Objawem jest wysypka. "Choroba dotyka głównie ludzi po 50. roku życia"
Eksperci mówią, że natężenie bólu towarzyszące półpaścowi przypomina rwący ból zęba, tyle że w tym przypadku dolegliwości mogą się utrzymywać miesiącami. Wirus może się uaktywnić np. pod wpływem silnego spadku odporności czy stresu. Wbrew powszechnemu przekonaniu chorują nie tylko seniorzy.
W tym artykule:
Tak atakuje półpasiec
Paraliż twarzy, zaburzenia mowy, problemy ze słuchem, czyli tzw. zespół Ramsaya Hunta to jedno z rzadkich powikłań półpaśca, które dopadło Justina Biebera.
30-letni kanadyjski piosenkarz popowy jest jedną z osób, która zdecydowała się opowiedzieć o swoich zmaganiach z chorobą.
- Półpasiec uszkodził mu nerw słuchowy, w związku z tym można sobie wyobrazić, co przeżywa muzyk, który nie słyszy. Miał porażenie połowy twarzy, czyli nie mógł też śpiewać, więc te powikłania półpaśca powodują czasami dramatyczne sytuacje - mówi dr n. med. Grażyna Cholewińska-Szymańska, ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, mazowiecki konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.
O wieloletnich zmaganiach z półpaścem opowiadała też Grażyna Szapołowska, która porównuje ból towarzyszący chorobie do doświadczeń związanych z porodem. - Ból przeciągał się do tego stopnia, że uniemożliwiał mi nawet zwykłe siedzenie na krześle podczas kolacji czy jakikolwiek posiłków. Bez przerwy się kładłam - wspominała aktorka.
- Znam przypadek pacjenta onkologicznego, który trafił do naszego szpitala, któremu przez intensywnie rozsiany półpasiec przerwano chemioterapię i radioterapię raka pęcherza moczowego na prawie cztery miesiące. To spowodowało, że w tym czasie doszło do przerzutów nowotworowych. To pokazuje, że konsekwencje półpaśca są bardzo dotkliwe - podkreśla specjalistka chorób zakaźnych.
Depresja zwiększa ryzyko rozwoju półpaśca
Trwa Tydzień Wiedzy o Półpaścu, dlatego przypominamy, jakie są objawy choroby i jak się przed nią chronić. Za półpaśca odpowiada wirus Varicella zoster, który pierwotnie wywołuje ospę wietrzną, a po jej ustąpieniu zostaje na zawsze w zwojach czuciowych układu nerwowego.
- Można powiedzieć, że ten wirus jest wredny i pozostaje w komórkach nerwowych zwojów czuciowych w stanie uśpionym. Aktywizuje się, dopiero kiedy człowiek popadnie w stan osłabionej odporności, wtedy mamy do czynienia z chorobą o nazwie półpasiec - tłumaczy dr Cholewińska-Szymańska.
- To może być nawet duże przemęczenie, przemarznięcie czy jakaś ostra infekcja i wtedy dojdzie do ujawnienia półpaśca - dodaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.
Dr Cholewińska zaznacza, że w raportach epidemiologicznych brakuje danych na temat skali zachorowań na półpaśca. Szacuje się, że może zachorować co trzecia osoba po 50. roku życia, która wcześniej przechodziła ospę. Z kolei raporty Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH wskazują, że od 1 stycznia do 15 lutego 2024 r. odnotowano 21 tys. 139 przypadków ospy, w całym 2023 r. ponad 190 tys.
- Mamy wyłącznie dane szacunkowe i wynika z nich, że tych zachorowań na półpasiec jest między 130 a 150 tys. rocznie. Choroba dotyka głównie ludzi po 50. roku życia, częściej kobiety niż mężczyzn, nie wiemy dlatego. Zazwyczaj są to pacjenci z chorobami onkologicznymi, z przewlekłą depresją, która silnie wpływa na stan immunologiczny, pacjenci po przeszczepach, po rozległych urazach, długo leczeni immunosupresją z chorobami autoimmunologicznymi np. autoimmunologicznym zapaleniem jelit albo reumatoidalnym zapaleniem stawów. Takich pacjentów widzimy najwięcej - wymienia ekspertka.
Najbardziej charakterystycznym objawem choroby jest pęcherzykowa wysypka zlokalizowana po jednej stronie ciała.
- To są charakterystyczne pęcherzyki zlewające się w duże konglomeraty, potem te pęcherzyki pękają, wylewa się z nich płyn surowiczy i w tym miejscu powstaje strup, który pozostawia blizny - tłumaczy lekarka.
- W zależności od umiejscowienia wykwitów, możemy mówić o półpaścu lędźwiowym lub piersiowym, półpaścu głowy i szyi, twarzy. Szczególnie niebezpieczne jest zajęcie ucha i oka, bo wtedy dochodzi do zapalenia nerwu ocznego, do uszkodzenia wzroku, słuchu. To są ciężkie powikłania - podkreśla dr Cholewińska-Szymańska.
"Nic tak nie boli"
Lekarka podkreśla, że najbardziej charakterystycznym i dotkliwym problemem w półpaścu jest ból neuropatyczny.
- Znamy przypadki pacjentów, u których powikłania ciągną się miesiącami, a nawet latami. Nic tak nie boli, jak tkanka nerwowa, a szczególnie tkanka czuciowa. Każdy przeżył w życiu ból zęba - to jest właśnie taki ból. Na tej podstawie możemy sobie wyobrazić, jak silne są te dolegliwości przy półpaścu. Ten ból jest tak dotkliwy, że powoduje zaburzenia snu, depresję, a nawet myśl samobójcze - zaznacza.
- Ten ból neuropatyczny dotyka ok. połowy chorujących na półpasiec w starszym wieku. Oni wymagają podawania silnych leków znieczulających nawet o działaniu opioidowych albo leczenia w poradniach leczenia bólu - dodaje dr Cholewińska-Szymańska.
Jak wynika z raportu "Półpasiec oczami pacjentów. Zapobieganie – leczenie – profilaktyka" część pacjentów zgłaszała nawet kilka powikłań. Poza bólem były to m.in.: świąd i pieczenie skóry, blizny, niedosłuch, zaburzenia nastroju i codziennego funkcjonowania, działania niepożądane stosowanych leków.
- Powikłaniem półpaśca bywa również zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych i takie przypadki też widzimy, szczególnie u pacjentów z obniżonym stanem odporności - przyznaje lekarka i dodaje, że po półpaścu rośnie też ryzyko rozwoju udaru niedokrwiennego mózgu i zawału serca.
- Rzeczywiście ta ostra infekcja półpaścowa indukuje takie mechanizmy w śródbłonkach naczyń, które powodują zatkanie drobnych naczyń. Amerykańskie badania na dużej populacji potwierdziły, że przebycie półpaśca w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zwiększało ryzyko wystąpienia udaru mózgu i zawału serca - podkreśla.
Czy można zachorować po raz kolejny?
Najskuteczniejszą metodą zapobiegania półpaścowi, ale również jego powikłaniom jest szczepienie. Od 2023 r. w Polsce jest dostępna nowa szczepionka Shingrix. Od stycznia 2024 r. preparat jest dostępny z 50-proc. refundacją, ale tylko dla osób powyżej 65. roku życia, o zwiększonym ryzyku zachorowania.
- Szczepionka ma po pierwsze zapobiegać, żeby się ten uśpiony wirus nie ujawnił, a po drugie, jeśli już się zdarzy zachorowanie, zapobiec rozwojowi bólu neuropatycznego. Podaje się dwie dawki w odstępie dwóch miesięcy - tłumaczy specjalistka chorób zakaźnych.
Dr Cholewińska-Szymańska przypomina, że przejście półpaśca nie oznacza, że już więcej nie zachorujemy. - Około 8-10 proc. pacjentów z grup ryzyka ma tendencję do nawrotu półpaśca i może na niego zachorować po raz drugi i trzeci - wyjaśnia.
- Często dostaję pytanie od pacjentów: "czy jeśli chorowałem na półpasiec, to mam się szczepić". Odpowiadam - "tak", ponieważ zawsze istnieje ryzyko, że "przypląta" nam się jakaś choroba, która doprowadzi do obniżenia odporności i uaktywnienia wirusa VZV - podkreśla ekspertka.
Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.