Nietypowy objaw guza mózgu. 33‑latek miał nagłą ochotę na jeden produkt
33-letni Dan Horrocks zmaga się z rakiem mózgu od 2011 roku. Pierwszy guz zdiagnozowano u niego po wystąpieniu silnych bólów głowy i zawrotów. Po operacji i radioterapii, w 2014 r. odkryto kolejny guz, wymagający podobnego leczenia. Trzeci guz mózgu rozpoznano po nietypowej zachciance żywieniowej.
W tym artykule
Nietypowe objawy raka mózgu
Siedem lat temu mieszkaniec Londynu zauważył u siebie nietypowy objaw - nagłą chęć na oliwki, których wcześniej nie lubił. To skłoniło go do dalszych badań, które ujawniły, że w jego mózgu pojawił się trzeci guz. Ostatnie zmiany, guz w mózgu i na kręgosłupie, wykryto w październiku ubiegłego roku.
Dan ma za sobą już 14 lat walki z chorobą, która obejmowała cztery operacje mózgu, jedną kręgosłupa i regularne badania obrazowe. Teraz szuka nowych możliwości leczenia w USA, bo w rodzimej Wielkiej Brytanii wyczerpał już dostępne opcje. Postanowił zebrać środki na leczenie w MD Anderson Cancer Center w Houston.
- Jestem zdumiony i wdzięczny za wsparcie i hojność, jaką otrzymaliśmy - powiedział Dan w rozmowie z "NYPost". Dzięki zbiórce udało się już zgromadzić ponad 62 tys. dolarów, co przekroczyło pierwotny cel. Zebrane środki zostaną przeznaczone na podróż i konsultacje lekarskie, w tym testy genetyczne, które mogą pomóc w znalezieniu spersonalizowanego leczenia.
Znaki ostrzegawcze raka mózgu
Przyjął maksymalną dawkę radioterapii
Dan i jego żona Sonia mają nadzieję, że nowe metody leczenia raka mózgu, takie jak bardziej precyzyjna radioterapia, będą dostępne w USA.
Para poznała się w 2010 r., a ich związek przetrwał wiele trudnych chwil. Brytyjczyk przeszedł operacje i radioterapię, które wpłynęły na jego zdolności motoryczne i pamięć krótkotrwałą. Mimo to, w 2020 roku wzięli ślub, a dwa lata później urodził się ich syn Elijah.
Dan podkreśla, że syn daje mu siłę do walki.
- Elijah to wspaniały, szczęśliwy chłopiec, który daje mi nową determinację, by przez to przejść - mówi mężczyzna.
Obecnie przechodzi radioterapię w Royal Marsden Hospital w Sutton, ale lekarze ostrzegają, że osiągnął maksymalną dawkę radioterapii, jaką można mu bezpiecznie podać. Z kolei skuteczność chemioterapii w jego przypadku wynosi jedynie 14 proc.
Dan przyznaje, że stara się nie myśleć o prognozach.
- Nie pytam lekarzy o prognozy, bo nie chcę wiedzieć. Moja sytuacja jest tak rzadka, że i tak nie mogliby mi powiedzieć - wyjaśnia.
Jego podejście do życia opiera się na pozytywnym nastawieniu i determinacji, by kontynuować walkę o zdrowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.