonych zgłaszało, że nadmierne pocenie doskwierało im przez dłuższy okres, również po zakończeniu infekcji. Eksperci uważają, że mogą być one związane z nowym wariantem, ale dr Cholewińska-Szymańska wskazuje, że pacjenci z COVID, którzy do niej trafiają, mają inny problem, który uniemożliwia im normalne funkcjonowanie.

- Najczęstsze objawy, które teraz widzę u swoich pacjentów, to suchy kaszel, ucisk, ból w klatce piersiowej, bóle mięśni, bóle stawów i osłabienie. Wszyscy pacjenci bardzo to podkreślają, że wirus odebrał im siłę. Te funkcje, które normalnie wykonywali codziennie, sprawiają im ogromną trudność, czyli taki człowiek jest rzeczywiście podcięty, musi się położyć do łóżka, mimo że my traktujemy to jako łagodny przebieg, ponieważ nie ma niewydolności oddechowej, nie ma niewydolności serca - zaznacza lekarka.

Eksperta przyznaje, że nawet wśród pacjentów z COVID-19, którzy wymagają hospitalizacji, przebieg choroby nie jest już tak dramatyczny, jak w okresie, w którym dominował wariant Delta.

- W tej chwili w całej Europie blisko 100 proc. zakażeń stanowi wariant Omikron, niezależnie od jego podtypów. Nawet jeżeli choroba dotyka ludzi starszych i mocno schorowanych to przebieg kliniczny jest umiarkowanie ciężki albo lekki. Ci pacjenci nie mają skrajnie krytycznej niewydolności oddechowej, a więc nie wymagają tak intensywnie respiratorów, aczkolwiek często potrzebują tlenoterapii i stabilizacji w zakresie chorób towarzyszących. Taka ostra infekcja pogarsza stan wszystkich istniejących chorób - podkreśla dr Cholewińska-Szymańska.

3. To objaw, którego nie można zlekceważyć

Lekarze przypominają, by nie lekceważyć nocnych potów. Mogą towarzyszyć infekcjom, ale jeśli problem będzie się utrzymywał przez dłuższy czas, konieczne jest ustalenie źródła. Ich przyczyny mogą być banalne i niegroźne. Za nadmierne pocenie może odpowiadać np. zbyt wysoka temperatura w mieszkaniu, nieodpowiednia wentylacja, sztuczne materiały, z których jest pościel lub piżama.

Nocne poty mogą być też wynikiem nieodpowiedniej diety - np. wypijanie nadmiernej ilości kofeiny, alkoholu. Jeżeli przyjmujemy jakieś leki na stałe, warto też zweryfikować, czy któryś z nich nie ma wśród wymienianych możliwych działań niepożądanych właśnie nadmiernego pocenia.

Uderzenia gorąca i nocne poty doskwierają też większości kobiet w okresie menopauzy. Podczas ostatniego spotkania Towarzystwa Menopauzy prezentowano też badania wskazujące, że nocne uderzenia gorąca mogą również sygnalizować podwyższone ryzyko choroby Alzheimera.

Jednak źródło problemu może być też bardzo poważne. Lekarze podkreślają, że nocne poty to jeden z mało charakterystycznych objawów, które bardzo często powtarzają się w wywiadzie pacjentów onkologicznych.

Wśród czerwonych flag alarmowych sygnalizujących wczesne stadium choroby nowotworowej, obok nocnych potów, wymieniane są też:

  • gorączka o nieznanej przyczynie,
  • niezamierzona utrata masy ciała,
  • chroniczne zmęczenie.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze