Trwa ładowanie...

Nowa bielizna? Lekarka mówi, co musisz z nią zrobić

 Karolina Rozmus
28.05.2023 18:06
Po zakupach upierz ubrania, zanim je założysz
Po zakupach upierz ubrania, zanim je założysz (Getty Images)

"Zbytek troski, czy rzeczywiście jest to niewskazane?" – pyta endokrynolog lek. Magdalena Jagiełło. Chodzi oczywiście o pranie bielizny, ale też każdej części garderoby zaraz po zakupie. Jeśli pominiemy ten krok, narażamy się na przykre konsekwencje zdrowotne.

spis treści

1. Prać czy nie prać? Uwaga na formaldehyd

Aktywna w mediach społecznościowych endokrynolog lek. Magdalena Jagiełło, znana w sieci jako Doktor Magda, zwraca uwagę problem zakładania ubrań, a konkretnie bielizny bezpośrednio po zakupie.

"Producenci, aby uzyskać większą trwałość i atrakcyjniejszy wygląd, a czasem po prostu usprawnić proces produkcyjny, stosują różne metody przygotowania i wykończenia odzieży" – pisze lekarka w poście opublikowanym na Instagramie.

Zobacz film: "6 sygnałów, że twój organizm opanowały toksyny"
Prać czy nie prać ubrań po zakupie?
Prać czy nie prać ubrań po zakupie? (Pixabay)

Podczas produkcji odzieży wykorzystuje się formaldehyd, który, jak tłumaczy ekspertka, ma zapobiegać powstawaniu pleśni podczas transportu.

"Formaldehyd sam w sobie ma ostry zapach, więc czasami nowe ubrania zawierające żywice na bazie formaldehydu wydzielają ostry zapach, dopóki nie zostaną wyprane" – tłumaczy lek. Jagiełło.

Zwany również aldehydem mrówkowym formaldehyd jest substancją chemiczną, która ma właściwości antyseptyczne. W wysokich stężeniach i przy długim czasie ekspozycji jest wysoce szkodliwy dla zdrowia i może prowadzić nawet do wystąpienia astmy oskrzelowej.

Ma toksyczny wpływ także na wątrobę, układ nerwowy i odpornościowy, układ rozrodczy oraz skórę. Już w 2004 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) uznała aldehyd mrówkowy za kancerogen. Długotrwałe narażenie na substancję może prowadzić do rozwoju nowotworów gardła czy nosa.

Niewielkie ilości formaldehydu znajdują się w wielu przedmiotach codziennego użytku, także w odzieży typu non-iron, nieelektryzującej się, wykonanej z zamszu lub nylonu.

Aldehyd mrówkowy obecny jest także w:

  • kosmetykach,
  • środkach czystości,
  • farbach, lakierach oraz klejach,
  • niektórych tapetach, wykładzinach podłogowych czy dywanach,
  • materiałach budowlanych, takich jak płyty wiórowe, pilśniowe czy niektóre materiały izolacyjne,
  • dymie tytoniowym.

2. Nudności, podrażnienia i reakcje alergiczne

"Drugim zabiegiem jest dodawanie dużych ilości barwników i innego rodzaju substancji nadających tkaninom nowe właściwości" – tłumaczy lek. Jagiełło.

Dzięki tym substancjom ubrania mogą być wodoodporne, przepuszczać powietrze czy mieć trwałe kolory. To m.in. "metale toksyczne, środki zmniejszające palność, pestycydy, barwniki, czy plastyfikatory".

Endokrynolog zwraca uwagę, że mogą wywoływać reakcje alergiczne, ale również powodować miejscowe podrażnienia u osób, które nie są alergikami. Podkreśla, że substancje nie zostały do końca przebadane pod kątem bezpieczeństwa dla człowieka.

Zakładające nieuprane, nowe ubrania narażamy się zatem na:

  • dyskomfort lub nudności wynikające z ostrego zapachu,
  • podrażnienia oczu, nosa i gardła,
  • zaostrzenie astmy,
  • zapalenie skóry,
  • egzemę,
  • alergię.

Lek. Jagiełło zauważa, że pranie nie pozbawia ubrań szkodliwych substancji w stu procentach, ale znacząco ogranicza ich obecność, a co za tym idzie – zmniejsza negatywny wpływ na zdrowie.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze